Strona 44 z 104
Re: moje ogony :)
: czw lip 29, 2010 11:15 am
autor: Jessica
klatka osiatkowana

przypieczętowalam to zdartą skórą na dłoniach ale co mi tam

TŻ wczoraj wyjechał na organizację tego woodstocku także smutno trochę

Re: moje ogony :)
: czw lip 29, 2010 11:52 am
autor: manianera
Jessica pisze:klatka osiatkowana

przypieczętowalam to zdartą skórą na dłoniach ale co mi tam
Czego się nie robi dla kochanych ogonów...
Nadal czekam na zdjęcie w pełni urządzonej klaty! Swoją drogą bardzo zajmujące zajęcie na czas braku ukochanego...

Re: moje ogony :)
: czw lip 29, 2010 5:14 pm
autor: zocha
Klatka super, ja również czekam teraz na efekt końcowy
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/01b ... 21ab0.html ale wyżerka

... śliczności
unipaks pisze:Daj chłopakowi kawalątko kurczaczka gotowanego z ziemniaczkami i omastą, może się skusi
Moje uwielbiały gotowaną pierś z kurczaka z warzywami, ale odkąd przestałam jeść mięso rzadko im gotuje mięsko. Czas chyba im przyrządzić coś dobrego

. Może Spidulek też coś konkretnego by zjadł
Buziaki dla Twoich przystojniaków i uściski dla Ciebie, żeby Ci smutno nie było

Re: moje ogony :)
: ndz sie 01, 2010 7:56 am
autor: sssouzie
Spidusiu! nie wygłupywać się!
sołza wróciła, ja wiem, że tęskniłeś za moimi buziakami, możesz już spokojnie jeść!
a może taki kawaluncik czegoś dobrego zakazanego?
no, może potrzebuje, żeby go SPECJALNIErozpieścić
klaciocha w stanie surowym wygląda kusząco, a teraz prosimy klaciocha w stanie zamieszkalnym!
no i całusy oczywiście ślemy, bo jakże by tak bez nich?

Re: moje ogony :)
: ndz sie 01, 2010 9:19 am
autor: odmienna
Jessi; nie mów, że zmarnowałaś zmarnowany Mamie polar!

Gdzie tunel z niego uczyniony?
Spidusiowi podsuń może jajko na miękko, albo faktycznie mięsiwo (moim najbardziej smakuje, jak kawałeczki fileta z kurczaka wrzucę na kilkadziesiąt sekund na wrzątek).
No; Fuksiula spoważniał, wyprzystojniał i nic na wdzięku nie stracił.
Re: moje ogony :)
: ndz sie 01, 2010 12:19 pm
autor: Jessica
dzis pod wieczor wrzucę zdjęcia bo dziż będzie sprzątanie
nawet nie wiem dokladnie ile Spidulek ma u mnie jest rok i 4 miesiące
Re: moje ogony :)
: pn sie 02, 2010 9:00 am
autor: ol.
Fuksik w śpiworze
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f69 ... 25610.html
zewnętrznie zmienił się nie do poznania, ale rozbrajające pozycje senne mu pozostały
Spidi porzuć już tą letnią dietę oczyszczającą, jemy smakowite rosołki i inne pyszności - cieszymy panią i hodujemy ciepły kożuszek na zimę

Re: moje ogony :)
: pn sie 02, 2010 4:06 pm
autor: Jessica
Re: moje ogony :)
: pn sie 02, 2010 8:01 pm
autor: Sysa
Wpadamy całusy w nosy przesłać

Re: moje ogony :)
: pn sie 02, 2010 8:12 pm
autor: manianera
No, doczekałam się klaciochy

! Trochę rozczarował brak mamowego polara, ale i tak pięknie duża i ciekawa

!
A przystojniaki eleganckie i miziaste jak zwykle! Wykiziać proszę

!
Re: moje ogony :)
: pn sie 02, 2010 9:28 pm
autor: Jessica
manianera pisze:Trochę rozczarował brak mamowego polara
spokojnie, wypierzemy

Re: moje ogony :)
: pn sie 02, 2010 9:48 pm
autor: manianera
Jessica pisze:manianera pisze:Trochę rozczarował brak mamowego polara
spokojnie, wypierzemy

Wywołałaś u mnie wizję Spidusia i Cekina w pocie czoła piorących na tarce w balii polarkowe tunele

Re: moje ogony :)
: wt sie 03, 2010 11:47 am
autor: ol.
wielka klaciocha, ale zaskoczyło mnie, że i przy samcach trzeba było siatkować (rozstaw 2,5 ?)
ufny, śpiący Spidi

cóż tam u niego, chętniej wcina ?
kurczę coś ostatnio tyle niejadków wśród naszych szczurów ! niechbym ja dorwała tego modela, który pierwszy taką modę zaczął lansować <(
Re: moje ogony :)
: wt sie 03, 2010 12:01 pm
autor: Jessica
osiatkowałam jak zobaczyłam Fuksa wystawiającego główkę
Spidowski mało ale je. podtykam mu coś co chwilę. tu trochę skubnie,tam skubnie. troszkę się poprawiło
Re: moje ogony :)
: wt sie 03, 2010 12:05 pm
autor: ol.
oby tak dalej
(ach, Fuksio, musiałeś pokazać że potrafisz

nie lepiej było tak po cichaczu nocą eskapady urządzać ?

)