szczury.org

Zupełnie jakbym TŻta słyszała. To samo mówi o Vilemo. Ostatnimi czasy zwraca się do niej "mój Karku" albo "mój Koksiku"

:D ojjj prawda prawda Szesciany z tych naszych DZiwakow:)

Co do ivermektyny, to dopiero pierwsza dawka, za poltor atygodnia jakos zjawimy sie na drugiej. No ale niecierpliwosc to moja glowna cecha niestety i ciagle mam wrazenie, ze po pierwszej dawce, w ciagu pierwszej godziny, wszystko powinno zlezc.
A futerko naprawde wyglada oblesnie, posklejane cale i jakies takie matowe, szorstkie, az strach dotykac.. Biedactwo.

Gratuluje nowego Swierzbiko-rekinka;)
Mogę się założyć ze pod tak dobrą opieką to przezwisko szybko przestanie pasować:) Maluch od razu mi się z Romą skojarzył, co prawda Romiszcze świerzba nie miało, ale zawszone było tak że aż się roiło. I tez się baliśmy czy przeżyje a na takie wielkie szczurzysko wyrosło. Małe białe też da rade:)

o i wiadomości z Rekinowa ^^ tym razem żarłacz biały uda jej się napewno tyle kciuków na forum trzymanych i wogólę opieka dobra wiec niech sie trzyma i świerzb niech ucieka w popłochu a jak jest w ciąży to no... jak coś ja chętnie zaopiekuję się dwoma bo czuję, że moim śmierdzielom to chyba przez zimę sie odechciało czegokolwiek oprócz spania i jedzenia

Jejku jej, co tu się dzieje! Niech Świerzbolec się kuruje, by ogon mógł zasłużyć na ładniejsze imię

Założę się że już niedługo będzie biała i jak śnieg puszysta. I będzie Twoim oczkiem w głowie.

Delilah, ona właśnie powtórnie narodzona i tam razem dla życia, nie na zatracenie.


Jeszcze nie powiem wygłaskaj, ale na lekkie pomuskanie w karczek chyba pozwoli, co

A oto i obiecane zdjecia....



Swierzbicha tak oto spała na kratach.. sprawiajac jeszcze gorsze wrazenie niż zwykle...
propozycje dla jej imienia mile widziane
(Michal sugeruje cos z nietoperzem bo i uszy ma takie "gackowate".

Boziu drogi...widok chwytający za serce. Biedactwo...
Na tych prętach wygląda jak mała ptaszyna Tylko te uszka...faktycznie trochę nietoperzowato

Czyżby była aż tak wystraszona, że usnęła, czuwając w gotowości przy prętach...? Bidulka...
Śliczna panienka z niej będzie, jak już się odchucha. Trzymam kciuki za odświerzbianie i oswajanie!

ale biedniutkie malusie maleństwooo jejku :< ale już nie długo będzie z niej śnieżnobiała kluska ja to czuje

Ohh. Jaka mała kluseczka. !

a wgl. straszna ta historia. Jak mozna tak doprowadzic. ?!

To straszne jak to maleństwo wygląda
Karm ją dobrze żeby przetrwała i nie dostała jakiegoś dodatkowego zakażenia.
Biedna mała Smerfetka:(

Sliczna kruszynka z niej będzie , tylko niech sie pozbedzie tego paskudnego świerzba. Trzymamy kciuki za okruszka!

Słodka jest.
Mimo tych chorych uszu jest śliczna

Malucha na całe szczęście wygląda już nieco lepiej prawdziwe dziwadełko z niej rośnie