Alkenowe nieznośne fifioły

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: unipaks »

oj , Lileczka , Lileczka - nieładnie! :P Trochę perswazji może , bo dzieciaczków szkoda , zwłaszcza Mary :-\ A te maluszki to takie cudne , że aż się oczy śmieją .
Znowu mieć takie kochane pchełki...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

dzieciaczki sa kłótliwe :P

na biurku nic się nie działo wszystkie szczury się obwąchały a najbardziej im zależało żeby zejść. no to wzięłam maluchy na kanapę a dziewczyny puściłam, niech przychodzą. przyszła Makumba. nie wiem jak wiele nam umyka jeśli chodzi o komunikację ale powąchała Marę i fuknęła na nią, i chciała ją chyba odwrócić na plecy, Mara zaczęła się stawiać i dostała wycisk, Makumba ją goniła, wyrwała jej kępkę sierści, w końcu Mara uciekła mi na szyję a Makumba na mnie nie wejdzie. Podeszła więc do Fii, zaczęła ją lizać a potem nagle złapała ją za skórę i szarpnęła, no i Fia zaczęła się wyrywać i dostała. Z resztą scenariusz był podobny dziewczyny chciały maluchy powąchać a maluchy zaraz przyjmowały postawę obronną, stójka, zęby na wierzchu, ogon lata i babole dostawały wścieklizny. nic złego niby się nie dzieje, krwi nie ma ale i tak przykro patrzeć. tylko z Ziutką jest ok ale ta z kolei ma anielską cierpliwość.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: StasiMalgosia »

A dlaczego niby nasze maluszki mają się komuś poddać
dobry właściciel wytłumaczył by reszcie stada że teraz rządzą tu maluszki i trzeba się ich słuchać
i co to za wyrywanie sierści brrr
Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: merch »

tym bardzij kocham ziute, a to twoja reszta baboli jest faktycznie przebrzydla, moje wusie bic, no ja nie wiem ...
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

a lilka to chyba nie schudnie, bo ronja to goni dzieci po całej kanapie a lilka tylko filuje, jak któraś przy ścianie to szarżuje bokiem fuk fuk i przyciska. fia to chyba tylko udaje że się boi bo niby wrzeszczy a jak się lilka odwróci to zaraz za nią i za tyłek łapie. z makumbą chyba najgorzej bo ona to aż się kotłuje no i ta sierść. no ale ona jest głupia, to najgłupszy szczur jakiego w życiu widziałam i codziennie mi daje na to dowody :P
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: IHime »

Charakterne maluszki, nie ma co! ;D Gratuluję doszczurzenia i to jeszcze takimi ślicznotkami.
Pewnie niebawem nawet inteligentny inaczej szczur się do nich przekona i w stadku zapanuje pokój. ;)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

ja już mam pomysł co do łączenia, wrzucę do brodzika, dołożę kota, zasunę drzwi kabiny i voila- szczury się pokochają :P
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Nietoperrr... »

alken pisze:ja już mam pomysł co do łączenia, wrzucę do brodzika, dołożę kota, zasunę drzwi kabiny i voila- szczury się pokochają :P
No tak...Zjednoczenie w obliczu zagrożenia...
Tylko biedny kot!Psychikę mu/jej poryjesz!!! ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: StasiMalgosia »

Alken a próbowałaś małej klatki? na serio to dużo lepsze niż na wolnym wybiegu wsadź wszystkie baby do transporterka zaczynając od maluchów i tych najspokojniejszych i tak niech posiedą z dzień (wode im daj jednodniowa głodówka nic nikomu nie zrobi :) )
Obrazek
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: IHime »

No i jak tam Unia Antykocia? ;)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

no właśnie nie mam za bardzo czasu na łączenie od ostatniego razu, najpierw z dziećmi się bawię na łóżku a potem babony puszczam, a do małej klatki to bym się bała kurcze bo jak sie zaczną kotłować to co zrobię? najspokojniejszych to nie ma, Ziuta się nie wlicza bo nawet jakbym małe do klatki wpuściła to by nic nie zrobiła, a reszta ma takie samo nastawienie
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

kurde, wymiękam ::)
znowu spotkałam dziś maluchy z dużymi, znowu się dostało Marze, efektem czego ma rozcięcie na plecach długości ok. 1 cm. co się w ogóle z takim czymś robi? nie mam nic w domu oprócz solcoserylu ale tego się chyba nie daje na otwarte rany? krew się z tego nie leje w każdym razie, tylko brzegi sa zaczerwienione. może powinnam wywalić ściółkę z klatki i dac papier?

zdaje się że sprawczynią byla Makumba, potepcie mnie za to, ale nie pierwszy raz mam ochotę wywalić ją za okno ::) oczywiście tego nie zrobię ale po prostu nie trawię tego szczura.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: ol. »

biedna mała, nie wiem czy solcoseryl na taką świeżą ranę, chyba lepiej na początek odkazić, a maść jak się już rana trochę zasklepi; Miś miał kiedyś przecięcie podobnej długości, niezbyt głębokie - spanikowałam i pojechałam od razu na wielkie szycie, a lekarz tylko odkaził i dał do polewania gentamecynę, ale Witka rany cięte już tylko przemywałam (a były i na ogonie i na nogach)

no, niechże to czarne polubi współbrata !
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: alken »

no właśnie tylko że pozamykane już a mam tylko spirytus a to chyba nie najlepszy pomysł, może rivanol kupię jutro?

Makumba to juz nawet Ronje stłukła która się na tym łóżku nawinęła ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moje babole przebrzydłe

Post autor: Paul_Julian »

Nie, spirytus nie. Zadziała bardzo agresywnie, no i będzie piekł straaaaaasznie.
Juz lepsza sama woda. Moze masz nadmanganian potasu w apteczce albo coś? Jodynę ? Tylko nei wiem czy to nie trujące, więcc lepiej woda.
Rywanol kup od razu większa butlę.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”