szczury.org

Niełuskana dynia jest pychota - pamiętam jak dostałam sporo ekologicznych pestek od teściowej, oj był szał...

Sposób dobry, trzeba będzie wykorzystać
Co do tych wzgardzonych ziarenek - może spróbuj je skiełkować, jako trawka prawdopodobne że pójdą; nasze szerokim łukiem omijają owies, a w postaci trawki szamią aż miło
Dynia w pestkach tak, zgrabnie im wychodzi to śmiecenie pestkami od dyni i od słonecznika

Nie wiem czy wykiełkują z takich suchych Mam karmnik i tam przychodzą ptaszki ( a zimą w nocy mysz mimo , ze to 1sze piętro w domku).
Odkryłem, ze tajne wejscie boczne do domku, ma nie tylko wejscie do wnetrza domku (łacznie z wejsciem między scianki). Ale też wejscie pod podloge !
Zaglądam do ogonów, Soranek sobie kima w tunelu, Kropek... nie zgadniecie gdzie! .. przy misce ( ;p ) Ale coś nie widzę Kredki. Obmacałem domek, bo Kropek kicnął do domku, a tam mnie cos podgryza i szturcha łapkami przez podłogę. Po chwili w dziurze pojawił sie zaciekawiony łebek Kropka (wylazł między ściany) , a potem nos Kredki, który mnie ugościł kilkoma dziabami jak tylko przytknąłem palec

Czasem sie z nią droczę-powoli przytykam palec do jej dzioba, a ona powoli otwiera paszczę. Ja palec odsuwam, a paszcza nadal wyczekująco otwarta, gotowa do kłapnięcia

Wróciłem wczoraj w nocy z konwentu w Krakowie. Pociag miał przyjechac o 15.25 , miał 2 godziny spóznienia. W Gdyni zamiast o 0.30 , był przed 2gą w nocy. Dobrze, ze ojciec po mnie przyjechał. Niemal nic nie spalem w nocy i generalnie dośc źle sie czuję.

Szczurki przywitały mnie gryzieniem prętów, dostały po kawałku herbatnika i gryzienie ustało. Dopiero dziś był czas, zeby je podrapać po tlustych ciałkach, nacieszyć sie ich chrupaniem i widokiem jak zanurzają pyszczki w miseczce.

Nadal czuję się fatalnie.

Mam opiekowala sie ogonami i mówi, ze siedziały sobie wieczorem we 3 w hamaku, a ona je łaskotała od spodu i się kokosiły
Małe rzeczy cieszą.

Na tym konwencie na Uniwersytecie Ekonomicznym? Mąż mój pewnie też by się chętnie wybrał, gdyby było bliżej...
Szczuraski na pewno bardzo stęsknione i teraz pan musi im to jakoś szczególnie wynagrodzić - już one się postarają i dopilnują tego!
Mizianko i ode mnie dla ogonów, w ramach wyrównania niedostatków! Tobie życzę, żebyś poczuł się lepiej, wracaj szybko do formy

Nie, na Magnificonie. Na fantasy nie jezdzę. Szczuraski wymiziane i wymiąchane

Wypoczęty po majówce?
Bo my tu najnowszych relacji spragnieni i zdjęć...

Kurczaki, zapomniałem ! Przecie fotki są , i nawet post zapisany jako kopia robocza
Zaraz coś dorzuce.

A u nas różne rzeczy. Był u nas mały gość , Basiek :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t= ... 57#p776157
Ale już jest u swojej właścicielki i tęsknimy

Reszta to tam różnie... Soran mial strupy na ciałku, i z zeskrobiny wyszlo, ze to nie pasożyty ani grzyb. Więc nie wiem co. Może roche za dużo białka, może alergia? najwazniejsze, że nie pasożyty, więc można eliminować.
Wczoraj mnie nie było, i Kredka mamę dziabła w palec - norma...

Soran sobie wędruje często po łózku, zakopuje w kołdrę... reszta podejrzanie obwąchuje suszące sie na kaloryferze hamaki. A co to tak pachnie znajomo?
Z wybiegu fotek jak zwykle niewiele, bo nie przepadają za lampą. Więc robię trochę zdjęc, potem pozwalam im latać.

Mam kupiła w lumpeksie filcową torbę z uszkami i haftowanym unicornem. " wszystkie 3 tam wlezą !"-powiedziała
Niedługo zawiesimy i ofotkujemy.

Tu w Sputniku (taki ma rózowy kolor!):


Dewastujemy Nietoperrkowe domki!


Takie sobie z latania :


I wcinania:


Latania naziemnego, darcia papieru, spania i tupania:


Bonus !

Murzynkowe łapki:

Rurowa panienka:

http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... cien20.jpg jak świetna symetria!
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien25.jpg - A kuku!
http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... cien32.jpg czyżby objawy lekomanii?
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien11.jpg
O Baśku czytałam i kciukałam za szczuraska; nie dziwię się, że tęsknisz...
Soran pewnie lubi podjadać mięsko..? Albo faktycznie coś go uczula; mam nadzieję, że krostki prędko przejdą do historii!
Foteczki fajne i widać, że ogony ogólnie z życia zadowolone są. Wymiziaj je ode mnie i moich dziewczyn!

Mięska nie jedzą w ogóle , czasem ciupinkę kurczaczka. Zastanawiam się , ze może za duzo kaszki zjadły jak dostały w tej większej misce. Niby porcja taka sama jak w 3ch mniejszych miseczkach.
Musze mu kupić fachową obcinarkę do pazurkow, bo po ludzkiej obcinaczce to nawet po skróceniu są ostre kanty. A , i dostalismy taki rózowy płyn i maśc do smarowania. Zachwytu nie było, ale strupków prawie nie ma.

Teraz zauwazyłem, ze ta rurowa panienka to chyba Kropek-łakomczuszek Nie włażą paskudy do rury, czasem Kredka tam wlezie.

A za Baskiem tęsknimy! Jak go dostałem na pzrechowanie to nei dość, ze to małe mokre chucherko było, to jeszcze ropa z uszka Bałem sie , że cos mu sie stanie u mnie. A brzdąc tak wyrósł przez te kilka dni i wypiękniał Fajnie jak czlowiek widzi, ile pozytywnych rzeczy robi i jak może pomóc.

http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien26.jpg mrówkojad!

A na tej fotce Kropek krył kolege , a Soran obgryzał tapetę
A tu Kropek gryzie chrupkę.
czasem fajnie się robi fotki z komórki, bo jest kilka sekund opżónienia. Jak wciskałem migawkę, to jescze nei miał tego chrupka.

http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien19.jpg kooperacja dewastatorów?
Fajnie, że kropki znikają

http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien07.jpg - jak bliźnięta syjamskie ... z innej galaktyki http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien04.jpg

i też widzę miłośnicy tapet, co ?

ze szczurkami jak z dziećmi, wszystkie zabawki muszą zostać z pudełka wyjęte i wtedy dopiero jest impreza
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien26.jpg

http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... cien24.jpg - męska solidarność, to mi się podoba !

Również śledziłam losy Baśka (nomen-omen ?), rośnie na pięknego szczura - i masz w tym swój udział