Strona 44 z 53
Re: My little girls
: wt lut 09, 2010 10:20 pm
autor: Ogoniasta
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 3:36 pm
autor: Rhenata
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 3:49 pm
autor: Rhenata
''niebieski diabeł vel Freyja wczoraj napadła Tuti, najpierw ja skubała, czyściła mocno a potem jak już się Tuti nie mogla od niej uwolnić i chciała uciec to ja zaatakowała ...dzisiaj to samo tylko ze tym razem poważniej, mój brudnonosek ma gryza na łapce

a przed chwilka znowu zaczęła ja atakować i się stroszyć
w sumie od zawsze ustawia sobie białasy jak jakaś rasistka ..czasami było trochę pisków ale tym razem upatrzyła sobie tylko Tuti i to bardzo agresywnie, nigdy się tak nie zachowywała żeby ugryźć w łapkę

martwię się o Tutke bo przecież Freyjka jest od niej większa i ewidentnie silniejsza jak na te trzy razy to byliśmy w pobliżu żeby rozdzielić zanim stanie sie cos bardzo poważnego ..a co jak nas nie będzie? Nigdy nie miałam do czynienia z agresja u ciurow nie wiem dlaczego i jak temu przeciwdziałać, co mogę zrobić żeby jej nie atakowała? I dlaczego ja tak mocno czyściła az wyrywala jej futerko a potem tak jakby pokazywała jej ze to ona tu rządzi, wczoraj po tej bójce przez jakiś czas chodziła za Tuti i nastroszona sie kładła obok niej tak jakby odgradzała jej drogę..może ja ze stada wyrzuca?

''
cytuje sama siebie z innego posta, żeby tu tez było
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 6:18 pm
autor: merch
Jakie one tlusciutkie.
A z tym zachowaniem naprawde ie wiem u panien takie rzeczy razcej sie nie zdarzaja.
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 6:55 pm
autor: zocha
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:17 pm
autor: denewa
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:23 pm
autor: Rhenata
nooo a nad dupeczkami wisi hamak od Anusi...zdecydowanie muszę zamówić większy
merch się ślinisz na mojego agutkowego tłuścioszka, co? ja wiem ze ty byś mi ja zabrała ukradkiem i zrobiła mamuśką

Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:31 pm
autor: sr-ola
Uwielbiam te żółciste, szczurkowe zębale, to jest to co mnie kręci
http://s583.photobucket.com/albums/ss27 ... 2558-1.jpg
Wybacz ślicznotko ale masz dupala! Jak trzydrzwiowa szafa

Ale jak się sierść błyszczy; podsumowując: boska laleczka
http://s583.photobucket.com/albums/ss27 ... 2575-1.jpg
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:32 pm
autor: sssouzie
[quote="Rhenata" potem tak jakby pokazywała jej ze to ona tu rządzi, wczoraj po tej bójce przez jakiś czas chodziła za Tuti i nastroszona sie kładła obok niej tak jakby odgradzała jej drogę..może ja ze stada wyrzuca?

[/quote]
u nas Mu tak zachowywała się niedawno w stosunku do Mizelki, choć już przecież od dawna są razem.
nie było to jednak tak agresywnie jak w waszym przypadku , nie latało futro, i nie lała się krew.
po jakimś czasie "wytłumaczyły" sobie wszystko i było z powrotem spokojnie.
często dla szczurzych nerwusów polecają neospasminę, może dla awanturnicy też by pomogło odrobinę?
myślę, że na czas waszej nieobecności można zamknąć agresorkę nawet w transporterze- doceniłaby po jakimś czasie swobodę i towarzystwo?
tak gdybam, ale życzę wam rychłego
poskromienia złośnicy 
(może Shakesperae coś mógłby pomóc?

)
miziaństwa dla pięknych panien

Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:40 pm
autor: merch
A zebys wiedziala ze sie ślinie , a wczesniej to jescze i mamuska bym ja zrobila ja lubie szczurze macierzynstwo , byle tylko bezproblemowe bylo.
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:50 pm
autor: Rhenata
myślę, że na czas waszej nieobecności można zamknąć agresorkę nawet w transporterze-
hehe, tak drastycznych metod nie muszę stosować, wystarczy ze zasłonie przejście do drugiej polowy klatki i już mam dwie całkowicie osobne wille o rozmiarach 60-93-63
tylko ze takie zachowanie jest w tej chwili tylko do jednej niuni, jak ustawiała sobie resztę stada to było to sporadyczne i raczej ledwo zauważalne, pańcia klasnęła i po sprawie a teraz to aż mam stracha

Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 8:56 pm
autor: ol.
Re: My little girls
: ndz lut 14, 2010 9:20 pm
autor: denewa
Rhenata pisze:nooo a nad dupeczkami wisi hamak od Anusi...zdecydowanie muszę zamówić większy
Rzeczywiście - poznaję kolorki

Moje tunel pogryzły w środku i funkcjonalnie przerobiły go na hamak

Re: My little girls
: pn lut 15, 2010 10:12 am
autor: Jessica
Re: My little girls
: śr lut 17, 2010 11:20 pm
autor: Rhenata
te ciury moje są dziwne

jak się biły niedawno tak teraz łażą za sobą i się czyszczą obie.... jak jakieś papużki
za to Suzi nauczyła się złazić na podłogę..nie mogę dzieciaka utrzymać w miejscu, ciągle włazi do śmietnika i wyciąga torebkę herbaty rumiankowej
