szczury.org

nina, może nakręć jakiś filmik?
ludzie się doszczurzają na potęgę, coraz więcej stad w skali makro niby wiem, jak wygląda szczurzy tłum [kiedyś puściłam interwencyjne i moje, czyli 11 sztuk] ale biegania za nimi tyle było, że nie oglądałam ich jako całości a 25 to już taka ilość, że na pewno pięknie się roją i tłoczą

moja ósemka pozdrawia twoją dwudziestkępiątkę

Na razie to koniec z doszczurzaniem. Taki definitywny. Musiałabym znaleźć szczura pod drzwiami żeby go wziąć

Nina..przynieść Ci ??

25.. ładniusia liczba

Mam rozumiec , ze wzielas dawne kolezanki paskudki te albinki od Palatiny , czy jescze inne szczurki.
Tak czy inaczej gratuluje doszczurzenia i cieszę ie ze Paskud nie bedzie sam . Poza tym podziwiam ja mam mniej szczurow od Ciebie a tak naprawde gdyby rozne sytuacje , ktore maja na to wplyw mialabym ich o wiele mniej . No i teraz to juz niech sie zdrowo trzymają.

merch pisze:Mam rozumiec , ze wzielas dawne kolezanki paskudki te albinki od Palatiny , czy jescze inne szczurki.

Labinki są z laba (te z ponad setki z Wawy)
Panny które przywlekłam dzisiaj, dwie piękne kapturki, są od Tamlyna, tak jak Paskuda.

yss pisze:nina, może nakręć jakiś filmik?

Jakieś konkretne zamówienie? Wszystkie na raz? Co prawda na codzień tak ich nie wypuszczam, ale moge zrobić małe święto i wywlec wszystkie na biurko, po pokoju całości nie puszcze, bo niektóre sie nie tolerują i pokój traktują jak swoją własność
W pokoju mam możliwość nakręcenia: 3, 8 i 13 szczurów

W pokoju mam możliwość nakręcenia: 3, 8 i 13 szczurów

To dawaj

Nakasha pisze:

W pokoju mam możliwość nakręcenia: 3, 8 i 13 szczurów

To dawaj

Postaram sie wieczorem z tym pobawić, tylko musze skołować dobre oświetlenie bo u mnie ciemno.


Już teraz prosze o kciuki w następny wtorek (4 listopad). Na 16 jedziemy na AR do Wrocławia. Z Solisią, Mysią, Kyoko i Fuksem. Tak, tak, cztery operacje w jeden dzień. To, że osiwieje przed 20-tką jest niemal pewne...
Nie pisałam jeszcze o Fuksie. Ma jakiegoś twardego, okrągłego cosia na łopatce. Nie wiadomo co to dokładnie. Niestety nie ropień, choć łudziłam się, że to jednak to.
Moje stworki będą miały narkoze wziewną. Na miejscu mają pojemnik tlenowy.
Co nie zmienia faktu, że już teraz koszmarnie sie boje.

Oj nina nie dziwe ze sie boisz - pojedzie ktos z Toba? czasem trzeba pobudzac szczura pooperacji przy 4 rąk ci zabraknie.

merch pisze:Oj nina nie dziwe ze sie boisz - pojedzie ktos z Toba? czasem trzeba pobudzac szczura pooperacji przy 4 rąk ci zabraknie.

Co najmniej dwie osoby będą ze mną, moja mum i 'kierowca' (jeszcze nie wiem kto, ale raczej nie będe mogła na tą osobe liczyć-niezaszczurzona).
Nie rusze sie z kliniki dopóki szczury nie będą całkiem wybudzone. Nie chce powtórki z rozrywki po Mafii
Musze skombinować jeszcze jedną klatke.

Mocno będę trzymać.. ! Ogoniaste też. Zaraz rozgadam po stadzie

Ojoj, no to 4tego beda nas bolec kciuki, bedziemy mocno zaciskac
p.s. ja tez chetnie zobaczylabym filmik

Ja też będę kciuki trzymac i teżbym chętnie obejrzała filmik bo takie towarzystwo jak Twoje to oscarowa obsada

Z filmiku w pokoju guzik wyszło Za ciemno, a jak jest jasno to szczury śpią i ani myślą, żeby wyjść.
Mam za to filmik na biurku, wszystkich 25 I kilka fot z chrupkami i fretkowym jedzeniem (próbowałam zatrzymać je w miejscu, żeby było widać wszystkie - nie wyszło)


Młodziakom bardzo sie spodobał gąbkowy materac stojący na łóżku. Można sie za nim schować, powspinać sie troche.


Filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=dy0PeowHUWA

Superfilmik !

Boze Nina gdzie ty je wszystkie trzymasz?!
i teraz pytanie bez urazy: ile ty masz klatek i co ile je musisz czyścic przy takiej ilości szczurów?

edit: teraz spojrzałam że masz 17 lat:P wiec twoi rodzice nie protestują ?:P

Tatko nie protestuje za bardzo, mama sama mnie namawiała na wzięcie wielu z naszych szczurów
Klatek ogólnie mam sporo. Obecnie używane są:
góra towera - 8 młodych babeczek
dół towera - 4 starsze baby
setka (ta z odstępami 7mm), tzw starówka- 4 czekająca na operacje
szynszylówka- 3 baby
szynszylówka2+chomikówka- dzieci sztuk 5
chorobówka- 1 panna
myszówka- Kropek

Towera sprzątam codziennie, tzn przesiewam żwirek, półki wycieram ze dwa razy dziennie.
setke sprzątam raz na 4-5dni, półki wycieram codziennie
szynszylówki sprzątam raz na 4-5dni, wycieram również codziennie
chorobówka doszczętnie myta codziennie. Deborka ma ręczniki papierowe zamiast żwirku.
u Kropka sprzątam co 2-3 dni
Codziennie wymieniam też szmatki, myje wszystkie miski, poidła, itp.