Strona 47 z 265
Smutnik :(
: sob maja 27, 2006 10:14 pm
autor: Cordel
Nie bede sie spierał. Wiem, że Jorn jest księciem

My vision eyes
They have cried me an ocean
Just the moon and I
Pale faces in the night
And I guess we've both seen some trouble
Smutnik :(
: sob maja 27, 2006 10:23 pm
autor: mazoq
a ja ide po kawe...
Smutnik :(
: sob maja 27, 2006 10:38 pm
autor: Cordel
Nesca, czy twarda?;)
Smutnik :(
: sob maja 27, 2006 10:49 pm
autor: Cordel
Holy fire, I'm not scared of you... Otwieram się na wszystko.Mam dość.
Smutnik :(
: sob maja 27, 2006 11:29 pm
autor: Maugosia
Cordel, mazoq, ale smucicie ; )))
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 7:47 am
autor: ESTI
Strace moje sloneczko - nie zgadzam sie.
Nie chce... :sad2:
Musialam sie wyzalic...
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 8:57 am
autor: an
Estus, trzymaj sie...
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 8:59 am
autor: mazoq
Maugos`, a co jest smutnego w kawie?

dobra kawa nie jest zła...
obecnie Maxwell, ale wolę sypaną z ekspresu...
łeee, nie chce mi sie kuć dzisiaj na gupiego mister universum...
ESTI, :przytul:
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 10:12 am
autor: soho
Esti co Ty gadasz nic nie stracisz ciiiiiicho :!!
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 11:59 am
autor: nezu
Powoli zaczyna brakowac mi sil...

Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 6:33 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Po pierwsze tyle szczurków dziś umarło, że nie mam już siły nawet o tym czytać :sad2:
Po drugie przeraża mnie ludzka znieczulica- "sąsiad"- stolarz (mieszkający w domku na przeciwko mojego bloku), u którego zawsze w zimne noce pod stertami desek chroniły sie bezdome koty, zafundował sobie nowy płot, a pod nim, chyba żeby te koty "zniechęcić" pozakopywał pionowo w ziemi ostre odłamy szkła- dzisiaj większość z nich z konradem wyjęliśmy, ale jak to zobaczyłam to ręce mi opadły :?
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 6:37 pm
autor: mazoq
a co powiesz jelczu na takiego gościa co tak nienawidził kotów że kotu mojego wujka odrąbał siekierą tylne nogi? to sie nazywa znieczulica...
ludzie ze wsi (szczególnie ci "starej daty" ) to by wszystko chcieli, żeby kotów nie było i żeby myszy nie było, i żeby szczurów nie było a tak w ogóle to żeby byli tylko ludzie sami i kupa piachu zamiast planety...
i święty obrazek na ścianie i radio co ma...
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 6:51 pm
autor: Maugosia
mazoq, kawa i lekka nutka dekadencji... ; ), ale serio to chodzilo mi o to, że wlasnie temat byl wesoly niz smutny. Ogolnie, to tylko narzekam i marudze i coraz rzadziej da sie mnie "trawić" : ////
co za lajf...
W szczurkowym świecie coraz bardziej smutne wiadomości wiadomości : (
Smutnik :(
: ndz maja 28, 2006 7:02 pm
autor: mazoq
widze widze
jeszcze żebym się wreszcie ruszyła do roboty, a tutaj piękna nuta leci i się człowiekowi nie chce...
Smutnik :(
: pn maja 29, 2006 3:17 pm
autor: zona
W życiu nie byłam tak zmęczona, nawet po 12 godzinach zrywania porzeczek w słońcu w zeszłe wakacje, a to przecież tylko 3 kolokwia pod rząd... Nawet się nie cieszę, że wszytkie 3 zaliczyłam. Bo nie mam czasu ani siły, żeby się cieszyć. Bo przede mną jutrzejszy SCS, 4-godzinny egzamin z łaciny, a później Biblioteka Śląska i 5 godzin z historią bibliografii - i to dopiero będzie "zaliczony" wtorek... już nie chcę dwóch kierunków, ja chcę po prostu iść spać i nie myśleć o 8-egzaminach-2-pracach-rocznych-prawie-egzaminie-z-scsu-i nie-wiem-ilu-jeszcze-kolokwiach-i-zaliczeniach:( Do tego mamusia moja najukochańsza mnie dobija - twierdzi, że wystarczy jak będę miała stypendium tylko na jednym kierunku i jakoś to finansowo w przyszłym roku akademickim będzie... Ja nie chcę stypendium, nie chcę dwóch kierunków, już nawet przestałam sobie w brodę pluć, że nie próbowałam dostać się na weterynarię... ja chcę spać-grać w scrabble-spacerować z psem-obijać się-i z nowu spać... ja chcę się kurna wreszcie ponudzić! Wstrętna-paskudna-obrzydliwa-podwójna-sesja!