Eee, nie. W tytule nie ma też Mlekołaka, a on już od dawna połączonyLibellee pisze: A dlaczego Ty valhalla jeszcze nie zmieniłaś nazwy tematu, co?Czekasz na szczęśliwe zakończenie łączenia chłopaków?


Moderator: Junior Moderator
Eee, nie. W tytule nie ma też Mlekołaka, a on już od dawna połączonyLibellee pisze: A dlaczego Ty valhalla jeszcze nie zmieniłaś nazwy tematu, co?Czekasz na szczęśliwe zakończenie łączenia chłopaków?
moja Misia też jest haszczem też jest brudna, nie dba o siebie i czuć od niej siuśki cały czasvalhalla pisze:A haszcze są rekordowo brudne (w sensie niedbania o siebie, bo ja im klatkę regularnie sprzątam, a nawet raz je kąpałam) i smrodliwe
No to mamy już 5 brudnych haszczy, powoli robi nam się z tego jakaś regułaIgaśka pisze:Moja też
To chyba u mnie ten testosteron latający w powietrzu spowodował, że Limfocyt już dawno zapomniał, że istniało coś jak dziecięce futro, dawno ma gładkie, lśniące i dość twarde. I posiwiał kompletnie o_O. Od łopatek w tył ma mnóstwo białych włosków, a nie ten śliczny czarny pancerz :<. Pyszczek mu też wyjaśniał, ale równomiernie - zrobił się taki ciemnoszary, jakby nieco przyprószony popiołem. I jest już taki duuuuuuuży!... Też do mnie dociera, że jest taki... dorosły...valhalla pisze:Mlekołak zaczął gubić futro... w wieku jest takim, że wcale bym się nie zdziwiła, gdyby teraz zmieniał na dorosłe (większość moich szczurów tak miała).
Jestem cała w sierści po mizianiu![]()
Wysiwiał jakby troszkę - w odróżnieniu od Czmysia, który rudział zamiast siwieć.