Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
koopa
Posty: 689
Rejestracja: sob lip 22, 2006 11:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: koopa »

Będę się chwalić. Igula od 3 dni jest posiadaczką ślicznego ząbka :) co prawda dopiero co wylazł z dziąsełka ale stuka o kubeczek ślicznie :D

Nowe foteczki, również z Czejenem ---> http://s303.photobucket.com/albums/nn12 ... ura_koopa/
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

śliczna dziewucha, te oczy i oprawa oczu!
a na 1 focie z Czejenem - to spojrzeniu ciura wprost w obiektyw :D z kolei na drugiej spojrzenie Igi :D
piękne foty, podsumowując :)
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

mnie jakiś czas nie będzie, przynajmniej dopóki nie przeorganizujemy położenia kompa :]
musimy leżeć, bo łobuz chciałby szybko wyjść na świat......
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
koopa
Posty: 689
Rejestracja: sob lip 22, 2006 11:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: koopa »

Yss uważaj na siebie!! Coś te nasze dzieciaczki niecierpliwe ;)
Zdrówka
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Awatar użytkownika
koopa
Posty: 689
Rejestracja: sob lip 22, 2006 11:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: koopa »

Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Sandy7
Posty: 44
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 6:26 pm

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Sandy7 »

trochę późno, ale gratuluję wszystkim Młodym Mamom i Przyszłym Mamom :) bardzo dobrze czyta się ten wątek :) piszcie więcej :D
Awatar użytkownika
koopa
Posty: 689
Rejestracja: sob lip 22, 2006 11:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: koopa »

Igula ma 2 ząbeczka. Strasznie się garnie do wstawania i zaczyna raczkować. Mam nadzieje, że poraczkuje troszke :) Nadal grzeczniutka, zdrowa i uśmiechnięta. Zaczyna mówić "ma ma ,ma ma" ale to takie ciągłe mamamama, jak mówie popatrz na mamę to patrzy na mnie, jak sobie gdzieś stuknie łebek albo jej sie nudzi to patrzy na mnie i mówi mamamamama więc pewno coś mówi. Brak jej taty, jak przyjeżdza to nie chce się od niego odkleić a z drugiej strony cały czas chce do mnie....
Okropne to....

Dziewczyny piszcie co tam u was!!!
Pozdrawiamy
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

moje bobo w 26tyg. waży już 1100 g i zadziwiło tą wagą samą panią doktor; a ja przytyłam... sporo... i to wszystko przez ostatni miesiąc... co prawda nie widać tego po mnie (ponoć, bo ja już dawno straciłam dystans i nie potrafię tego racjonalnie ocenić), ale ta świadomość, że potem trzeba to będzie jakoś zrzucić, mnie lekko zasmuca :P ale najważniejsze, że bobas zdrowy :) no i kopie Ninka coraz silniej, zwłaszcza późnym wieczorem i w nocy!
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

Ratta: to ja cię zmartwię: będzie nadal kopać coraz mocniej. mój synek nie daje mi czasem zasnąć, jak tak zaczyna biegać w kołowrotku :D a upodobał sobie, żeby zacząć udeptywać mi narządy akurat w momencie, jak robi mi się błogo i zaczynam odpływać - wtedy mnie budzi i zasuwa >:D najlepszy moment przecież. matka, nie śpij, zajmuj się syneczkiem :P

a ile przytyłaś jeśli wolno zapytać?
ja podejrzewam że na początku ciąży trochę schudłam, bo ledwo co mogłam przełknąć. od 6 tygodnia
do obecnego [właśnie zaczęłam 35 [36?], jakoś nie mogę się doliczyć, w każdym razie zostało mi równo 5 tygodni] przytyłam 12 kg. ale w sumie na tym etapie to już może być zatrzymywanie wody a nie klasyczne tycie tłuszczowe - coś mi się zdaje, że nieco spuchłam - obrączka zawsze była mniej lub bardziej luźna, a teraz na prawej ręce jest zdecydowanie za ciasna. w miarę jeszcze nadaje się na lewą rękę i noszę teraz na lewej :P widzę też że przybrałam w pupie. mówi się trudno :P

ale nie martw[my] się. młoda mama noworodka, w przeciwieństwie do mamy brzuszkowej, baaardzo dużo się rusza - za to często nie ma czasu zjeść. poza tym dieta karmiącej mamy przewiduje raczej zdrową żywność. na zdrowej żywności, nerwach, bieganiu i karmieniu piersią bardzo się chudnie. O0 moja koleżanka przytyła w ciąży 26 kg i w ciągu 10 miesięcy zrzuciła wszystko - chyba nawet jeszcze z haczykiem.

poza tym człowiek chronicznie niedospany, niedojedzony, i nieprzytomny, nie zwraca specjalnie uwagi na to jak wygląda :P to takie szczęście w nieszczęściu... hyhy :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

yss pisze:Ratta: to ja cię zmartwię: będzie nadal kopać coraz mocniej. mój synek nie daje mi czasem zasnąć, jak tak zaczyna biegać w kołowrotku :D a upodobał sobie, żeby zacząć udeptywać mi narządy akurat w momencie, jak robi mi się błogo i zaczynam odpływać - wtedy mnie budzi i zasuwa >:D najlepszy moment przecież. matka, nie śpij, zajmuj się syneczkiem :P
hihi ;D a do tego szczupaki :D

yss pisze: a ile przytyłaś jeśli wolno zapytać?
no właśnie w ostatni miesiąc (czyli 6) doszło mi całe 5 kg (!!!), co razem z tymi poprzednio uzbieranymi zamyka się w 10! sam skok wagi w tak krótkim czasie jest dla mnie niezrozumiały, choć fakt, ostatnio miałam fazy na rolady śmietanowe (koniecznie śmietanowe), no to mam efekt; od początku nie miałam przebojów żołądkowych czy nudności, więc od 2 m-ca zaczęłam tyć, no ale tak pomału, w normie, a tu nagle taki skok... zaczynam mieć teraz wyrzuty jak zjem sporą porcję obiadu, to już chyba normalne jednak nie jest...

a jak u Was, dalej musisz leżakować?
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

tak, ja dalej leżakuję :)

kurczę, ja też w jednym miesiącu miałam taki skok, ale to chyba był 7 miesiąc. 4 kg bodajże mi nagle wskoczyło na garb :) ale brzuch teraz bardzo rośnie, musisz brac pod uwagę to, że dziecko waży swoje i wody płodowe też ważą swoje :)

nie miej wyrzutów po obiedzie :/ o ile nie napychasz się aż po oczy, bo to pogarsza trawienie :P nie wolno ograniczać jedzenia w ciąży. [chyba że słodycze i typowe tłuste smażeniny, jedz raczej rzeczy gotowane :) i przerzuć się na słodkie owoce, rodzynki itp, które mają jakieś wartości odżywcze w przeciwieństwie do cukru, ale tez bez przesady, ja miewam fazy np na sernik albo colę, i sobie nie odmawiam]. dieta może zaszkodzić dziecku i tobie :( też miałam moment szoku jak się dowiedziałam, że ważę już 70 kg, ale nic nie ograniczam. wolę potem się gimnastykować niż żeby dziecko miało jakieś niedobory :( sama zobaczysz, że zrzucimy, jeszcze wychudniemy jak szczapy :P
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

właśnie, dobrze yss mówisz! już mi lżej :)
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
ninaczika
Posty: 329
Rejestracja: śr lut 28, 2007 12:30 am

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: ninaczika »

poza tym człowiek chronicznie niedospany, niedojedzony, i nieprzytomny, nie zwraca specjalnie uwagi na to jak wygląda to takie szczęście w nieszczęściu... hyhy

piękne to co mówisz.. skoro tak to sie ciesze bo mam jeszcze dwa tygodnie wolności, może przynajmniej wszyscy rozczarowani że sie dobrze czułam teraz odetchną:) ludzie naprawde nie mogli zrozumieć ze ominęły mnie te wszystkie nudności, a od poniedziałku młody może się szykować, to ten zapas- plus minus dwa tygodnie.
współczuje leżenia yss, ale przynajmniej niedużo zostało
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Czerwonaona »

Oj yss bidulko musisz leżeć ale przynajmniej tyle bo pózniej będziesz marzyla by male choć na chwilke do brzucha wskoczylo(wspomnicie moje slowa).
Wagą się leseczki nie przejmujcie bo nic tak nie spala jak karmienie na początku może tak nie widać ale jak dzidziuś zaczyna pochlaniac wasze tluszczowe zapasy to leci odrazu.
Ja bylam zalamana bo w pierwszej ciąży przywalilam 24 kilo i najpierw szedl wielki brzuch a potem ja ,zresztą ja nie chodzilam tylko się toczylam bo strasznie bylo mi ciężko z tak dużym przyrostem wagi.
Druga ciąża to większa rozwaga ale i doświadczenie z poprzedniej i tutaj nabralam 16 kg.
Biorąc pod uwage stan gdy przybralam te 24 podczas porodu odrazu przy ważeniu na drugi dzień byl spadek 11 kg a reszte i jeszcze ponad podczas karmienia zrzucialm.
Z drugiej ciąży do dziś nie moge pozbyć sie kilogramów ale to może dlatego,że malą karmilam tylko 3 miesiące.
Pozdrawiam wszystkie mamusie,prosze odemnie brzucholki poglaskac.
Awatar użytkownika
koopa
Posty: 689
Rejestracja: sob lip 22, 2006 11:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: koopa »

Jakąś godzine temu Igula wyruszyła raczkiem (tyle, że do przodu) zwiedzać świat :D
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”