Tańcząca z haszczurami

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

Zdziwiłabym się mocno, gdyby takie barykady zepsuły, ale szczury potrafią zrobić chyba wszystko.... Dobrze, że przeniosły swój upór na drewno. Do niego jest przynajmniej łatwy dostęp ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Dokładnie :) Chociaż cały czas filuję, czy nie wpadły czasem na jakiś nowy pomysł, jakby tu sforsować barykadę... Ja tam im nie ufam :P
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Omatko! Znając moje paskudy to takie barykady byłyby jeszcze większą zachętą do szkodnikowania ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

W myśl zasady "nie ma rzeczy niezdobytej dla szczura i szczurzych zębów"? :D
Czasem zastanawiam się, skąd mają tyle energii do niszczenia wszystkiego....
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

To nie siła i energia, to ich zajadłość, którą widać w oczach, jak się z czymś szarpią...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

A tam zajadłość... One po prostu uparcie i konsekwentnie realizują swoje plany i dążą do wytyczonego celu. Za każdym razem ten cel jest ambitniejszy. I jak szczuras sobie coś postanowi to to osiągnie. Jak nie dziś to jutro. Nigdy nie zraża się niepowodzeniem. Szczur planuje, oblicza, kombinuje - wtedy, gdy Ty myślisz, że już zaniechał. Ale gdy już zaplanuje, obliczy i wykombinuje, to ponownie podejmie próbę. I w końcu, prędzej czy później ale zawsze, dopnie swego! Powinniśmy się tego uczyć od szczurów - przegrana bitwa to tylko lekcja, która uczy jak wygrać wojnę. A wojna, którą prowadzi szczur, zawsze kończy się jego zwycięstwem!
Całuski dla stadka :-*
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Dzięki. No coś w tym jest. Ale ja to jednak nazywam zajadłością :) Widzę po oczach.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Jakoś tak skojarzyło mi się z pewną scenką, której byłam świadkiem. Sąsiedzi mieli kota. Piękny, smukły, czarny, lśniący. U nas jest zwyczaj, że wszyscy puszczają swoje koty, one łażą po ogródkach i na noc tylko wracają do domów. Razu pewnego córka jednej z sąsiadek rozmawiała z sąsiadką od tego czarnego kota:
- Przychodzi do nas i całą rodziną go podziwiamy. Jest taki piękny i skoczny. Wyleguje się na drzewie, lśni w słońcu. Taki dostojny. Nazywamy go Puma :D
Właścicielka kota odpowiada:
- Tak, tak, ale on nazywa się Jogurt!
Padłam ;D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Chyba jakiś spleśniały ten jogurt :)
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Nie wiem, czy moje baby sobie znalazły nową rozrywkę, czy tak się w nocy tłuką, że tyłkami zwalają wszystko, co jest w koszyko-półce za klatkę, w każdym razie co im ugotuję warzyw, to rano je znajduję (te one warzywa) za klatką. Może robią zawody, która dalej śwignie ??? Cholery można dostać z tymi małpami. Człowiek im podmaśla, a one se jaja robią. Chyba zacznę im miksować gotowane warzywne dodatki, jak dla bobasa, to wtedy nie będą miały czym świgać... No rynce opadajom :P
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Dajesz im gotowane warzywa? Nie lepiej surowe? ;) Chyba są smaczniejsze...
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Raz takie, raz takie. Ziemniaków im przecież nie mogę dać surowych, więc im dogotowuję jeszcze parę innych dla urozmaicenia...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

No fakt ;) Moje nie chciały jeść ziemniaka, więc już nie gotuję i rzucam inne warzywa surowe, bez cackania się :P
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

Hej. Co taka cisza? Co słychać?
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

A, czasu ni ma. W końcu dostałam pracę i zanim przyjadę, zjem obiad, ugotuję następny, posprzątam śmierdzielom itp, to się robi wieczór. Wejdę na Ryjbuka i szybko, szybko, przejrzę i wychodzę...
A tak nic ciekawego. Po staremu :)
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”