Strona 44 z 45
Re: Spółka z.o.o. czyli 6 małych wafli :D
: wt gru 24, 2013 1:59 pm
autor: emi2410
Re: Spółka z.o.o. czyli 6 małych wafli :D
: ndz sty 19, 2014 1:02 pm
autor: xiao-he
Nie wiem czy ktoś nas wogóle jeszcze czyta ale czuję się w obowiązku napisać nowości
W piątek Nesca miała operacje bo wykryłam (a raczej ja jednego a Emi drugiego) 2 guzki, jednego pod pachą a drugiego na brzuchu. Operacje się powiodła i wszystko jest okej, szczurzyna zamiast opoczywać biega po klatce ale szwy (jeszcze) są oba na miejscu

Re: Spółka z.o.o. czyli 6 małych wafli :D
: ndz sty 19, 2014 1:47 pm
autor: gosja1
Oczywiście, że ktoś czyta!

Dobrze, że Nesca czuje się dobrze. Co tam dla szczura jakieś szwy! Nie ma czasu się nimi przejmować

A co u reszty stadka?
Re: Spółka z.o.o. czyli 6 małych wafli :D
: pn sty 20, 2014 9:25 am
autor: Eve
Ja też zaglądam

Całuski dla dzielnej małej Kawusi

Re: Spółka z.o.o. czyli 6 małych wafli :D
: śr mar 19, 2014 12:50 am
autor: xiao-he
Komputer był w naprawie i nie miałam jak pisać, więc się trochę z wątkiem zapuściłam, ale oto informuję że jesteśmy.
Ogólnie są dwie wiadomości - dobra i zła.
Najpierw zła, nie wiem czemu ale ja tak zawsze wybieram.
Szajba nie żyje

Nie wiem co się stało... Rano dawałam im jedzenie i było z nią wszystko okej. Zawał? Wylew? Znalazłam ją zwiniętą wygodnie w domku, jeszcze ciepłą, ale serduszko już nie biło... Przynajmniej nie cierpiała, tylko po prostu sobie zasnęła... Leć skarbie, tulasku mój, miziaczku [*] "I choć Ty mi zarzucisz, że świat widzę w krzwym lusterku, to ja powtórzę - on wróci! choć może w innym futerku..."
Ech... na szczęście są i dobre wieści. Nareszcie dorobiliśmy się willi z prawdziwego zdarzenia!

Emi przybyła na ratunek, pomogła mi złożyć i teraz stoi sobie świecąc swym blaskiem wszem i wobec

Jeszcze sie podokłada jakies hamaczki i cośtam, ale myśle że już jest nieźle.
I jeszcze na koniec zdjęcie, które chyba nie wymaga nawet żadnego komentarza
Buziaki od spółki

Re: Spółka z.o.o. czyli 6 małych wafli :D
: pt mar 21, 2014 9:18 pm
autor: gosja1
Bardzo mi przykro z powodu Szajby

Mam słabość do tych ogonków, zresztą Szajba była mamą moich chłopaków.
A jak tam u pozostałych dziewczyn?
Piękna klatka!

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: sob kwie 05, 2014 6:11 pm
autor: xiao-he
U dziewczyn dobrze

Co prawda nie wiem jak to sie stało ale jakaś bitwa była chyba bo Szyszka ma rozwaloną brodę

do wesela się zagoi. PanBe na antybiotyku, ale to akurat nic nowego... "takie geny"
Za to mamy nowego przyjaciela

Zwie się Maurycy Ildefąs Konstanty Kowal-Sądelski w skrócie po prostu Maurycy

Jest przeuroczy! Jest TYLKO NA DT ale to TYLKO podkreślam...

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: pt maja 02, 2014 10:23 pm
autor: xiao-he
Dawno nie pisałam, u nas w miere nie narzekam

Przystojniak z poprzedniego postu pojechał do Yuu
Mocca - to już są 3 lata i 3 miesiące... widać że babcia sie starzeje, ale wigoru ani troche jej to nie odbiera

biega jak zawsze, hasa i skacze!
Szyszka i Beza - grubasy z nich straszne, powiem szczerze, że roztyłam siostrzyczki okropnie, ale trzymają sie bardzo dobrze
PanBe - mój mały mężczyzna

antybiotyk sie skończył i już nie chrumka, jest moim małym misiem, o.
Nesca - na koniec chorowitek nasz... siedzimy na antybiotykach na płucka niestety, ale z dnia na dzień coraz lepiej, więc jesteśmy dobrej myśli
Także to by było na tyle, jak sie zbiore i porobie więcej zdjęć to wrzuce niebawem. A na razie takie ostatnie zdjęcia spółki:
Pozdrowienia!

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: sob maja 03, 2014 6:10 pm
autor: gosja1
Haszczaki chyba genetycznie mają skłonność do robienia z siebie misiów, bo Kacperek też taki był.. Kuba zresztą ostatnio też podobnie
Na Moccę aż miło patrzeć. Powinna być wzorem do naśladowania dla innych szczurów!
PanBe to przystojniak jakich mało

Trzymam kciuki za Nescę

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: sob maja 03, 2014 7:53 pm
autor: havoria
xiao, jak ja tu dawno nie zaglądałam!
Beza z Szyszką faktycznie kulki, ale tak narzekasz, a na zdjęciach co? Żarełko.

Dla Mocci gratulacje za taki wiek, niech bije rekordy.
A PanBe i Nesca niech zdrowieją, szybciutko, szybciutko! My w poniedziałek odwiedzamy weta, niestety.
Ściskam z całą moją gromadą i postaram się już być na bieżąco, bo większość wątków strasznie zaniedbałam.

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: ndz maja 04, 2014 1:10 pm
autor: xiao-he
Dzięki za kciuki dziewczyny i dzięki że zaglądacie!
havoria pisze:Beza z Szyszką faktycznie kulki, ale tak narzekasz, a na zdjęciach co? Żarełko.

No bo trzeba było je jakoś w miejscu usadzić na zdjęcia, bo inaczej sie ich złapać nie da, tak szaleją

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: sob cze 14, 2014 9:19 am
autor: gosja1
I jak tam w szczurzym stadku?

Re: Spółka z.o.o. czyli moje małe wafle ♥
: wt lip 15, 2014 6:57 pm
autor: xiao-he
Długo nie pisałam, dużo się też pozmieniało... Nie ma już nikogo z mojego kawowego stadka, niespełna dwóch tygodni opuściła nas najpierw Mocca... po prostu zasnęła, babcie miała już ponad 3,5 roku, także wiek sędziwy... potem Nesca, mająca 2,5 roku przestała oddychać mi na rękach... miała spore problemy z płucami, cała spuchła, nie ruszała się już, taka bidula mała, po prostu zaczęła się dusić, a ja nic już nie mogłam zobić, moja pani wet otwarcie mi powiedziała żebym sie spodziewała że coś sie może wydarzyć... więć żegnamy was obie, lećcie dziewczynki za Tęczowy Most [*]
Za to już lepsze wieści są takie, że przybyły do nas "tylko na dt" (bo wiadomo jak w moim przypadku się to kończy) dwie piękne i urodziwe panienki
Szarobury jest kobietą o wdzięcznym imieniu Zając, a oklapłoucha falowanowłosa piękność zwie się Królewną

Mają około rok, a ja myśle że nawet mniej. Obie są cudowne, ja sie zakochałam w nich bez pamięci, Zając to taka przytulaśna torpeda, wszędzie jej pełno, a Książniczka to taki Misio-Tulisio, taka dama och ach




Spółka pozdrawia

Re: Spółka z.o.o. ♥
: pn sie 04, 2014 7:54 am
autor: xiao-he
Więc bez względu na to czy ktoś to jeszcze czyta czy nie, czuję się w obowiązku - ba, mam obowiązek! - napisac co u nas. Na wstępie powiem że są 4 wiadmości. 3 złe i 1 dobra. Najpierw złe, od początku.
Szyszka jest chora, najprawdopodobniej ma guza przysadki. Nie mamy na razie leków, ale jak przyjdą natychmiast zaczynamy kurację. Powiem szczerze że jak na swój stan guzowy trzyma się bardzo, naprawde bardzo dobrze. Chodzi, je sama, nawet wychodzi na najniższą półeczkę! Trzymajcie kciuki żeby leki szybko doszły i przedłużyły życie Królewny jak więcej.
Beza ma pod lewą przednią łapką guza, sięgającego wgłąb (podobno ma aż 4cm!). Operacja jest w tym wypadku bez sensu, więc dostaje leki przeciwzapalne, sterydy inne takie świństwa, ale trzyma się też zaskakująco dobrze
PanBe ma podejrzenie jakichś nieprzyjemnych duzów w płucach, ale oczywiście franca nie da sobie zrobić rtg, więc nie wiadomo. Dzisiaj (zaraz wychodzę) idę do weta z całą całą trójką, w tym z nim żeby powtórzyć owo prześwietlenie - też kkciukajcie.
No już dobrze, koniec tego złego. Przed wczoraj była u nas emi i w swojej dobroci przywiozła nam nową klatkę i w jeszcze większej dobroci pomogła ja poskłądać. Otóż mamy... Tadka!!!

Jest piekny wspaniały i jestem w nim zakochana po uszy, stado tez widac że się cieszy - jednak już nie dla takich staruchów wolierowe wysokości. Jak tylko skończe meblować to powklejam zdjęcia, żebyście tez mogli się zachwycać
Całuski od spłóki!

Re: Spółka z.o.o. ♥
: ndz sie 10, 2014 9:44 am
autor: gosja1
Strasznie przykro czytać, że Spinkowe stadko ma takie problemy. Byłam związana mocno z każdym ogonkiem. Nie wiem, w sumie, jak tam większość dzieci Szajby, bo ludzie się przestali odzywać.. Mój Kacperek - odszedł podobnie do Szajby. Gdybym nie była w domu, pewnie znalazłabym go po prostu na hamaczku. Kubuś się trzyma dobrze na razie, choć podejrzewam go o problemy z łapkami.
Trzymam kciuki za całe Twoje stadko. Mam nadzieję, że szczurza siła będzie trwać długo
Oczywiście czekam na zdjęcia nowej klatki!