Strona 47 z 69
Re: Moja Frytka i Beata
: śr lis 03, 2010 4:34 pm
autor: noovaa
Oczywiście że nas nie przegadasz ponieważ obowiązkiem każdego opiekuna jest najpierw nazbierać pieniądze na zapewnienie warunków a później brać żywe stworzenie pod dach!
Re: Moja Frytka i Beata
: śr lis 03, 2010 6:44 pm
autor: Axen97
Ale ta królicza klatka była kiedyś dla nich dość duża,a przecież mają jeszcze całodobowy wybieg + mama im zrobi drabine po ścianie i rękaw w dół.Tylko żeby ze szczytu nie pospadały.....

Re: Moja Frytka i Beata
: śr lis 03, 2010 7:06 pm
autor: lovekrove
Szczur nie taki głupi, żeby spaść z dużej wysokości

Re: Moja Frytka i Beata
: śr lis 03, 2010 9:06 pm
autor: Axen97
No,Beata akurat spadła

.
Chciała skoczyć z fotela na stół,a że stół jest śliski źle złapała się łapkami i poleciała na podłogę

.
Dzisiaj nie wsadzałem Farbki do klatki reszty,chociaż bardzo chciała tam iść

.
Bierze też przykłady z Frytki i Beaty:Wspina się po mnie,włazi pod koszulke,chowa się za plecami,jak siedze na fotelu.
Przyjrzałem się dokładnie temu,co one robią:Mała najczęściej nie ssa cycka,tylko liże odbyt Frytki.To dobrze,czy źle?Zaraz coś poczytam o tych małych...
PS:Prosze o zmiane tematu na "Moja Frytka,Beata i Farbka"

Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 12:46 pm
autor: Axen97
Niestety,Farbka okazała się samcem,Pendzelkiem

.W jakim wieku będe mógł go wykastrować u weta?
PS:Po impezie w klatce pendzelka jest straszny bałagan,ale Beata chciała z nim zamieszkać

.Niestety,Frytka nie lubi Pendzelka

.
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 1:16 pm
autor: Cyklotymia
A będziesz miał ponad stówę na kastracje? Bo jak nie, to lepiej oddać. Nie dopilnujesz i małe będą...
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 1:43 pm
autor: Axen97
Będe miał,a ciocia obiecała,że dołoży.
W jakim wieku będe mógł go wykastrować u weta?
Ponawiam pytanie...
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 1:43 pm
autor: Axen97
PS:Wszytkie małe są już w zoologu,i na 99% wszystkie były samcami.
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 1:56 pm
autor: Blanny
Wiesz, że ten samczyk jest już płodny? Absolutnie nie dopuszczaj go do Frytki i Beaty, bo będziesz miał młode! Wystarczy chwila nieuwagi.
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 2:35 pm
autor: Axen97
Ok,nie będe ich łączył bez kastracji.Ale kiedy mam ją zrobić?!
PS:Jak przewracam mała na plecy,to po krótkim czasie zaczyna popiskiwać.I mam pytanie:Czy to jest popiskiwanie typu:"Ała!zostaw mnie!to mnie boli!"czy"No dobra,wygrałeś,zostaw mnie!Nie podoba mi sie to!"
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 2:37 pm
autor: Blanny
Przewracanie na plecy jest walką o dominacje. Po prostu mu się to nie podoba.
Idź z Pędzlem do weterynarza i zapytaj, kiedy można go wykastrować, wet Ci wszystko powie.
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 3:06 pm
autor: alken
pewnie za 3-4 miesiące będziesz go mógł wykastrować i co będziesz go samego trzymać?
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 3:46 pm
autor: Axen97
Tak późno?!To niedobrze

.
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 5:43 pm
autor: Paul_Julian
NIestety, wczesniej nie mozna, naprawdę. Jakoś mnie ta sytuacja nie dziwi.
Re: Moja Frytka,Beata i Farbka
: sob lis 06, 2010 6:05 pm
autor: Blanny
Zaraz się okaże, że będą w ciąży. Zobaczycie. Idę o zakład.