szczury.org

Oleczka, a nie mówiłam? nauczyły się już pływać stylem motylkowym i trza ich szukać

no na serio teraz- na pewno zaraz znajdzie się maluch

Olu szukasz szybko pod muszlami, kamieniami, itp moja jedna straciła życie pod muszelką dlatego teraz je okopuję dookoła żwirkiem

nie dawalam muszli wlasnie zeby tam nie wplywaly maja taki ceramiczny korzen i go calego wyjelam i nie ma kurde no podloge przeszukalam i jej tez nie widze :/ grrr biedna zabka

To może rzeczywiście coś ją zjadło dlatego mam same żaby, one się nawzajem nie pozjadają

ja to widze tylko takie rozwiazanie ze w nocy cos jej sie stalo bo slimak jej nie dogoni :/ mogla gdzies utknac i martwa zjadl slimak
[*] dla mojej zabki

Widzę atak terrarystów na forum się zrobił.

Olu, przykro mi z powodu żabki.. Może jeszcze się znajdzie..^^
A w ogóle co się takim żabom daje do jedzenia..?

Ja jak miałam bojownika i rano wstałam to nie było go w akwarium :< ..okazało się, że wyskoczył i leżał na podłodze :<

Matrix, żył jeszcze?

No nie, znowu pościel z TLK na allegro. Litości...

mojej siostrze tez bojownik wyskoczyl z akwa

ja moje karmie suszona dafnia podobno mozna im tez dawac pokarm dla rybek

moje żabki jadły tylko i wyłącznie mrożoną ochotkę
polecam, bo naprawdę lubią i super na nie polują. w wodzie się rozmrozi i tak się przesuwa po dnie. żabki przyczajone i nagle atak a jak fajnie ciamtają

LaCoka pisze:dlatego mam same żaby, one się nawzajem nie pozjadają

ale jeżeli Oleczka ma np ampularie to one nie zjadają dla samego zjadania. możliwe, że żabka dokonała swojego żywota i wtedy amluparia ją wsysła .


a muszli ogólnie lepiej nie miec - utwardzają wodę.

Żaby też dawałem do jedzenia dla węża i powiem szczerze, że są niewydajne.. Potrzeba około 4-5 żab aby wąż pięciokilogramowy najadł się.

Ja ta ochotke dawalm rybom, ale pozniej sie dowiedzialam, ze ta woda, w ktorej jest mrozona to taki total shit, wiec pozniej zalewalam wrzatkiem,ale ryby i tak zaczely mi chorowac, wiec wywalilam calkiem.

Sheeruun pisze:Matrix, żył jeszcze?

Niestety, już nie Wysechł przez noc

Mój brat też kiedyś miał bojownika, też wyskoczył i wysechł
Znajoma opowiadała mi, że jej glonojad z akwa wyskoczył [?] i się przyssał do dywanu. Zdążyła na szczęście go odratować.