szczury.org

dziwne dziwy !

Makumba ma plan: skorzysta z zamieszania i zrobi skok na władzę, Lilka będzie się starała do tego nie dopuścić siłowo czy pokojowo, tylko jaka w tym wszystim rola Ziuty ?? - "ja tu zwariuję ! ja już Wam w głowach poukładam porządek świata na opak !"



alken, to ostatnie brzmi tak złowieszczo, że nie powinnaś nas zostawiać z taką informacją i zamilknąć
co z Lilką ??! - odkopałaś ?

no właśnie odkopałam, a ona zaczęła znowu znosić ściółkę na śpiącą Lileczkę, Lileczka powoli znikała pod warstwą konopnych patyczków, aż nie było jej widać, w końcu zaniepokojona groźbą uduszenia mojego bulterierka wyciągnęłam ja z tej kupki odłożyłam na hamak i zajęłam chrupkiem żeby jej nie przyszło do głowy tam wracać

wrzuciłam szczury do brodzika (bez kota )
maluchy miały frajdę jak nigdy bo duże były przerażone i pozwalały zrobić ze sobą wszystko, więc dzieci je wytarzały, wymiętosiły, zgwałciły, Fia huśtała się na rurce od prysznica i ogólnie raj. chyba będę je tak trzymać godzinę dziennie przez jakiś czas a potem dopiero na łóżko.
dzieci już są takie duże, prawie wielkości Ronji, będę miała aparat po weekendzie to je obfocę.

Małe górą! A Mara - jak z nią , dają jej trochę spokoju teraz?
Przesyłamy czochranko dla ogonów i czekamy na foteczki!

w brodziku tak, może sobie poużywac, staje się smielsza, ale małe mają to do siebie, że one to moga robić wszystko, a jak duży szczur chce powąchać albo poiskać to zaraz wrzaski, stawianie słupka, histeria, i duże wtedy sie wkurzają i tak w kółko

moze jakis filmik spod prysznica

ano właśnie

Fia na rurze

alken pisze: będę miała aparat po weekendzie to je obfocę.

i filmik też po weekendzie

szczury razem w klatce, Mara zarobiła od Lilki dziaba w kącik pyszczka i trochę krwi poleciało, Ziuta ją uspokoiła i na razie wszystkie siedzą na hamaku poza Makumbą która ma rujkę i przeżywa katusze. nie wiem czy zostawiać na noc, trochę się boję, na razie śpią ale jak się obudzą to moga się bić, Ronja i Lilka są cięte na Marę a Fia się dyplomatycznie podlizuje i też inaczej reaguje, jak dostanie w dupę to zaraz przybiega z powrotem a Mara siedzi w kącie i się boi.

grupowe bez Makumby

A może zamkniecie ich wspólnie do INNEJ klatki?Takiej nieznanej,bez mebelków,tylko kuweta,ściółka czy ręcznik i pręty?
Bo u mnie ostatnio właśnie takie zamknięcie w małej klatce całej mojej szóstki i dwóch maleńkich pchełek,zacieśniło stosunki i teraz miłość,jakiej chyba jeszcze nie było!
No w ostateczności zamknięcie z kotem...

hm, chyba zostaną na noc, bo jest ok, dostały żarcie, nic sobie nie robią, Lilka tylko czasem spuszcza łomot Marze, ale to się samo musi ustabilizować.

Ale kolorowa ta foteczka Wszystkie kolory szczura

alken mamy taka sama posciel i chyba tez koc , tyle tylko z u mnie wyszedl z uzycia

merch pisze:alken mamy taka sama posciel i chyba tez koc , tyle tylko z u mnie wyszedl z uzycia

moja jest oryginalna, dziergana przez szczury na pewno nie masz dziur w tych samych miejscach

wstałam, wszystkie szczury żyją, odczepiły kuwetę w nocy i nią rzucały, Ziuta wysiaduje dzieci jak kura.

kochana ziuta!