Strona 43 z 56
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: pn paź 29, 2012 9:34 am
				autor: dorloc
				Dzięki bardzo za info 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: pn paź 29, 2012 10:17 am
				autor: dorloc
				Klimejszyn
A możesz mi dokładnie napisać, który to jest ten żwirek, bo jest ich dużo. Czy to jest może ten : 
http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... jacy/59227 ?
Najlepiej, jakbyś mi mogła podać link do strony artykułu, gdzie zamówiłaś. Dzięki z góry
 
			 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: pn paź 29, 2012 10:25 am
				autor: klimejszyn
				
tak, to ten 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: pn paź 29, 2012 2:15 pm
				autor: dorloc
				Super, bardzo dziękuję 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: śr paź 31, 2012 9:22 am
				autor: dorloc
				To znowu ja. Słuchaj, a powiedz mi, a najlepiej podaj, jak zwykle, jakiś link 

 Bo nie mam i nigdy nie miałam żadnej łopatki do przesiewania i nie wiem, pewnie mają różne wielkości "oczek"? Jaką Ty masz ? Żeby mi się kupy razem z tym żwirkiem nie przesiewały 

 W przyszłym tygodniu chcę zrobić zamówienie w Zooplusie na ten żwirek, karmę i od razu bym sobie i łopatkę zamówiła. Bo wybieranie ręką jest dość kłopotliwe i czasochłonne 

 Dzięki i mam nadzieję już nie zawracać gitary  

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: śr paź 31, 2012 9:35 am
				autor: klimejszyn
				ja mam taką :
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... atki/60879
idealnie się spisuje przy Tigerino, bo żwirek przelatuje, kupki zostają na łopatce 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: śr paź 31, 2012 9:45 am
				autor: dorloc
				Jeszcze raz dziękuję 

 Z moją sklerozą co chwila mi się przypomina, że o czymś zapomniałam i potem truję d..ę co pięć minut 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: śr paź 31, 2012 5:14 pm
				autor: siaasia
				A jakaś skondensowana informacja ? Co najlepiej na początek dla ogoniastych ? Żwirek, trociny i jedno i drugie ? Najlepiej żeby się nie czepiało futerka za bardzo i w miarę tłumiło ewentualne nieprzyjemne zapachy ?
			 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: śr paź 31, 2012 5:42 pm
				autor: gosja1
				siaasia, tutaj jest naprawdę dużo skondensowanych informacji w wielu miejscach, ale trzeba czytać.
W każdym razie: lepiej nie trociny, a jeśli już to jakieś polecane (wyszukaj). W trocinach mogą być pasożyty albo mogą pylić wywołując alergię u Ciebie, albo u szczurów, stąd należy uważać. A szczurom do szczęścia trociny nie są potrzebne.
Na poprzedniej stronie tego wątku napisałam, wypowiedziałam się o początkowym żwirku. Próbowałaś czegoś szukać w ogóle?
gosja1 pisze:Ja zaczynałam od granulatu kukurydzianego, i nie pamiętam, co mi w nim przeszkadzało. A używam Cats Best Eco+ albo bez plusa. Tylko to wszystko to drogie opcje, więc (raczej) do kuwety narożnej. Sporadycznie używam Benka bentonitowego lub innych bentonitowych.
Każdy chyba znajduje jakiś kompromis... Nie bez znaczenia jest wielkość klatki, ilość szczurów, przyzwyczajenia sprzątaniowe, akceptacja współlokatorów(...)
Nie lubiłam trocin Chipsi. Jeden szczurek też nie lubił i wykopywał. Nie mogę znieść zapachu leżącego kilka dni bentonitu, w którym są bobki. Nawet jak je wybieram codziennie(!), to mi już przeszkadza. A większość ludzi wokół mnie NIC wtedy nie czuje 

Najlepiej byłoby, gdybyś po prostu poczytała forum pod kątem polecanych żwirków (czy innych ściółek) i wybrała coś, co najbardziej akceptujesz cenowo, wagowo, i wtedy jakoś będziesz się potrafiła do tego odnieść 

 
 
			 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: śr paź 31, 2012 10:49 pm
				autor: siaasia
				Przepraszam, przyznaję że nie czytałam wszystkiego, ale naprawdę większość, problem w tym, że ja sama nie wiem czego tak naprawdę szukam  
 
  
  ciurków jeszcze nie mamy dopiero planujemy, więc nie mam na kim testować co im pasuje a co nie 

 to będą nasze pierwsze ogonki i nie wiem co na spód klatki co do kuwetki itd, jak często zmieniać, czym neutralizować zapachy... i szukam a znaleźć nie mogę  

  ale poszukam jeszcze i mam nadzieję znajdę  

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: czw lis 01, 2012 9:41 am
				autor: gosja1
				Nikt Ci nie da odpowiedzi, bo to naprawdę wypadkowa osobistych doświadczeń. Możesz trochę pomysłów podbierać z forum jeśli chodzi o ściółki (żeby np. nie użyć całkowicie szkodliwej, czy niepolecanej 

), ale nie jest pewne, czy Ci to akurat pasuje. Najlepiej na początku spróbować z jakąś typową ściółką, typu bentonitowej, czy drewnianych kołeczków. Póki co nie wiesz np. gdzie w klatce Twoje szczury będą się załatwiać, więc nie wiesz na 100% gdzie kuweta narożna byłaby ok. I takie tam 

Po prostu kup jakąś ściółkę z polecanych. Jakąkolwiek. Zobaczysz, czy Ci śmierdzi, wtedy zorientujesz się, czy potrzebujesz neutralizacji. Ja np. spód klatki mam pusty 

, niektórzy sypia trociny (np. chipsi). Możesz na spodzie położyć ręczniki papierowe. Ja np. koszyki i w domku zawsze kładę ręczniki, bo najłatwiej mi je wymieniać. Można tez kombinować ze szmatkami, które będziesz potem prać... Na początku każdy jest trochę ogłupiony. Ja straciłam majątek na ściółki, choć czytałam forum, ale różne rzeczy bardziej lub mniej nam śmierdziały i dopiero sama doszłam do jakiegoś swojego rozwiązania. Forum mi bardzo pomogło, ale nie dało odpowiedzi na tacy.
 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: czw lis 01, 2012 8:55 pm
				autor: siaasia
				W sumie racja 

 stresuję się i  chciałabym, ze by wszystko było jak najlepiej 

 no nic, popróbujemy różnych rzeczy o zobaczymy co będzie najlepiej pasować i nam i ogoniastym 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: czw lis 01, 2012 9:05 pm
				autor: dorloc
				Ja na spodzie mam stare zwykłe ręczniki i jakieś szmatki,  żeby miały co przeciągać i bawić się. W rogu mam kuwetę i tam sypię ściółkę. Miałam i Cat's Dream i teraz mam Chipsi, ale nie jestem zadowolona. Bo te kołki z Cat's są wielkie i straszny hałas robią, a jak się woda z poidełka wylewa (bo siuru tam nie robią, tylko byle gdzie - najlepiej w hamak), to się toto całkowicie rozwarstwiło i miałam syf rano, jak nie wiem, co. Teraz chcę spróbować tego żwirku, o którym pisała Klimejszyn. W sumie nawet na dół klatki nie siurają, bo wyciągałam przy sprzątaniu i sprawdzałam na węch i nic nie śmierdziało. Kupy rąbią w narożną, tylko sikają w hamaki...
Także u mnie sprawdza się ręcznik na dole + kuweta ze ściółką. Natomiast na początku kładłam im do kuwety narożnej na brykiet ręczniki papierowe, to potem miałam roboty z wyciąganiem i oddzielaniem od hamaków rozmoczonego od moczu ręcznika, więc już moim nie kładę nic papierowego... Tocha specjalizuje się we wciąganiu papierowych ręczników wszędzie i potem na to leje i jest syfff.
			 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: czw lis 01, 2012 9:38 pm
				autor: siaasia
				Kurczę, szczerze mówiąc miałam ( z tego co widzę mylne pojęcie), ze szczurki są czystymi zwierzakami. A tu ciągle czytam, że sikają w hamaki i robią bajzel 

 
			
					
				Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
				: czw lis 01, 2012 9:42 pm
				autor: dorloc
				No bo czyste są 

 Dużo czasu spędzają na czyszczenie futerka, co nie przeszkadza im zaraz nalać do hamaka, na którym śpią 

 I dlatego się brudzą  
