MOJE OGONIESTE

[Mada]

Biedny Igor. Wygląda strasznie z tą szramą na mordce. A tak swoją drogą czy wiesz który go sprał?

[jokada]

teraz juz wyglada (tfu tfu) znacznie lepiej, moze wieczorkiem wstawie fotke

a sprał go Oskar - Igora z rury wyjełam zaraz po tym spotkaniu :/
tak ze wiem kto wlazł od drugiej strony :roll:

i fotka z dnia 22.03



goi sie ( tfu tfu) blizna jest - ale moze jak dłuzsze foterko na pysiu bedzie, to nie bedzie jej tak widac
młody szaleje, podgryza, bawi sie
nadal jest mały - jak na te jego trzy miesiące, ale widocznie taki urok jego

[Szałas]

:zakochany:

[viridjam]

w ogole bym nie powiedziala , ze ma 3 miesiace.. moje maluchy maja prawie 2 miesiace i na oko chyba juz wieksze

[Zirrael]

Igorek pochodzi z miotu, w którym urodziło się aż 18 maluszków. Jego siostrzyczki też duże nie są, choć moja Cynthia zaczęła ostatnio rosnąć jak na drożdżach. Igorek też pewnie jeszcze urośnie

[jokada]

W domu cisza i spokuj
Luis i Oskar sa u Banhee poznawac nowe towarzystwo
boje sie łącznia strasznie, zwłaszcza że Igor kurdupel zaczepia starszych, a potem spierdzila najszybciej jak moze pod meble, gdzie duże sie nie wcisną
tak że ja sie wcale nie dziwie że Never potrafi go przez pół pokoju pogonic

Igorek kudłacz mój kochany

[jokada]

Cisza spokój - ciag dalszy ...

i ... uczone szczury...
Owi nauczył Igora włazić na łózko
Igi nauczył Owena wspinac sie na kolana, gdy siedze przy biurku
co oczywiscie jest znacznie milsze, niż ściury pałetajace sie na i za łózkiem, zwłaszcza że podejżewam ja (tfu tfu) o niecne próbu podgryzania tegoż

no, tylko Igi nie opanował jeszcze techniki schodzenia... ale i to pewnie przyjdzie z czasem

[soho]

sliczne masz te szczurki :lol2: a Igor :drap: cud miod :zakochany:

[Nisia]

[quote="Asiek"]zwłaszcza że podejżewam ja [/quote]
Tylko podejrzewasz? Ja o swojej wersalce to wiem. I podziwiam ilekroć próbuje ogony złapać w łóżku.

[jokada]

zmiany, zmiany, zmiany ....
Luis i Oskar są na przymusowych wakacjach u Banshee - na pewno jest tam im dobrze
pobedą jeszcze troche...
u mnie w duzej klatce - przebiega integracja Banshowej Szpiluni & Lokiego z Igorem
mały najpier zaczepiał, a potem chyba dostal lekki łomocik, bo juz rezpekt czuje...

Owen i Never w małej klatce - ciężko :roll: - wygladają jak z Alicji w Karainie Czarów - takie wyrosniete stworzenia w za małym domku
no niestety jeszcze sie troszke pomeczą - moga sie codziennie wybiegac

a ja chce ich oddzielnie przetrzymać - tak z tydzien jeszcze - az bede pewna że trójka wczesniej połaczona sie juz zintegorawała
potem dołacze Owena, potem Never

łaczenie chłopaków przybyłych z wakacji najwczesniej pewnie za 2tyg nastapi... poczekaja mieszkając w kuchni

czas, czas, czas....
grunt to sie nie spieszyc...
wierze ze sie uda

[ESTI]

Tylko szkoda starszych chlopakow, sa dluzej powinni byc uprzywilejowani - a tu najpierw banicja a potem cela... :drap:
Ładnie ladnie i wszystko dla malego smroda.

[jokada]

ciezko :?
dziś pół dnia razem
generalnie starcia na lini - Never - Loki/Szpilka
Owen - totalny luz - ten szczur po prostu wie ze jest nisko i sie kładzie
Igo - zaczepia i ucieka - moze tym razem problemów nie bedzie

generalnie jest dla mnie do przyjęcia podział 5 do 2
i dwie klatki
ale ni jak na razie nie wychodzi
bo jak na razie maksymalna liczba zintegrowanych ogonów jest 4 :roll:

nerwy, nerwy...
cieżko mi troche z tym...

______________________________________________________________________
edit- 23:10
w tej chwili etap musowego zapoznania sie
nie zjadają sie (tfu tfu)
pusta klatka - mozna albo jesc, albo sie do siebie przytulac - tak czy siak - blisko z tymi co sie nie zna
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4571
jutro dołaczy Oskar i Luis
i zobaczymy

tylko na wyjscia z domu bede musiała porozdzielac

oczywiscie jak bede widziała ze wszystko jest ok - to wrócą półki, sitka, druga i trzecia doczepiana klatka
cóż, można i z człowiekiem oswajac przez ciagły kontakt - dlaczego by nie spróbowac szczurów razem...

________________________________________________________________________
edit 15:16 4/04

całe stadzicho w domu
masa fukania, tłuczenia sie i gonienia
potem tylko ja gonie i i sprawdzam czy dziór w szczurach nie ma
( zaczynam sie cieszyc ze weta niedaleko mam całodobowego)
Luis ma chyba ochote na spuszczenie łomotu każdemu jak leci
dostał juz Never, Szpili pewnie odpusci, ale boje sie o Lokiego i Igora
z Owenam jak zwylka luzik- facecik dosc łatwo sie poddaje

MUSI SIE UDAC

_________________________________________________________________________
edit 11:06 5/04

integracja przebiega pomyslnie (tfutfu)

INTEGRUJĄCE SIE OGONY :]

[Zirrael]

Nonono pełen sukces zbliża się wielkimi krokami (tfu tfu). Kciuków na wszelki wypadek nie puszczam

[Banshee]

:przytul:

[soho]

i jak i jak :?: