Strona 46 z 69
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:29 pm
autor: Paul_Julian
Próbuj próbuj. Powoli jakoś Ci to idzie. Staraj sie ciocię nakłonić do oddania szczurków, wyjasnij jak to wszystko wygląda. Bo chyba nie chodzi o te kilka złotych co dostanie za te malce w zoologu.
Czytaj koniecznie tematy o maluszkach, zrób termoforek, dogrzewaj, chuchaj i dmuchaj.
No i staraj sie pzrekonac rodziców i ciocie .
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:30 pm
autor: alken
alez oczywiście, mogłeś jej nie brać teraz, mogła zostać u cioci aż dorośnie, a pieprzenia o tym jak to ciocia nie ma czasu się zajmowac małymi nie łykam, bo nasypanie żarcia i nalanie wody czy sprzątanie nie zajmuje dużo czasu, właściwie tyle co nic, a na pewno miałyby lepiej w danym momencie z taką podstawową opieką niż w zoologu czy przedwcześnie oddzielone od matki.
po prostu zachciało ci się na już teraz zaraz malucha więc go wziąłeś. zwłaszcza że to dziewczynka i mogła siedzieć z mamą i czekać na ciebie nawet miesiąc czy dwa.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:36 pm
autor: zuzka-buzka
Axen... Tyle ci tłuczemy... Biedne maleństwo... Zrozum! Ona ma niecałe 3 tygodnie (chyba) a powinna siedzieć z mamuśką co najmniej 5! to prawie połowa... dlaczego nas nie słuchasz i uważasz, że ogony mają się u ciebie super?
Jak ciocia chce, to zlożymy się na forum i zapłacimy jej to gó...ane 50zł

Dla nas nie problem, jest nas bardzo dużo, a i szczurki uratujemy.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:36 pm
autor: Axen97
Termoforek?!Musze faktycznie o tym poczytać...
Alken - hmmm...a dopiero słyszałem,że szczury potrzebują 4 h dziennie...
Paul - Nie,nie o kase chodzi oczywiście
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:40 pm
autor: alken
bo potrzebują, ale jak się wybiera między czymś złym, a jeszcze gorszym, to lepiej chyba wybrać złe, co? lepiej żeby siedziały z mamą w klatce w domu, niż zostały obiadem dla węża albo oddzielone zbyt wcześnie (co wpłynie na całe ich przyszłe życie), nie sądzisz?
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:47 pm
autor: Paul_Julian
Axen97 pisze:Termoforek?!Musze faktycznie o tym poczytać...
Alken - hmmm...a dopiero słyszałem,że szczury potrzebują 4 h dziennie...
Paul - Nie,nie o kase chodzi oczywiście
Musisz koniecznie, i mówię Cio tym już dłuuuugo. Skąd taki barbeć ma wziąć ciepło, jak go od mamy wzieli. Doroslym szczurkom tez sie daje termoforek, a chorym i starszym to juz obowiazkowo. Bierzesz szklaną butelke ,w ypełniasz gorącą wodą , zawijasz w starą skarpetę i dajesz do klateczki.
Alken ma rację, takie małe nie muszą biegać. Duzo wazniejsze jest dla nich, żeby byly z mamą.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 10:55 pm
autor: Blanny
A poza tym, może nie masz ich 20, ale trzymasz w chomiczówce.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 11:17 pm
autor: Paul_Julian
Tak, pytanie jeszcze co z klatką ?
I niech Ci nie wpadnie do głowy łączenie malucha ze starszymi ! Mogą ją nawet zabić, zupełnym przypadkiem.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 11:26 pm
autor: Axen97
Mała siedzi w chomikowej klatce,a reszta w króliczej.
Jak to,nie łączyć?Do kiedy mam ich razem nie wsadzać?Ile ta mała musi mieć?
Bo myślałem,że w piątek zrobie łączenie
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 11:27 pm
autor: Blanny
On już je połączył.. Przecież pisał, że któraś gania tego malucha.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 11:27 pm
autor: Blanny
A ta klatka raczej 'królicza' nie jest. Skoro mieści się na metrowym stole i mają tam jeszcze mnóstwo miejsca do biegania, to jest to co najwyżej chomiczówka. Ja bym w tym królika nie męczyła.
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 11:37 pm
autor: noovaa
szer.(z przodu)70 cm
wys.(razem z pudlem na trociny)34,5 cm
szer.(z boku)39,5 cm.
To całe 10cm dłuższa klatka niż dla mojej JEDNEJ myszki japońskiej ( MINIATUROWEJ )... Tak jak byś mieszkał w schowku na miotły.. Więc nie mów że nie trzymasz w chomikówce....
Re: Moja Frytka i Beata
: wt lis 02, 2010 11:42 pm
autor: Paul_Julian
Axen97 pisze:Mała siedzi w chomikowej klatce,a reszta w króliczej.
Jak to,nie łączyć?Do kiedy mam ich razem nie wsadzać?Ile ta mała musi mieć?
Bo myślałem,że w piątek zrobie łączenie
Co najmniej miesiąc. Te starsze mają pstro w glowie jeszce, mogą ją zdeptać, zdenerwować sie , bo mała bedzie chciała ssać cycka i ją dziabnąć. Przeciez to jeszcze jest maluch. jeden dziab wystarczy, zeby zabić, nawet niechcący.
Po to Ci każemy zadawać pytania w topikach do tego przeznaczonych i CZYTAĆ tematy o maluszkach. Po to piszemy, ze maluch powinien zostać jeszcze z matką. Gadamy do ściany.
Re: Moja Frytka i Beata
: śr lis 03, 2010 12:33 am
autor: syntonia
Czasami mam nadzieję, że ten temat to jedna wielka prowokacja
Re: Moja Frytka i Beata
: śr lis 03, 2010 4:30 pm
autor: Axen97
Mała ma w klatce termoforek.A gadanie do Was to też gadanie do ściany:Zbieram na nową klatke!
Widziałem fajną za 70 zł,tylko że jak podrosną to będzie za mała

.
Mam nadzieję,że malutka szybko zapomni o mamie i o rodzeństwie.Ja ich nie lączyłem tylko spotkałem je ze sobą na kolanach,i na stole przy wspólnym jedzonku(ale wtedy mała zwiedza dużą klatke)

.Myśle,że faktycznie połącze je dopiero za tydzień,jak mała będzie miała ponad miesiąc

.