szczury.org

coś wcześnie jak na mnie, ale idę spać te wiejskie powietrze źle na mnie wpływa ^^", dobranoc

Vicka, skąd masz tego ślicznego [H]uddzinkowego userbarka? Sama robiłaś, czy z jakiegoś forum? Huddy, Huddy, Huddy! i Hilson of course

Moje dzieło

vicka, nie chcesz zrobić zakupów w zooplusie?
:}
jak zrobimy za więcej niż 100 zł mamy wysyłkę gratis.
chyba też mamy zniżkę 10% jeśli został mi jeden kupon.

zapraszam do bazarku do odpowiedniego tematu

Ja teraz zaczynam oszczędzać - połowe kasy przepierniczam na głupoty,kupiłam przed wczoraj rat complete i widze że karmy jest ledwo na dnie.Że te małe darmozjady jedzące,mieszkające za darmo mają czelność tyle zjadać?!
Yss powiedz mi czy zakupy w zooplusie się opłacają , bo ja widze tam takie same lub różniące się o 10,20 czasem 50 gr produkty które widze w zoolu.

Izold a masz zole bez zwierzakow jesli nie to juz sama swiadomosc , ze nie dajesz zarabiac ludziom znecajacymi sie nad zwierzakami powinna wystarczyc.
GDyby ludzie kochajacy zwierzaki zaczeli bojkotowac te sklepy w ktorych sa zwierzeta , juz wkrotce nie byloby sklepow zoologicznych ze zwierzętami.

izold: ja nie mam kiedy chodzić do zoologa, to raz. a tak mi dostarczą do domu.
dwa, nigdy nie widziałam w zoologu timy rattimy.
a trzy - w zooplusie mam zniżki.

Jestem chyba inna.
Od paru dni mam ciśnienie nie wyższe niż 30/50

to albo jest 130, albo masz popsuty cisnieniomierz.
moja lekarka miala i kiedys wyszlo mi 180/iles tam i roslo. a realnie mialam 100/60

Landrynka pisze:Jestem chyba inna.
Od paru dni mam ciśnienie nie wyższe niż 30/50

Jeśli masz elektroniczny to wymień baterie, bo czasami się cuda dzieją. A tak poza tym, to moi asystenci mówili, że elektroniczne można sobie o kant dupy rozbić (dosłowny cytat ), najlepiej mierzyć normalnym tradycyjnym sfigmomanometrem rtęciowym.

Norma to ok 120/80, ale jak jest dużo niższe, a nie ma przy tym omdleń ani żadnych innych dolegliwości, to nie ma co się przejmować Ja mam zawsze skurczowe poniżej 100 i mi z tym świetnie.

Izold pisze:Ja teraz zaczynam oszczędzać - połowe kasy przepierniczam na głupoty,kupiłam przed wczoraj rat complete i widze że karmy jest ledwo na dnie.Że te małe darmozjady jedzące,mieszkające za darmo mają czelność tyle zjadać?!
Yss powiedz mi czy zakupy w zooplusie się opłacają , bo ja widze tam takie same lub różniące się o 10,20 czasem 50 gr produkty które widze w zoolu.

policz sobie np. timę rattimę 50 zł za 5 kg. wychodzi 5 zł za 500 gramów. gdzie kupisz karmę o takiej jakości w takiej cenie? tyle to kosztuje w zoologu półkilowy vitapol
albo crocksy. u mnie w zoologu za 8 zł a w necie za 6. niby to dwa złote ale robi różnicę. weź zrób sobie takie większe zamówienie za 100 zl to nie będziesz płacić za wysyłkę a karmy Ci starczy na dłużej.

zobaczyłam link reklamowy, "wzorki na paznokcie"
i byłam w szoku, bo przeczytałam "WORKI na paznokcie" i miałam jakieś horrorne skojarzenia... a to niewinne wzorki

weź zrób sobie takie większe zamówienie za 100 zl to nie będziesz płacić za wysyłkę a karmy Ci starczy na dłużej.

Tak właśnie sobie przypomniałam - od paru dni szukam VL Prestige Rat Nature w paczkach większych niż 800g - nie opłaca mi się 2 razy w tygodniu chodzić do zoologa po taką ilość i to w dodatku 4zł drożej niż w sklepach internetowych. W zoologu 18,50, w necie ok 14zł. Tylko nigdzie nie mogę znaleźć paczki 3kg, wszystkie inne są, ale Rat Nature nigdzie nie ma

W zoologu 18,50, w necie ok 14zł.

spotkałam się i z ceną 22 zł w m1 w Krakowie, a u mnie kosztuje tylko 12 zł

Cyklotymia pisze: Jeśli masz elektroniczny to wymień baterie, bo czasami się cuda dzieją. A tak poza tym, to moi asystenci mówili, że elektroniczne można sobie o kant dupy rozbić (dosłowny cytat ), najlepiej mierzyć normalnym tradycyjnym sfigmomanometrem rtęciowym.

Norma to ok 120/80, ale jak jest dużo niższe, a nie ma przy tym omdleń ani żadnych innych dolegliwości, to nie ma co się przejmować Ja mam zawsze skurczowe poniżej 100 i mi z tym świetnie.

mierzyłam i elektronicznym(któremu nie wierzę) i zwykłym, który napewno dobrze działa. mniej więcej to samo
Ogólnie jestem dziwną istotą. Metabolizm mam taki, że chodzę ciągle głodna. Tętno koło 60/min. I temperaturę nieprzekraczającą 36*. A przepraszam. Miewam 38, ot tak bez powodu, chwilowo. I żyję