Strona 44 z 52
Re: Dorotkowe noski.
: ndz lip 04, 2010 10:39 am
autor: ciemna ja
najlepszego
i ogromnego doszczurzania

Re: Dorotkowe noski.
: ndz lip 04, 2010 2:50 pm
autor: Dorotka96
Dziękować.

Re: Dorotkowe noski.
: ndz lip 04, 2010 3:13 pm
autor: matrix360
Na GG mi przyszła informacja o urodzinach, więc skład ze szczurami najserdeczniejsze życzenia

Re: Dorotkowe noski.
: pn lip 05, 2010 2:17 pm
autor: Dorotka96
Re: Dorotkowe noski.
: pn lip 05, 2010 2:45 pm
autor: kulek
Spóźnione wszystkiego najszczurzszego!

Re: Dorotkowe noski.
: pn lip 05, 2010 3:20 pm
autor: ciemna ja
Ahh...Cudne szczury
Eustachy również

Re: Dorotkowe noski.
: pn lip 05, 2010 7:14 pm
autor: Dorotka96
Dziękujemy wszystkim jeszcze raz za życzenia!
Nie mogę się doczekać doszczurzania. Na pewno biorę dziewuszkę z miotu C z hodowli Wo de Shu. Nie wiem, czy wszyscy są zorientowani, a więc: wszystkich szczurzych panienek jest 10, aż 6 to rexy, ja wybieram siódmą szczurkę.

O ile dobrze pamiętam, dwie osoby wbierają po dwa szczurki, a jeśli chociaż jedna osoba weźmie maluszka ze standardowym futerkiem, to mam rexika.

Oczywiście, nie obrażę się za standardzika, gdyż umaszczenia są przepiękne, a przecież nie wygląd zewnętrzny zdobi szczura. Każdego pokocham tak samo.
Na dworze niezły ukrop. Rano, gdzieś tak o 8, temperatura przekracza już 20-25 stopni w cieniu, w dzień chwilami nawet do 35, wieczorkiem znowu błogo...
A w domu u Dorotki chłodno.

Re: Dorotkowe noski.
: pn lip 05, 2010 7:55 pm
autor: ciemna ja
Doszczurzanie!<3
Dorotko ciesz się że w domciu masz chociaż chłodno.
Mój pokój od 13 do godzin wieczornych jest nasłoneczniony więc jest paarno...
Mizianko!

o!

Re: Dorotkowe noski.
: śr lip 07, 2010 2:42 pm
autor: Dorotka96
Dorotka96 pisze:aż 6 to rexy
Edit: 7 rexów.
Teraz zwalę to na moje oko, które nie widzi dobrze, więc mogłam sie pomylić.
Więc rexsikowe marzenie będzie spełnione.
Nie mogę się doczekać!
Frutka zrobiła się dziwnie lekka, taka spokojna... Zaczynam się martwić.
Kruszynka najwyraźniej nie ma ochoty zawierać ze mną bliższych konkatków. Nie mogę zwiąć małej na ręce, bo zaraz jestem podrapana do krwi.
Julcia znowu na porfirynę na oczkach.
Ajajaj... Co się dzieje?
Re: Dorotkowe noski.
: pt lip 09, 2010 12:06 pm
autor: Dorotka96
Re: Dorotkowe noski.
: pt lip 09, 2010 2:07 pm
autor: matrix360
Śliczna

Re: Dorotkowe noski.
: pt lip 09, 2010 3:53 pm
autor: Babli
Mmm.. cudna czekolada!

Re: Dorotkowe noski.
: pt lip 09, 2010 5:01 pm
autor: manianera
Piękna, będzie świetnie dopełniała Twoje stadko!
Re: Dorotkowe noski.
: wt lip 13, 2010 9:41 am
autor: Dorotka96
manianera pisze:Piękna, będzie świetnie dopełniała Twoje stadko!
Co nie zmienia faktu, że mogłabym mieć pięć bab, bo tyle pomieści klatka.

Ale mama narazie mówi ''nie'' i już. Myślę, że jak przyzwyczai się i pokocha Cukiereczkę jak resztę, to z piątym nie będzie większego problemu...
Wpłaciłam zaliczkę za Cukierkową Damę. Nie mogę się doczekać.
Nieokiełznany upał!
Wczoraj i przedwczoraj na dworze były 34 stopnie, w moim pokoju 29, na dole 25, więc szczury stoją teraz w 'dużym pokoju', gdzie chłodniej.
Dzisiaj już lepiej, nawet chmury są.

Re: Dorotkowe noski.
: czw lip 22, 2010 10:11 am
autor: bubu
Aaaaaaaaaa! Czemu ja nic nie wiem,że będziesz mieć Rex'a ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d1 ... 3aa33.html jaki pichool! cudowniasty ! kiedy u ciebie będzie ?
ja też chcę rexika , ja też chcę , ja się chcę doszczurzyć , ale ja nie moogę
