Alkenowe nieznośne fifioły

[ol.]

a wody utlenionej też nie masz ? ja w ostateczności użyłabym i tego spirytusu, szczypie chwilę, ale bez przesady to do wytrzymania, jutro ranka już będzie zasklepiona, więc albo nic w nią nie wlazło (całkiem możliwe), albo wlazło

[alken]

masz rację, doraźnie to spirytus nie zaszkodzi, bardziej mogłoby zaszkodzić nie robienie nic, pociapałam, ona chyba nawet nie czuje że coś tam ma, szczury mają zdaje się słabo unerwioną skórę. a jutro kupię rywanol i tym bede przemywać. no i się pewnie przyda w przyszłości
z reszta już się zaczęła zasklepiać, przyschła trochę.

nie wiem czego mam spróbować dalej z tym łączeniem, może faktycznie wsadze je do brodzika tylko że nie wiem co mi to da, zamknę je tam i będą siedzieć, w takiej sytuacji na pewno żadnej agresji nie będzie, każda będzie się przejmowała sobą i jak się wydostać.

[merch]

wbrew pozorom robini nic ni jst takie zle, najlepszy rywanol lub woda utleniona

[alken]

maźnęłam tylko po brzegach w sumie, bo gdzieś czytałam że spirytusu się nie leje na otwarte rany. a solcoserylu kiedy można użyć? jak już przyschnie czy dopiero jak się zacznie zrastać?

[merch]

ja w solcoseryl nie wierze, ale mozna uzywac kiedy sie chce o ile masz nie przeterminowany - to wyciag z krwi cielecej - takze napoczeta tubka wazna jest chyba dosc krotko miesiac czy cos musisz doczytac. Solcoserylu nie mozna stosowac tylko na zakazone rany

[alken]

kurcze, nie mam do niego ulotki więc nie pamętam czy faktycznie jest ważny miesiąc od otwarcia ale jeśli tak no na bank jest przterminowany. a co do jego skutecznosci to sama nie wiem, smarowałam nim martwicę i i tak był zjadany natychmiast po posmarowaniu a martwica sama sie goiła.

[merch]

moze przesadzilam troche , w sume ja jak kupowalam to okulistyczny a na wszystkich okulistycznych jest napisane zuzyc w ciagu 30 dni od otworzenia, ale mysle ze nie ma co powinno sie zagoic samo, obsrwuj tylko.

[Izabela]

Myślę, że jeśli rana się nie zababrze, tylko ładnie przyschnie, to nie ma co panikować, samo się wygoi. A jutro kup rivanol i wodę utlenioną, takie rzeczy warto mieć w rezerwie

Co do łączenia - u mnie też to nie wyglądało różowo, wręcz było coraz gorzej. Aż w końcu zastosowałam terapię wstrząsową w postaci zapachu migdałowego, wysmarowałam wszystkie 12 sztuk i puściłam na koc. Szczury dostały głupawki, nie wiedziały zupełnie, o co chodzi, wąchały siebie i wszystko wokół i ani myślały atakować młode, przestały na nie zwracać uwagę. Taką metodę zastosowałam 2 dni po kolei, teraz już nie smaruję i wszystkie nadal puszczam razem. Jest trochę puszenia i mnóstwo piskania, ale generalnie już z górki, duże uczą małe, gdzie która ma miejsce, ale bez zbytniej agresji, krew się nie leje. Także polecam zapach, może i u Ciebie zda egzamin.

[alken]

ja bym moze nawet nie zauważyła tego bo tak ukryte w futerku, tż zobaczył przez przypadek, z resztą stare blizny też ma bo coś ją poturbowało zanim do mnie przyjechała, biedna taka, wszelkie stworzenie się na niej wyżywa, nie wiem skąd to się bierze


Makumba jakaś podminowana chodzi w klatce już wszystkie szczury pozaczepiała i od wszczystkich dostała łomot, nawet Ziuta ją zbiła. a Ziuta fajnie to robi, tak ze stoickim spokojem odwraca szczura na plecy i trzyma go patrząc w przestrzeń aż się nie uspokoi

spróbuję jeszcze najpierw z brodzikiem a potem może zapach. ale i tak musze poczekać aż Mara się trochę zagoi.

[alken]

Marze już się ranka zrosła.

A Makumba zaatakowała Lilkę i się mierzyły na stojąco parę minut, potem Lilka stanęła normalnie i Makumba siadła na nią i trzymała Lilkę za kark zębami, ale nie gryzła. W końcu Lilka ją wywróciła na plecy, ale i tak ucho ma pogryzione i koło ucha. Jeczcze tego u mnie nie było

[merch]

ciekawa jestm na czym to wszytko sie skonczy:P

[unipaks]

Oj , źle się coś ostatnio dzieje w Rzeczpospolitej Babskiej. Może trzeba włączyć do menu herbatkę z melissy z miodkiem? Rozmowy na dywaniku ? Szlaban na dropsy?
Ale i tak do ucałowania ode mnie wszystkie babiszony w szeregu zbiórka proszę!

[Nietoperrr...]

No zdecydowanie,trzeba jakiś rygor i dyscyplinę wprowadzic! Zakaz na oglądanie bajek o 19:00,zakaz na lukanie na szczurze forum,a szczególnie na podglądanie zdjęć szczurzych chłopaków,zakaz na ziemniaczki z obiadu i jajeczko na twardo!
Może skruchę jakąś trzeba u nich zakazami wymusić?...
I będzie spokój wreszcie i posłuszeństwo!

[alken]

jak wylądują na pół dnia w brodziku (tylko najpierw muszę te pół dnia skądś wytrzasnąć, żeby siedzieć z nimi w łazience ) to im się odechce. a Lilka z Makumbą doprawdy wpadły w dziwną symbiozę- nie odstępują siebie na krok, śpią ze sobą, budzą się, zaczynają się bić, potem lizać, potem bić, potem iskać, potem znowu się biją i tak jak jedna drugą przydusi to zasypiają na sobie i tak dalej, a wszystkiemu towarzyszą wrzaski

[alken]

Ziuta mi zwariowała usypuje wielką górę ze ściółki w rogu klatki, odgryzła hamak, koty siedzą przed klatką i patrzą się jak w telewizor, w dodatku włazi Makumbie i Ronji na plecy, siada okrakiem, obejmuje przednimi łapkami za szyję i ciągnie zębami za skórę na podgardlu O.O

edit: żywcem zakopuje Lileczkę !