szczury.org

Dziecko może kupić zwierzę jeśli ma ukończone trzynaście lat i robi to za zgodą rodzica. W innym wypadku NALEŻY odmówić sprzedaży, bo młodsze osoby nie mają żadnej zdolności dokonywania do czynności prawnych.

Masz zupełną rację!!! Ja będę mieć szczura ze sklepu!!! Mam już klatkę i wszystkie potrzebne rzeczy tylko czekam na pozwolenie rodziców. Czekam już dwa miesiące ale co dzień poruszam ten temat. Będę mieć na 100% szczurzycę nazwę ją Amy

Amy_19 pisze:Masz zupełną rację!!! Ja będę mieć szczura ze sklepu!!! Mam już klatkę i wszystkie potrzebne rzeczy tylko czekam na pozwolenie rodziców. Czekam już dwa miesiące ale co dzień poruszam ten temat. Będę mieć na 100% szczurzycę nazwę ją Amy

poczytaj sobie ten temat, nawet kilka ostatnich stron, dlaczego NIE powinno się kupować w sklepie.

i szczury są stadne. nie trzyma się ich w pojedynkę, muszą być co najmniej dwa tej samej płci. skoro trafiłaś na forum jeszcze przed sprowadzeniem zwierzaka do domu warto poczytać jakie są ich potrzeby i wymagania oraz koszty utrzymania.

a ja miałam jedną szczurzycę i to z zoologa i nie narzekałam, ona też nie wyglądała na nieszczęśliwą, bawiła się ze mną, moim psem oraz innymi domownikami. szalała po pokoju i robiła różne psikusy, więc sądzę że szczur w pojedynkę też może być szczęśliwy.
a odnoście szczurków z zoologa to moja Spinka stamtąd była i tydzień temu znów przygarnęłam, ale tym razem dwie niunie ze sklepu, szukałam, pytałam o mioty w okolicach gdańska, dawałam posty i ogłoszenia, czekałam ponad 2 miesiące aż najzwyczajniej w świecie znudziło mi się i zdecydowałam po prostu kupić sierotki z zoologicznego.

chociaż faktycznie szczurki ze sklepów chorują... do tego pani w tym sklepie, z którego kupiłam moje teraźniejsze szczunie stwierdziła, gdy jej powiedziałam że szczurków za ogonki się nie podnosi, że to jedyne zwierzęta które można <załamka> oraz że oni ich nie oswajają... hmm chyba domyślam się dlaczego...
bardzo się cieszę że je stamtąd zabrałam.

czarodziejowa pisze:a ja miałam jedną szczurzycę i to z zoologa i nie narzekałam, ona też nie wyglądała na nieszczęśliwą, bawiła się ze mną, moim psem oraz innymi domownikami. szalała po pokoju i robiła różne psikusy, więc sądzę że szczur w pojedynkę też może być szczęśliwy.

Zwłaszcza, gdy Cię nie ma w domu, albo śpisz, a taki samotny szczur nie ma czego ze sobą zrobić, bo jest noc, jest najbardziej aktywny ale nie ma towarzystwa. Nikt go nie przytuli, nikt się z nim nie pogania, nikt nie powalczy z nim o ulubione kąski, nikt go nie wyiska... Postaw się w jej sytuacji, chciałabyś mieszkać np. z samymi psami, które by się z Tobą bawiły i miała byś coś do jedzenia, ale nie miała byś w ogóle kontaktu z ludźmi?

czarodziejowa pisze:a odnoście szczurków z zoologa to moja Spinka stamtąd była i tydzień temu znów przygarnęłam, ale tym razem dwie niunie ze sklepu, szukałam, pytałam o mioty w okolicach gdańska, dawałam posty i ogłoszenia, czekałam ponad 2 miesiące aż najzwyczajniej w świecie znudziło mi się i zdecydowałam po prostu kupić sierotki z zoologicznego.

W całej Polsce do oddania są dziesiątki szczurków, a transport do trójmiasta też by się pewnie znalazł. Żadne wytłumaczenie niestety nie jest dobre dla brania szczurów ze sklepu. Ludzie przewożą szczury przez cały kraj, adoptują ogony z drugiego końca Polski i nie narzekają.

czarodziejowa pisze:bardzo się cieszę że je stamtąd zabrałam.

I że na jej miejsce pojawił się inny, a może nawet dwa, bo jest popyt to trzeba go zaspokoić...? Czy może z tego już zadowolona nie jesteś?

Strasznie to smutne, że prowadzimy tu walkę z wiatrakami. Wciąż te same powielane błędy. Dodając ludzi, którzy w ogóle nie szukają informacji na temat zwierząt, którymi się zajmują, idzie tylko załamać ręce.

Ludzie strasznie mnie irytują.

no coz, trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i walkowac tysiac razy to samo, ze sie w sklepie nie kupuje, ze szczur jest stadny, ze nie wolno rozmanazac, ze musi miec duza klatke i dobra karme itp.
na 10 tepakow zawsze sie znajda 1-2 osoby do ktorych to dotrze. czasem z opoznieniem (znam pare takich osobek ktore zebraly opieprz i sie smiertelnie obrazily na poczatku a teraz same krucjate prowadza )
ale i tak warto.

Mi ostatnio udało się namówić koleżankę, która ma rocznego szczura żeby dała mu towarzysza Teraz nie wiem czy postąpiłam dobrze, ja miałam jednego do oddania i chciałam jej go dać, na początku się zgodziła ale później powiedziała że mój to chyba już jest za duży (3 miesiące) i że ona woli takiego maleńkiego ZE SKLEPU Wcześniej rozmawiałyśmy mówiłam jej jak to jest ze szczurami ze sklepu...ale jakoś chyba nie dotarło Mówiłam jej że na forum można adoptować nawet z innego miasta i że transport też można znaleźć, ale ona teraz nie ma internetu i nie będzie czekać. Była ostatnio w sklepie, ale były same baby...Jeżeli ona ma takie podejście to jestem zadowolona że mój szczurek trafił do innej osoby. Chciałam dobrze a wyszło trochę inaczej

A to , ze bedzie chory i trzeba bedzie wydac kase do niej nie przemawia ?

Jak oceniacie sytuację ZOOCENTRUM - najlepiej rzeszowskim?
Zastanawiam się nad kupnem w nim szczura - jestem zainteresowany sklepowym, bo szczur jest dla mnie towarzyszem i nie chcę żeby przy każdym podmuchu wiatru na zewnątrz się przeziębiał. Czytałem że zwierzęta ze zoologicznych są odporniejsze.

Miał ktoś kontakt ze szczurami z tego sklepu? Proszę o opinie.

Pozdrawiam.

Poczytaj temat o pseudohodowlach http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=24678

Zwierzak ze sklepu nie jest odporniejszy, poniewaz bardzo często jest z chowu wsobnego, lub hurtowni , zbyt wczesnie odebrany od matki i bardzo czesto ma już świerzb, jest nieoswojony, lub dostaniesz samice w ciązy zamiast samca.

Szczury muszą być min. dwa tej samej płci http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=8541

Mozesz je za darmo adoptowac z forum lub zakupić z hodowli zrzeszonej http://szczury.org/viewforum.php?f=152

Dziękuję za odpowiedź.
Oczywiście zamierzam kupić dwa. Niestety nie mam uprawnień do przeglądania linku który podałeś.

Pozdrawiam

Oj, pewnie link do hodowli nie jest dla zwykłych uzytkowników, przepraszam .
Ale na pewno mozesz przejrzec temat o pseudohodowlach i poczytac.
Nie kupuj, naprawdę. Duzo zwierzaków jest do adopcji, są zadbane, oswojone i zdrowe. Naprawdę warto, nie napedzasz chorego biznesu i robisz o wiele wiecej dobrego. Ratowanie szczura wykupujac go ze sklepu, to tylko pozory , bo na jego miejsce samica bedzie musiała urodzić kolejne. A jak nie bedzie mogła już rodzić , to sie ją da do węza.
jesli przestaniemy kupowac w sklepach, szczurki nie będa tam sprowadzane, tym samym nie bedą mnożone w hurtowniach

Jesli szczurki, które sobie upatrzysz z adopcji są w innym miescie, transport to nie problem, ludzie woza szczurki pociągami. Naprawde jest wielka róznica pomiezy szczurkiem ze sklepu a z adopcji, własnie pod wzgledem zachowania, oswojenia i tego, ze dostajesz zdrowego zwierza z okresloną płcią.
Zajrzyj tu, nawet są maluszki:
http://szczury.org/viewforum.php?f=4

Szczurki z adopcji, to szczurki, które są niechciane, lub np. z kinderniespodzianki w sklepie. Lub gdy ktoś kupił 2 samce ,a jeden okazał sie samiczką i są małe

Paul - link, który podałeś, dlatego "nie istnieje dla nas" ponieważ cały dział o hodowlach shsrp został usunięty.


wpisz w google shsrp - jest forum oraz strona stowarzyszenia - tam kupisz zdrowe zwierzęta, z rodowodem.
poza tym mozesz adoptowac ogonki z forum, za darmo.

ze sklepów, allegro, pseudohodowli nie kupuj bo będziesz miał chore zwierzęta z chowu wsobnego, z upośledzoną odpornością, które żyją krótko. sklep i inne pseudohodowle to najgorsze miejsce, w którym możesz nabyc zwierzę - do tego płacisz za krzywdę, jaką tacy rozmnażacze fundują zwierzętom.

Paul_Julian pisze:A to , ze bedzie chory i trzeba bedzie wydac kase do niej nie przemawia ?

No właśnie nie, mimo że szczur którego ma już chorował i cały czas dostaje alergii, strasznie się drapie i to powraca co jakiś czas