szczury.org

Takie coś nie jest możliwe. Znaczenie nie zmienia się z wiekiem szczura. Tylko przy znaczeniu husky sierść z wiekiem siwieje i bieleje. Ale białe plamki typu irish czy berkshire nie powiększają się.

Co do koloru - kolor może pojaśnieć odrobinkę przy zmianie futra na dorosłe, co kończy się koło 2 miesiąca życia. Kolor nie zmienia swego odcienia, ani natężenia po tym okresie. Czasem może tylko rudzieć (najczęściej zaczyna się od tyłka), a to jest wada koloru.

Nie chcę niczego insynuować, ale jesteś pewna, że to ten sam szczurek?... nie wiem ile masz lat i czy mieszkasz z rodzicami... czasami gdy ogonek umiera, rodzice mogą go podmienić, aby dziecko nie zauważyło.

Albo po prostu nie przyglądałaś się mu dokładnie . A może masz wrażenie, że "plamka" się zmienia, bo szczurek rośnie, a "plamka" rośnie razem z nim?

Mama 18 lat, mam dwa różne szczurki (drugi jest czarny kapturek). Bawię się z nimi codziennie i też wydało mi się to dziwne. Nie mówię tu o zmianie znaczenia ale o rozjaśnianiu się sierści. Szczególnie na brzuszku i to właśnie jest taka nagła zmiana. Może i nie są to te 3 dni ale na pewno nie więcej niż tydzień, czego jestem 100% pewna. Wiem że wydaje się to dziwne, nawet bardzo, wiem że coś takiego nie jest możliwe, ale tak właśnie dzieje się z moim szczurkiem. Mogę dać sobie głowę uciąć że jeszcze kilka dni temu nie miał śnieżnobiałych łapek i brzucha, i jest to kolor z wyraźną linią oddzielającą go od szarości.
Te znaczenia pokazałam tylko aby zobrazować to jak szybko szczurek "płowieje"

proponuję robic mu codzinnie zdjęcie i zapisywac każde z daną datą. potem pokażesz nam tutaj na forum, dajmy na to, po tygodniu czy po dwóch, jak to wygląda z dnia na dzien.

Żałuję że od razu nie zrobiłam zdjęcia. Dziś też nie udało mi się dorwać aparatu, ale jutro już wrzucę napewno.

Przyszedł dziś do mnie chłopak, ostatni raz był w niedzielę (poza wczoraj ale wczoraj Dżony był jeszcze słaby i nie braliśmy go na ręce) i jak go dziś zobaczył to od razu stwierdził że pojaśniał na boczkach, wtedy pokazałam mu brzuszek, no i co też zauważył to białe łapki których wcześniej nie było. A więc nie jest to tylko moja wyobraźnia :]

A orientuje się ktoś jaki to jest kolorek:
http://forum.szafa.pl/upload/foto_cache ... 00x640.jpg
http://forum.szafa.pl/upload/foto_cache ... 00x640.jpg
Wiem, że fotki są niewyraźne ale innych nie mam ;/

wygląda mi na American Blue

Moja Fecia jest podobno american blue a jest jaśniejsza ;P

najlepiej zapytac Nakashy co to za niebieski kolor =P

a może zrób zdjęcie i jednej i drugiej szczurzycy razem?

zalbi pisze:najlepiej zapytac Nakashy co to za niebieski kolor =P

a może zrób zdjęcie i jednej i drugiej szczurzycy razem?

Mogę wrzucić dla porównania zdjęcie mojej Feci ale obu dziewczynek jednocześnie nie dam niestety rady bo to ogon znajomej

Wygląda na kolor american blue.

W takim razie jakiego koloru jest moja Fecia:
pani z prawej

Mi też powiedziano że mój Dżony to American Blue mimo iż jest jaśniejszy od Twojego. Chociaż teraz jak tak myślę to wydaje mi się że jest to inne umaszczenie, nie pamiętam dokładnie jak się nazywa, ale też coś z blue, może Irish blue czy coś takiego wczoraj o nim czytałam ale wypadło mi z pamięci.

Ups, trochę duże fotki mi wyszły, przepraszam ;/

Sprostowanie - nie jest jaśniejszy od Feci ale od tego którego pokazywałeś wcześniej

Blue może być łączony z różnymi innymi kolorami, więc jest wiele możliwości. Po prostu najczęściej nie są spotykane w zoologach.

Na obu zdjęciach wygląda inaczej - najlepiej zrobić zdjęcie w świetle dziennym, z aparatem ustawionym na automatyczny balans bieli i na białym/szarym tle.

Poza tym dany kolor może odrobinę różnić się jasnością czy odcieniem.