szczury.org

ahahahah

http://img22.imageshack.us/i/dscn9895i.jpg/ nie no nie moge.... pękłam! że ja tego wcześniej nie widzialam

Wentzowa pisze:aj low ju Iwona!!

ja też Cie lov Iwona!

Jessica pisze:http://img22.imageshack.us/i/dscn9895i.jpg/ nie no nie moge.... pękłam! że ja tego wcześniej nie widzialam

Wentzowa pisze:aj low ju Iwona!!

ja też Cie lov Iwona!

A ja Was wszystkich low ju!!!

Tak mało czasu mam na twórczość piśmienniczo-fotograficzną na własnym temacie... Ale dobra,korzystam z chwili błogości psychiczno-fizycznej po zaśnięciu moich dzieci (wyczekiwanej od momentu ich obudzenia się rano... )
(Zła matka,zła matka,zła matka!!!)

Po pierwsze,najważniejsze w dniu dzisiejszym dla mnie...Odszedł mega ważny dla mnie suzolowy szczurek,Mu-moja,wasza,nasza kochana podkołdernikowa panienka i beczę już od rana jak głupia,choć znałam tylko ze zdjęć i z opowiadań forumowych,nawet osobiście nigdy nie posmyrałam za uszkiem,ale każdy z nas,kto choć raz w życiu miał ludzkiego szczura,rozumie ból po jego odejściu i wie,że nie sposób o takim stworzeniu zapomnieć...Niby obce stworzenie,tak odległe,lecz dopingowane od tak dawna...
Mu,światełko na drogę,nie tylko w suzolowym temacie,ale i w wielu naszych serduchach...


Dzień jak co dzień...
Czyli po krótce przedstawiamy kilka wyrywkowych chwil z życia państwa Zaszczurzonych...

Co jest dla niektórych najważniejsze w życiu???JEDZENIE!!!
Niko(vel Pudzian,Boom Bastic,jak go nazywa Monż - ten anty-szczurzy dla przypomnienia... ),zawsze jak go widzę...je... Jak Monż wchodzi do pokoju szczurzego...je...Tylko jak śpi...nie je...Ale pewnie przez sen myśli o jedzeniu...

"Kość!Kość!Moja kość!!!"...



A temu biedakowi to tylko skóra wisi!!!(Nie mogłam się oprzeć żeby nie wkleić fotki "zgredkowego podwozia"...

Ale pychol ma już taki fajniusi!!!


No i taki milusi w dotyku golasek jest!!!



Tak się zaplątało zdjęcie bezzębnego już niestety Dżuniora...Niebieska Siła Zniszczenia zbiera plon okrutny...


"Hę???Ktoś mnie o coś oskarża???Przecież ja śpię!"




Pańcia tylko Kleofasa na dwór puszcza bez smyczy,bo dystyngowany papcio wie jak się zachować i nie dziczeje w zetknięciu z naturą,nie ucieka i przy nodze synka grzecznie chodzi niczym piesek tresowany.Za to,żeby reszta ogoniastych pokrzywdzona się nie czuła,dostała na pocieszenie michę trawska zielonego,koniczynków i mleczyków smakowitych...



A wieczorem,jak już dzieci pozasypiają,jak zwykle,wielkie powitanie!Przepychanki,kto pierwszy...
Tylko szkoda,że dupy zbyt ciężkie,żeby na pańcię skoczyć...


No i jak tu wieczorami yss-kową narzutę kończyć,jak tu tacy pomocnicy...



I na koniec kilka zdjęć trzech z moich przystojniaków...Przy Zgredku baterie się wyładowały,zaiskrzone jego blaskiem i wewnętrznym urokiem,tak że reszta kiedy indziej...

Rabarbar dawniej,obecnie Barbara Bezjajeczna...Od czasu kastracji kobieca figura i lśniące futerko...



Bazyl-mój chłopiec z plakatu...Kiedyś byli New Kids On The Block,teraz jest Bazyl...



Niko i jego rozwiany grzywek a'la pan Miecio spod sklepu z piwem...



Kupa mięcha,kupa futra i kupa kup po jego wiecznym obżarstwie...

Łysyyyyy!

Jakie fajne chłopaki! Już sama nie wiem, który przystojniejszy. Nie tylko Bazyl, ale wszyscy nadają się na plakat.

Umarłam

Niko w łapkach dziecięcia wygląda jak kotek nie jak szczur
A ja taki głupol jestem że najpierw wyłam bo się dowiedziałam o Pistolu a zaraz potem po Mu... ech

http://img180.imageshack.us/i/dscn0254z.jpg/ - o jaki słuszny rozmiar !
Potężny masz zasób futra, wszyscy koledzy muszą dzieciom zazdrościć takiej zaszczurzonej mamy!

alken pisze:Niko w łapkach dziecięcia wygląda jak kotek nie jak szczur

No bo Nikuś to taki wagowo nawet bardziej kotek niż ogoniasty gryzoń... Wciąż tyci-tyci brakuje do kilograma...No cóż,tak samo jak w każdej klasie w szkole jest jakieś dziecko,które wszystkim podjada kanapki,tak samo Nikuś...

alken pisze:A ja taki głupol jestem że najpierw wyłam bo się dowiedziałam o Pistolu a zaraz potem po Mu... ech

Dziwne to jest,nie?Niby nie nasze szczury,niby jakieś tylko znane ze zdjęć,daleko,daleko stąd...A jednak tu na forum nie ma znaczenia,czy to mój,twój,czyiś...Wszystkie są nasze,przez to,że ciągle o nich piszemy,o tych wszystkich wspólnych,czasem radosnych,czasem smutnych,innym razem śmiesznych wspólnych z nimi chwilach...Taka jedna,wielka,szczurza rodzina porąbańców...
Jak tu nie ryczeć,jak część czyjegoś serca odchodzi...

manianera pisze: Potężny masz zasób futra, wszyscy koledzy muszą dzieciom zazdrościć takiej zaszczurzonej mamy!

Koledzy i koleżanki tak,ale sąsiedzi wytykają mnie palcami i szepczą pod blokami na ławeczkach,jak widzą taką mamuśkę z rozwichrzonym włosem,biegającą za synkiem ze szczurem na ramieniu...Pewnie myślą,że karaluchy w domu też mamy,no bo przecież szczury są takie fee,brudne i w ogóle obrzydliwe... No i w dodatku tyyyle szczurów,to pewnie zjedzą sąsiadów,nawet tych ławeczkowych...

Jej, jak ja lubię te Twoje opowieści ze zdjęciami, z dzieciństwa jeszcze pociąg do komiksów został Wpadam tylko na chwilę pozdrowić, uścisnąć, usmyrnąć a dokładnie przyjrzę się Wam jutro cudeńka <zaciera ręce z chciwością na twarzy>

Nietoperrr... pisze:Dziwne to jest,nie?Niby nie nasze szczury,niby jakieś tylko znane ze zdjęć,daleko,daleko stąd...A jednak tu na forum nie ma znaczenia,czy to mój,twój,czyiś...

Ale my tu w ogóle dziwaczymy- leczymy, zamiast kupić nowego, adoptujemy zamiast wysępić od kogoś, płaczemy jak odejdzie zamiast się cieszyć, że klatka przyda się teraz karaluchom (ze względu na wielkość). Świry!

Z zewnątrz to jest "tylko" szczur, jakieś obrzydliwe zwierzę zamknięte w klatce, z obślizgłym ogonem, a dla nas to OSOBOWOŚĆ, część naszego życia, myśli..

Nietoperrr... pisze:Koledzy i koleżanki tak,ale sąsiedzi wytykają mnie palcami i szepczą pod blokami na ławeczkach,jak widzą taką mamuśkę z rozwichrzonym włosem,biegającą za synkiem ze szczurem na ramieniu...Pewnie myślą,że karaluchy w domu też mamy,no bo przecież szczury są takie fee,brudne i w ogóle obrzydliwe..

Kto wie, może tak jak oni nie mają pojęcia o szczurach- my nie mamy pojęcia o inteligencji karaluchów? Już to widzę: w jednym pokoju mąż z dziećmi, w drugim Wspaniali a w trzecim wytresowane karaluchy. I Nietoperrr biegający między jednymi a drugimi z kawą w kroplówce i trzecią ręką na plecach robiącą na szydełku dla relaksu Ale mnie fantazja ponosi..


Coś mnie chyba ominęło.. Dlaczego Nietoperrr... ?

Aha... jeszcze jedno... macie nowąświnkę morską? http://img43.imageshack.us/i/dscn0151m.jpg/

Uploaded with ImageShack.us
Ło rety , jaki wielki! Śliczne szczurzysko

sr-ola,normalnie moje dzieci mają focha,że w środku nocy zbudził je dziki brecht mamuśki,po przeczytaniu Twojego postu...
No i musiałam ciiichać i tulać,aaa-kotki-dwa-śpiewać...

sr-ola pisze: Już to widzę: w jednym pokoju mąż z dziećmi, w drugim Wspaniali a w trzecim wytresowane karaluchy. I Nietoperrr biegający między jednymi a drugimi z kawą w kroplówce i trzecią ręką na plecach robiącą na szydełku dla relaksu Ale mnie fantazja ponosi..

Weź,bo mi się to będzie śniło!!!
A kawa w kroplówce?...To jest myśl!Po co mam tyle czasu tracić na jej robienie,mycie kubków,gotowanie wody,zaparzanie...Jak mogę tak dożylnie? W sumie u mnie i tak zamiast krwi już od dawna płynie osocze z kofeiną trzymającą przy życiu i w pionie,więc...

sr-ola pisze:Coś mnie chyba ominęło.. Dlaczego Nietoperrr... ?

No właśnie dlatego,że Iwonka pije za dużo kawy,a potem lata po forum nocami...
A tak na serio,to wyszło coś kiedyś na suzolowym temacie z tym Nietoperem...Albo na klimkowym,już nie pamiętam.

Paul_Julian pisze:

Uploaded with ImageShack.us
Ło rety , jaki wielki! Śliczne szczurzysko

No a jak,w końcu to chluba mojego Menża!Pudziana z niego zrobił i się tym szczyci... Nie pomagają tłumaczenia,że nie wolno szczurów przekarmiać...Zamyka się z nim ukradkiem w pokoju i tuczy orzeszkami...(ten,co nie lubi szczurów... )

sr-ola pisze:Aha... jeszcze jedno... macie nową świnkę morską? http://img43.imageshack.us/i/dscn0151m.jpg/

No właśnie,wszyscy tu szok,że Nikuś taki wielki,a Figo reksiowy tylko parę gramów lżejszy...Mój mały świnek morski...Tylko po wadze odróżniam go od Mc Bobka...

http://img180.imageshack.us/i/dscn0254z.jpg/ laaaaaa! uwielbiam to zdjecie:D mogę je skraść?????