Strona 446 z 664
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 10:34 pm
autor: Nue
A czy ona zdjęła sobie sama kołnierz czy dopiero zamierzasz go jej założyć? Bo jeśli to pierwsze to z mojego doświadczenia wynika, że jeśli raz zdejmie to już nie ma szans żeby nie zdjęła ponownie ;/ (chyba, że tylko moja Szyszka taka zdolna jest, że kołnierz zakładałam jej z 20razy jednej nocy

)
Tak, już zdjęła. Chyba mnie czeka nocne czuwanie

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 10:42 pm
autor: matrix360
Dziewczyna, która dała mi szczurka na pytanie czym go karmiła powiedziała : "Nie wiem, jakąś karmę dla szczurów w sklepie zoologicznym kupiłam.. Jadł to dawałam.."
Ale i tak zabił mnie mój facet, po odejściu powiedział do mnie "Jak mi podała rękę to nie wiedziałem czy dać jej pilnik czy rękę"

(W ramach wyjaśnienia, miała chyba z 6 centymetrowe tipsy xD)
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:06 pm
autor: LaCoka
Nue pisze:A czy ona zdjęła sobie sama kołnierz czy dopiero zamierzasz go jej założyć? Bo jeśli to pierwsze to z mojego doświadczenia wynika, że jeśli raz zdejmie to już nie ma szans żeby nie zdjęła ponownie ;/ (chyba, że tylko moja Szyszka taka zdolna jest, że kołnierz zakładałam jej z 20razy jednej nocy

)
Tak, już zdjęła. Chyba mnie czeka nocne czuwanie

Pilnuj jej baaardzo bo Szyszka mimo ciągłego nadzoru (non stop ktoś nad nią siedział) jakimś cudem- chyba podczas mycia- pociągnęła ząbkami za jeden ze szwów i zebrała jej się w tym miejscu krew (tzn taki guzek a la ropień tylko, że wypełniony krwią) i trzeba było to oczyszczać (wyciskać) a istniała możliwość, że znowu trzeba będzie ją otworzyć żeby naprawić szwy, które naderwała ;/ zatem noc Cię czeka nieprzespana, współczuję ;/ i trzymam kciuki za powrót do zdrowia malucha

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:08 pm
autor: Rhenata
ciasto marchewkowe mi nie wyrosło i mam marchewkowego zakalca

ktoś chce ?
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:10 pm
autor: LaCoka
Rhenata pisze:ciasto marchewkowe mi nie wyrosło i mam marchewkowego zakalca

ktoś chce ?
Ja!

nigdy nie jadłam marchewkowego ciasta a bardzo chciałam spróbować więc i zakalec może być ;>
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:13 pm
autor: Paul_Julian
Lacoka podziel się !!
Rhenata , ale jak Ci nie wyrosło , tam nie ma drozdzy ...

Moze cos nie tak z piecykiem ? Mi sie zawsze udaje i robię w małej blasze , żeby było grubsze:D
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:16 pm
autor: Nue
Pilnuj jej baaardzo bo Szyszka mimo ciągłego nadzoru (non stop ktoś nad nią siedział) jakimś cudem- chyba podczas mycia- pociągnęła ząbkami za jeden ze szwów i zebrała jej się w tym miejscu krew (tzn taki guzek a la ropień tylko, że wypełniony krwią) i trzeba było to oczyszczać (wyciskać) a istniała możliwość, że znowu trzeba będzie ją otworzyć żeby naprawić szwy, które naderwała ;/
No u nas szycie już dzisiaj było, bo ta szczurza pała wygryzła wszystko, co się dało. Jak słyszałam u weta takie mlaskanie z tej rany, kiedy szczura się ruszała, no to myślałam, że zemdleję, choć takie widoki mnie niby średnio ruszają.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:34 pm
autor: LaCoka
Paul_Julian pisze:Lacoka podziel się !!
No doobraaa
Nue pisze:No u nas szycie już dzisiaj było, bo ta szczurza pała wygryzła wszystko, co się dało. Jak słyszałam u weta takie mlaskanie z tej rany, kiedy szczura się ruszała, no to myślałam, że zemdleję, choć takie widoki mnie niby średnio ruszają.
Oj ;/ biedna mała. Ale na pewno da radę, jest silną i mądrą kobietą więc wierzę w to, iż zostawi te przeklęte szwy

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:35 pm
autor: Rhenata
chodzi o to ze jest cale mokre:( a jest proszek do pieczenia , w sumie to uroslo ale jest zakalcowate cale i mokre..może marchewki pędzone i tylko w nich woda i pestycydy
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:38 pm
autor: Rhenata
no to chodźcie sobie wziasc tego zakalca
Paul daj swój przepis

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:42 pm
autor: LaCoka
Rhenata pisze:no to chodźcie sobie wziasc tego zakalca
No weeeź prześlij nooo

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:42 pm
autor: Rhenata
eeee nooo dobra, ale zjedzą na poczcie mowie ci

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:48 pm
autor: LaCoka
Rhenata pisze:eeee nooo dobra, ale zjedzą na poczcie mowie ci

Tyż prawda

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:48 pm
autor: Paul_Julian
Rhenata pisze:no to chodźcie sobie wziasc tego zakalca
Paul daj swój przepis

Już pisze:)
Marchewkowe ciasto :
- 2 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru
- 1/2 kostki masła
- 4 jajka
- 4 łyzki oleju
- 2 łyzeczki proszku do pieczenia
- aromat waniliowy lub cytrynowy
- 1/2 kg marchewki
Roztopić masło , utrzeć marchew na wiórki.
Jajka utrzec z cukrem, dodać olej, makę przesianą razem z proszkiem do pieczenia, aromat oraz roztopione masło. Wymieszać, dodać utartą marchew. Wymieszać .
Blache posmarować i posypać bułką . Wyłozyć wymieszane ciasto na blachę . Piec ok. 30-40 min. na normalnej temperaturze.
Nie pamietam jaka to normalna temperatura, dawno nei piekłem. Ale taka zwykla na ciasto. JAk masz termoowiew w piecyku to po 25 minutach juz pilnuj ciasta.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pt lut 26, 2010 11:57 pm
autor: Rhenata
ja robiłam brazylijska wersje, zmiksowane na mase marchewki z olejem zamiast masłem
spróbuje twojej wersji jutro

trzymajta kciuki