Strona 48 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt lip 10, 2009 4:46 pm
autor: Spark
Na gorąco przesyłam informacje które uzyskała znajoma od homeopaty :

Schorzenie grzybicze, więc dieta, leki p-grzybicze.
Cutis compositum i PSORINOHEEL domięśniowo lub śródskórnie.



Jeśli to schorzenie grzybicze, to jeśli chodzi o ludzi, to dieta jest
decydująca i na całe życie, jeżeli ma to nie nawracać.
Lekarz podał jednak też lekarstwa, aby pacjentowi skrócić męki, bo samą
dietą to zabijanie grzybic w organiźmie ludzkim trwa od 1/2 roku do 1 roku!!
A jeśli chodzi o dietę przeciwgrzybiczą dla ludzi to:

produkty zabronione:
cukier i wszystko co cukier zawiera
produkty z białej mąki (i produkty zawierające białą mąkę)
drożdże (itd)
biały ryż
alkohol
słodkie owoce (banany, winogrona,pomarańcze, mandarynki, brzoskiwnie,
morele, śliwki, gruszki, owoce suszone, kompoty z tych owoców)
sery pleśniowe i zółte
produkty fermentowane (sos sojowy, ketchup, majonez itd)
soki w kartonach, przyprawy wieloskładnikowe, produkty wysokoprzetworzone,
KONSERWY!

produkty dozwolone:
ziemniaki
kasze, płatki owsiane, kukurydza oprócz kasz pszennych
ryż ciemny niełuskany
pieczywo żytnie, orkiszowe na zakwasie, ryżowe
ryby, mięso (bez wieprzowiny i wędlin ze sklepu!!!)
jajka
warzywa
kwaśne owoce (kiwi, grejfruty, jabłka)
oliwa z oliwek
ziarna z dyni, słonecznika, siemię lniane
napoje to woda!!! lub soki naturalne wyciskane z warzyw lub kwaśnych owoców
(pić niezwłocznie po wyciśnięciu, bo enzymy zanikają w ciągu 20 minut)
produkty mleczne - najlepiej jogurt naturalny z żywymi kulturami bakterii -
dopuszcza się dopiero w II fazie diety (pewnie po ustapieniu objawów) i
tylko wtedy gdy nie sa alergenami - preferować raczej produkty z mleka
koziego, owczego niż z krowiego - mikrofiltrowane, a nie pasteryzowane (bo w
pasteryzowanych pływają trupy bakterii)

A tu adres strony weta - homeopaty
http://www.4lapy.waw.pl/

Pozdrawiam !

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob lip 11, 2009 6:51 am
autor: odmienna
:o :o :o łłaaaaaaaaaa! zatem strzeżcie nas Zorze Miłe przed grzybiczymi infekcjami! Jakbym miała taką dietę stosować, to ... chyba wolę mieć pieczarki a nawet boczniaki na nodze; :P słodycze! winogronka! śliweczki! mandarynusie! pszeniczka...
i to CAŁE życieeee :'(

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob lip 11, 2009 7:31 am
autor: ol.
Generalnie z wszelkich cukrów trzeba by zrezygnować ;[ czy to w ogóle wykonalne ?

Co do złych języków, odmienna, myślę że dobre i szczere życzenia wszystkich tutaj się wypowiadających mają większą moc niż złożeczenia jakichś jędz wiszących nad kociołkiem z trucizną. Co to muszą być za ludzie ! Takim tylko życzyć żeby się zatruli własnym jadem.

A Stefka niech nóżki noszą wreszcie bezboleśnie i długo, długo !

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob lip 11, 2009 8:29 am
autor: Spark
A ta moja znajoma taką dietę stosuje :o . Osobiście jestem za dużym łasuchem aby pozbawiać się pewnych przyjemności ;D . Homeopatię traktuję jako alternatywę dla młodego który z kolei faszerowany jest antybiotykami .

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob lip 11, 2009 7:08 pm
autor: odmienna
Spark ;D koleżance gratuluję. Ale mnie i zwirzom moim równie dobrze można proponować odżywianie się praną (czymkolwiek ona faktycznie jest ;) ).
A Stefka niech nóżki noszą wreszcie bezboleśnie i długo, długo !
Oj, noszą zarazka, noszą. :) I cieszy mnie, że ziarnina, choć mocno ukrwiona, nieunerwiona jest zupełnie. Ból samych odcisków mam nadzieję zmniejsza hydrokoloid. Stefulko, ku mojej radości przybrał na wadze 6 dkg; waży 51 i już nie sterczą mu tak kosteczki.

Masz ol.100% racji; jedynym lekarstwem na zło- jest dobro. Na mnie historia zrobiła takie wrażenie, bo jak wynika z obserwacji, zwierzęta ( myślę że przez swą doskonałą czystość w sensie moralnym) a szczury chyba szczególnie, są bardziej niż ludzie wrażliwe na złą i dobrą energię, którą niosą ludzkie emocje(rośliny też tak mają).
O ile wśród ludzi, w dowolnym obszarze rywalizacji, stosowanie brudnych metod walki z konkurencją jest „a niech tam”(choć relatywizm moralny to brzydka i ciężka choroba cywilizacyjna ) – mieszanie w to bezbronnych w swej niewinności, totalnie pozbawionych pychy stworzeń, świadczy o braku szacunku do życia.


.......
Moje mysiory (a właściwie profesory :Grafik Gacol oraz Stefek z Blokowiska, bardzo solidnie w ostatnich dniach przygotowali pazurkami pole do testowania gojących specyfików, zatem mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić: ozonella jest świetna! O0 Już po kilkunastu godzinach widać różnicę stanu zadrapań na ręce lewej i prawej (z rękami o wiele łatwiej, niż z myciem połowy głowy szamponem :P ) – więc jeszcze raz: wielkie dzięki Spark.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob lip 11, 2009 8:38 pm
autor: unipaks
niech się goją goją jak najpiękniej! :) Dla Stefanka duży buziaczek , głaski dla całej materii! ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lip 12, 2009 9:31 am
autor: odmienna
Materia kwarkowa po kątach się rozlazla, ale wygłaskać się dała :D

1. Stefulo znowu spadł z szafy :( ; skutek- choć dziś miał być „luz” – trzeba zmienić opatrunki
2. Dar od trzech dni z uporem maniaka, złośliwie, w sposób przemyślany, precyzyjnie, robi kupki w miejscu publicznym- dokładnie pod drzwiami Jurija i Blessa; skutek- a) właściwie szkoda chować zmiotkę b) rośnie mój podziw i uwielbienie dla tej bestii 8) .
3. na komputrze miałam jakiś złośliwy programik. Nie wiadomo skąd się wziął i co właściwie narobił; działał tak, że kiedy ja naiwna myślałam, że maszyna jest w stanie „czuwania’ – on sobie radośnie „klikał” – nie znam się na tym zupełnie- ponoć nie zaszkodził- bo to nie wirus, tylko „klikał’ sobie... bardzo tajemnicze...skutek- boję się własnego laptopa. Kto wie, nie zaszkodził systemowi- ale skąd mogę wiedzieć czy się pode mnie nie podszywał w jakichś zakazanych rejonach netu i w ogóle CO naklikał. Nadprzyrodzone zjawisko >:D .

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lip 12, 2009 6:43 pm
autor: Telimenka
Oj biedny Stefo z blokowiska.. te lapciory to nie za przyjemnie wygladaja. Narty sa za to bezblednie bezbledne. Co za wstreciuchy zle Kwarkom zycza... ! Niech ich drzwi scisna!

Calusy dla gromadki :-* :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lip 12, 2009 10:53 pm
autor: *Delilah*
zczury chyba szczególnie, są bardziej niż ludzie wrażliwe na złą i dobrą energię, którą niosą ludzkie emocje(rośliny też tak mają).
Upsss. U mnie wszystkie kwiatki, dziwnym trafem więdną. Chyba faktycznie jestem toksyczna:)

A Kwarkom trzeba zwizualizować piękną tarczę ochronną a złe oko niech dostanie zeza O!
Buziaki dla Dziwadelek

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn lip 13, 2009 12:08 pm
autor: odmienna
...że to Darzysko na mnie krzyczy- już mówiłam; ale teraz to już takie perwersyjne rozgrywki ze mną prowadzi!
Kawał czasu temu stwierdziłam, że temat „stado” mnie przerasta. Nie umiem, nie lubię, nie mam warunków a co gorsza ochoty, bo to się kłóci z moim nastawieniem do życia. Jednym słowem wszystko robię źle a co gorsza, nie widzę szans zmiany tego, bo mi żadne schematy nie pasują do kwarków.
W każdym razie, Stefek z Blokowiska mieszka w osobnej klatce w rejonie, którym szczury się wcześniej nie interesowały. Na początku tolerował Jerza, ale to raczej dlatego, że był onieśmielony. Stefek jest źle nastawiony do pobratymców a ze wymaga specjalnych warunków, nie namawiam go jakoś na zacieśnianie kontaktów (może, jak Gacusiowi hormony opadną ?). Rejon, jako się rzekło dawniej od szczurów wolny, obecnie jest celem pielgrzymek Dara.
Czy Steful jest akurat w klatce, czy go tam nie ma, Dar najchętniej by na owej klatce siedział nadęty jak purchawa :P . To nic niezwykłego. Niezwykłe są jego gierki ze mną. Kiedy go widzę na tamtej klatce, lub na fotelu obok, biorę, zanoszę w inne miejsce; i tak po kilka razy z rzędu; teraz już wie, że jestem jego przeciwnikiem w tej sprawie i gdy widzi, ze wkraczam do akcji udaje, że to przypadek i w ogóle szedł gdzie indziej :D , potrafi nawet zmienić kierunek marszruty i tylko łypie, czy idę za nim…kiedy zabieram go po raz szósty, czy siódmy, złości się tak pięknie! O0 biegnie np. pod dużą klatkę i z wściekłością łomocze drzwiami, albo wyżywa się na czymś co mu w łapki wpadnie, i patrzy czy to widzę. Kręci się przez chwilę wściekły śmiesznie „tupiąc” i…odpuszcza na jakiś czas 8) .
Na jego pycholku emocje są tak wyraźne, że ostatnio, gdy zupełnie nie mający do czynienia ze szczurami znajomy był świadkiem gdy Daro w gniewie nawalił kupek pod dużą klatką powiedział: "uważaj, bo jeśli ten szczur celnie rzuca, zaraz oberwiesz bobkiem. Przecież widać, jaki jest wściekły na ciebie i to przeciw tobie wyprodukował amunicję” . A gdy podniosłam Czarnucha i przytuliłam do twarzy, gość ów skomentował: „ no, w pokera to on by nie pograł, za mało cwany: nie potrafi ukryć, jak bardzo cię lubi” . No cóóóż, ja go też…. ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn lip 13, 2009 12:46 pm
autor: merch
Biedny Dar- nie pokerzysta <roll>

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn lip 13, 2009 1:04 pm
autor: Telimenka
Ojoj :D aminicja przeciwko odmiennej. To calkiem jak nauralna amunicja w postaci baboli naszej pani od historii w podstawowce ;). Strzelala ona nimi w tych niegrzecznych ;D ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn lip 13, 2009 4:55 pm
autor: odmienna
Obrazek
Narta mi się wzięła, wygła, wywinęła i zagięła....

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn lip 13, 2009 5:57 pm
autor: Babli
Umarłam! Tylko tyle : :-*

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn lip 13, 2009 6:25 pm
autor: ol.
"Tylko dlatego, że jest większa będzie mnie przestawiać !
Przecież skoro tu siedzę to znaczy, że CHCĘ i uparte przenoszenie mnie jest nieuprzejme. Muszę teraz jeszcze raz się tam wspiąć, bo ja CHCĘ tu warować. I będę, bo TAK CHCĘ.
Jaki ten ludź niepojętny ! Co za upór w sprzeciwianiu mi się. Co nogi na loterii wygrałem ? To naprawdę nieuprzejme z jej strony. Brzydki ludź, brzydki ludź.
BO JA CHCĘ !!!"

Znamy to, bardzo dobrze znamy ;)