Strona 45 z 48

Re: Tańcząca z haszczurami

: pn kwie 22, 2013 8:06 am
autor: gosja1
Zdziwiłabym się mocno, gdyby takie barykady zepsuły, ale szczury potrafią zrobić chyba wszystko.... Dobrze, że przeniosły swój upór na drewno. Do niego jest przynajmniej łatwy dostęp ;D

Re: Tańcząca z haszczurami

: pn kwie 22, 2013 8:21 am
autor: dorloc
Dokładnie :) Chociaż cały czas filuję, czy nie wpadły czasem na jakiś nowy pomysł, jakby tu sforsować barykadę... Ja tam im nie ufam :P

Re: Tańcząca z haszczurami

: pn kwie 22, 2013 1:02 pm
autor: saszenka
Omatko! Znając moje paskudy to takie barykady byłyby jeszcze większą zachętą do szkodnikowania ;)

Re: Tańcząca z haszczurami

: śr kwie 24, 2013 9:15 pm
autor: gosja1
W myśl zasady "nie ma rzeczy niezdobytej dla szczura i szczurzych zębów"? :D
Czasem zastanawiam się, skąd mają tyle energii do niszczenia wszystkiego....

Re: Tańcząca z haszczurami

: czw kwie 25, 2013 6:26 am
autor: dorloc
To nie siła i energia, to ich zajadłość, którą widać w oczach, jak się z czymś szarpią...

Re: Tańcząca z haszczurami

: czw kwie 25, 2013 11:58 am
autor: saszenka
A tam zajadłość... One po prostu uparcie i konsekwentnie realizują swoje plany i dążą do wytyczonego celu. Za każdym razem ten cel jest ambitniejszy. I jak szczuras sobie coś postanowi to to osiągnie. Jak nie dziś to jutro. Nigdy nie zraża się niepowodzeniem. Szczur planuje, oblicza, kombinuje - wtedy, gdy Ty myślisz, że już zaniechał. Ale gdy już zaplanuje, obliczy i wykombinuje, to ponownie podejmie próbę. I w końcu, prędzej czy później ale zawsze, dopnie swego! Powinniśmy się tego uczyć od szczurów - przegrana bitwa to tylko lekcja, która uczy jak wygrać wojnę. A wojna, którą prowadzi szczur, zawsze kończy się jego zwycięstwem!
Całuski dla stadka :-*

Re: Tańcząca z haszczurami

: czw kwie 25, 2013 1:06 pm
autor: dorloc
Dzięki. No coś w tym jest. Ale ja to jednak nazywam zajadłością :) Widzę po oczach.

Re: Tańcząca z haszczurami

: czw kwie 25, 2013 1:32 pm
autor: saszenka
Jakoś tak skojarzyło mi się z pewną scenką, której byłam świadkiem. Sąsiedzi mieli kota. Piękny, smukły, czarny, lśniący. U nas jest zwyczaj, że wszyscy puszczają swoje koty, one łażą po ogródkach i na noc tylko wracają do domów. Razu pewnego córka jednej z sąsiadek rozmawiała z sąsiadką od tego czarnego kota:
- Przychodzi do nas i całą rodziną go podziwiamy. Jest taki piękny i skoczny. Wyleguje się na drzewie, lśni w słońcu. Taki dostojny. Nazywamy go Puma :D
Właścicielka kota odpowiada:
- Tak, tak, ale on nazywa się Jogurt!
Padłam ;D

Re: Tańcząca z haszczurami

: czw kwie 25, 2013 7:21 pm
autor: dorloc
Chyba jakiś spleśniały ten jogurt :)

Re: Tańcząca z haszczurami

: wt kwie 30, 2013 6:43 am
autor: dorloc
Nie wiem, czy moje baby sobie znalazły nową rozrywkę, czy tak się w nocy tłuką, że tyłkami zwalają wszystko, co jest w koszyko-półce za klatkę, w każdym razie co im ugotuję warzyw, to rano je znajduję (te one warzywa) za klatką. Może robią zawody, która dalej śwignie ??? Cholery można dostać z tymi małpami. Człowiek im podmaśla, a one se jaja robią. Chyba zacznę im miksować gotowane warzywne dodatki, jak dla bobasa, to wtedy nie będą miały czym świgać... No rynce opadajom :P

Re: Tańcząca z haszczurami

: wt kwie 30, 2013 10:09 am
autor: saszenka
Dajesz im gotowane warzywa? Nie lepiej surowe? ;) Chyba są smaczniejsze...

Re: Tańcząca z haszczurami

: wt kwie 30, 2013 12:43 pm
autor: dorloc
Raz takie, raz takie. Ziemniaków im przecież nie mogę dać surowych, więc im dogotowuję jeszcze parę innych dla urozmaicenia...

Re: Tańcząca z haszczurami

: wt kwie 30, 2013 12:56 pm
autor: saszenka
No fakt ;) Moje nie chciały jeść ziemniaka, więc już nie gotuję i rzucam inne warzywa surowe, bez cackania się :P

Re: Tańcząca z haszczurami

: pn lip 08, 2013 9:58 pm
autor: gosja1
Hej. Co taka cisza? Co słychać?

Re: Tańcząca z haszczurami

: czw lip 11, 2013 7:28 pm
autor: dorloc
A, czasu ni ma. W końcu dostałam pracę i zanim przyjadę, zjem obiad, ugotuję następny, posprzątam śmierdzielom itp, to się robi wieczór. Wejdę na Ryjbuka i szybko, szybko, przejrzę i wychodzę...
A tak nic ciekawego. Po staremu :)