szczury.org

Nie będę dolewać oliwy do ognia, choć wiadome samo mi się ciśnie na usta
Czas pokaże.
Na razie poprzestanę na kolejnych wesołych informacjach o dziewczynach i o Rezydencie, który w swym niewesołym życiu wykazał się prawdziwie wielkim charakterem i teraz tak po prostu zawłaszcza ludzkie serca.
Buziaczki dla Was!

No coś Ty, kto by tam Cię chciał topić?
Och, no powstrzymać się nie mogę i mizianko przesyłam!!!!!!!

Eve, ja nic nie mówię, bo wiem, że postąpisz słusznie i pójdziesz za głosem serca. Biedny Lu, trzymać zwierzaka w takich warunkach... Nie będę komentować, bo brzydkie epitety mi się cisną na usta, a dzieci nie powinny przeklinać. Chociaż to TYLKO trzy lata do pełnoletności! Całe szczęście, że taka dobra duszyczka mu pomogła. A niebieska miseczka to jest coś!

Malachit, ja bym sie chetnie zalozyla, ale mimo wszystko jestem tego samego zdania, czyli widzicie teraz jest Cale forum vs Eve ^^

Ech, też parę soczystych właśnie puściłam na głowy "byłych" Luigiego. Niech im ziemia lekką będzie, jeśli kiedyś dorwę...
Tyle zła mu w życie wyrządzili, a on biedny nadal lgnie do ludzi... Ukochaj miziaka ode mnie.

Po prostu misiek wyczuł w Tobie osobę godną zaufania Całus w nosek dla Luigiego Aliena :*

Eve dziękuję, że od razu zgodziłaś się pomóc i szczurek dostał szanse na cudowne życie. Nie sądziłam, że tak łatwo uda się COŚ zdziałać na odległość... i to jaką. Dalej mocno kibicuję chłopakowi, może jednak zostanie u Ciebie? Jajcięcie to nic strasznego, wręcz przeciwnie, będzie najszczęśliwszy na świecie jak będzie mógł mieszkać "na legalu" z babami. Wiem z doświadczenia, mam dwóch kastraciów w damskim stadku.

Afera .. a cóż można było zrobić innego ? Jak Ci napisałam : chociażby tylko miskę miał pełną i lekarza to wezmę. Choć klatka za mała to nie widać żeby mu to przeszkadzało ..
Jednak założyłam temat:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36810

..chociaż ostatnio się wszystko wali i nie mam czasu na nic. Nich się ten piekielny czerwiec wreszcie skończy bo nie wydole ..
Zły, okropny czas i nawet pralka śmiała się zepsuć ! a szkoda gadać i zanudzać ..
Całuję Was i przepraszam że trochę mnie teraz mniej w Waszych wątkach ale CHOLERA ... życie ucieka a przyroda kaleczy ..

W takim razie trzymam kciuki za najlepszy domek - czy to u kogoś (bo na pewno wybierzesz najlepszy z najlepszych), czy to u Ciebie. Swoją drogą, po takim opisie, jak napisałaś, aż mnie w dołku ściskało. I w piersi też .

A co do reszty, to mam nadzieję, że będzie dobrze, że się szybko ładnie poukłada. I że czasu dla nas trochę znajdziesz, już w lepszym nastroju .

Eve, słoneczko, gdybyś miała więcej zdjęć Luigi'ego, będę baaardzo wdzięczna
Zakochałam się po uszy! Czemu mnie nie ma w Polsce do września?

Oczywiście Klusiu, jak tylko znajdę jakiś kwadransik wolnego czasu .. bo foty są tylko z tym drugim gorzej, ale obiecałam już sobie że w tym tygodniu znajdę chwilę .. bo szykuje się nowa historyjka
Lu wycałowany , Lale również ..
...a Chmurka to chyba zamieniła plakat Cristiano Ronaldo na plakat Lu i z nim śpi !!

Eve pisze: ...a Chmurka to chyba zamieniła plakat Cristiano Ronaldo na plakat Lu i z nim śpi !!

Czyżby chmurka miała chłopaka?

Zakochana Chmureczka!

To Chmurencja może być jeszcze bardziej rozmarzona niż zwykle?
O Luigim jeszcze miało być!

No właśnie!