Strona 49 z 83

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt mar 29, 2013 9:17 pm
autor: IHime
Nowe dzieciątko?!? :D :D :D

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn kwie 01, 2013 9:49 am
autor: ol.
Oooo ! ;D

Czekam na rozwinięcie i zdjęcia kąpielowe ;)


Nie sądzisz jednak, że same zabiegi wyzwalają ów nieprzyjemny zapach u chłopców ? Mi na przykład zawsze ciężko było znieść zapach psa po kąpaniu i jeszcze jakiś czas potem, zanim nie odział się z powrotem we własne wonie. Tylko że ja akurat lubię zapachy natury :P Od kiedy mam samce, dziewczyny wcale mi nie pachną, tj. za słabo... Za to taki Biechu - wafelki ^-^ Biechu co prawda pod tym względem jest fenomenem, ale i w mocno wonne karczycha humbaków lubię nos zanurzyć.
Entreen, przecież to jedna z fajniejszych rzeczy u chłopaków ! .. z pewnością fajniejsza niż ich stosunek do więzi społecznych... Dlategi łączenia, które idzie w dobrym kierunku - zazdroszczę Wam... :-\

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 6:16 pm
autor: zocha
Podobnie jak ol. uwielbiam zapach tych moich chłopaków i nigdy nie rozumiałam jak można mówić, że śmierdzą :P
Ja tam mogłabym ich cały czas wąchać ::) ... Mokre zwierzęta to dopiero śmierdzą.

Kaszmirowe maleństwo cudnie uszate :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 9:25 pm
autor: Eve
E. ten pan Nowość to Twój ?

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 11:17 pm
autor: Entreen
Wiedziałam, że jak rzucę bombę, to od razu grzecznie napisze więcej niż jedna osoba >D

O Kaszmirze zaraz... i nie tylko o nim ;)

Z kąpieli filmik jest ciekawszy, ale chwilowo ciężko mi go wrzucić, fotki tylko trzy. (Mikrob jako jedyny zdradzał jakiekolwiek chęci eksploracji. Limfocyt i Wąglik bawili się w "woda jest lawą" ;) )
ObrazekObrazekObrazek
No, mi chłopcy bynajmniej nie pachną, zwłaszcza po kąpieli, która tylko wyzwala sekretne zasoby smrodku z ciałek. I to nawet Wągliczego - jego zapaszek spadł po kastracji, a po kąpieli czuć w całym mieszkaniu... ::)
Na co dzień wonieje tylko Piksel, nabuzowany testosteronem, ale przyjemnie pachnie tylko Mikrob - który przyjmuje zapach otoczenia, więc zwłaszcza obłędnie jest, jak wrzucę nieco sianka...

(wszystkie fotki zawdzięczam uprzejmości tahti)

A teraz... Kaszmir.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Kaszmira dostałam i miałam pchnąć dalej. Ale ja i Tygrys wzięłyśmy na ręce... I już nie oddałyśmy. Żadna z nas miała nie brać szczurów więcej - ona w ogóle, ja chwilowo. Patrząc w paciorkowate kaszmirowate oczęta... Wymyśliłyśmy, gdzie w naszym mieszkaniu można upchnąć jeszcze jedną klatkę.
Formalnie nie jest mój. Ani jej. Tylko tak... :D

Z chłopcami łączyć go nie chciałyśmy... Więc pojawił się...
POLAR
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

I chłopcy razem
Obrazek

Z Polarem w zestawie
FLANELKA
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Flanelka idzie dalej, nie zostaje niestety u nas.
A tu bardziej znana nam grupka.
Wąglictwo
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Limfocyt
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Mikrob
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Piksel
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Razem
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Gościnnie Arya:
Obrazek
(jutro jadę do Wrocławia. Z ośmioma szczurami i kotem. I dzieckiem.)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 11:23 pm
autor: Eve
O Dzizes Flanelka ! :-*

Skąd Tyś je wszystkie wytrzasnęła ?
Oczywiście zachwycam się również stadem właściwym :-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 11:24 pm
autor: Sky
Naaah, zdjęcia!

http://imageshack.us/photo/my-images/15/kapiel3m.jpg/
tutaj faceci wyglądają jak piraci na morzu szykujący się do abordażu :D

A Kaszmir i Polar, piękni są... Nie wiem, który piękniejszy, ale Kaszmir to jak taka mała kuleczka wygląda!
http://imageshack.us/photo/my-images/820/kaszmir2m.jpg/ Akrobata :D
http://imageshack.us/photo/my-images/844/kaszmir3.jpg/ a to zdjęcie w ogóle piękne...
płaczę. z zazdrości.

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 11:45 pm
autor: Entreen
W Raciborzu się wylęgło trochę kanałowców, więc wiesz... ;) Jako naczelny szczurolub, miałam pchnąć dalej, do Wro. No i...

Aż szkoda, że naprawdę średnio możemy Flanelkę zatrzymać, bo jest słodka i... Arya ją TOLERUJE. Jedyną dotychczas. Siedzą w jednej klatce (co zawdzięczamy nieco Kmicicowi tahti, zafundował im nieco stresu na początek i jakoś tak zostało ;) ) Ale już obiecana dalej...
I w ogóle polecam przyjrzeć się chociażby temu zdjęciu Flanelki - widać jej CUDNY, ZAKRĘCONY LOCZEK.


Dziwicie się mi i Tygrys, żeśmy oddać nie mogły...?

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 02, 2013 11:51 pm
autor: Sky
Entreen pisze: Aż szkoda, że naprawdę średnio możemy Flanelkę zatrzymać, bo jest słodka i... Arya ją TOLERUJE. Jedyną dotychczas. Siedzą w jednej klatce (co zawdzięczamy nieco Kmicicowi tahti, zafundował im nieco stresu na początek i jakoś tak zostało ;) ) Ale już obiecana dalej...
I w ogóle polecam przyjrzeć się chociażby temu zdjęciu Flanelki - widać jej CUDNY, ZAKRĘCONY LOCZEK.


Dziwicie się mi i Tygrys, żeśmy oddać nie mogły...?
Toż to trzymać ją rękoma i nogami u siebie, jak taki cud się zdarzył :D
Piękny loczek, dawno tak ślicznych szczurów nie widziałam :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 05, 2013 6:46 pm
autor: zocha
Tyle pięknych zdjęć, a mi internet tak kiepsko chodzi, ech...

Kaszmir ^-^ http://imageshack.us/photo/my-images/189/kaszmir1.jpg/ po prostu piękny! Ma w sobie coś takiego, że ciężko oderwać od niego wzrok.
Polar i ten jego nosek http://imageshack.us/photo/my-images/855/polar9.jpg/ :-* cudowna delikatność.
http://imageshack.us/photo/my-images/5/polar7.jpg/ świetne zdjęcie
http://imageshack.us/photo/my-images/838/polar5.jpg/ aaaa cudności... łapka ^-^
a tu się rozpływam http://imageshack.us/photo/my-images/51/flanelka4.jpg/ czy może być coś słodszego ?
Ciężko byłby mi się z nią rozstać :)
http://imageshack.us/photo/my-images/826/flanelka2.jpg/ :-*

http://imageshack.us/photo/my-images/4/waglik5.jpg/ ależ mi brakuję takiego czarnego pysia :) :-*
Mikrob widzę, że wie co dobre ;) Uwielbiam ten jego pychol :)
http://imageshack.us/photo/my-images/811/mikrob3.jpg/ :-*
http://imageshack.us/photo/my-images/600/piksel3.jpg/ a to jakieś tortury? ;) :) "Nie puszczę puki nie zasłużysz" ;)
http://imageshack.us/photo/my-images/713/piksel2.jpg/ kochany, piękny :-*
a jeszcze mi się jedno zawieruszyło :) http://imageshack.us/photo/my-images/132/mikrob8.jpg/ Mikrobek piękny :)

Zdjęcia piękne, a szczury jeszcze piękniejsze :)
Głaski przesyłam dla całego zwierzyńca :-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 05, 2013 6:55 pm
autor: Malachit
Aaaa jak tu uroczo, ja też chcę taką Flanelkę ::)
Same słodziaki, chociaż największy jak dla mnie Piksl, taki gnieciuch do maltretowania... ;D

Re: Enciakowy zwierzyniec

: sob kwie 06, 2013 10:30 am
autor: ol.
Jak rozbitkowie na tratwie http://imageshack.us/photo/my-images/15/kapiel3m.jpg/ - kobieto coś Ty im zrobiła !
Limfocyt wręcz jak wydra :D nawet Mikrob minę ma nietęgą :D

Za to tutaj http://imageshack.us/photo/my-images/708/waglik4.jpg/ mina zalotna jakich mało (nawet pluszak z zazdrością łypie okiem !) - prześliczne to Wąglictwo http://imageshack.us/photo/my-images/69/waglik3.jpg/ :-*

mizadełka robią z człowiekiem coś takiego... a Twoi panowie mają do tego wyjątkowy talent:
http://imageshack.us/photo/my-images/713/piksel2.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/822/limfocyt4.jpg/ ^-^
szeptaj mi tak szeptaj http://imageshack.us/photo/my-images/9/limfocyt3.jpg/...


a Mikrob to jak widzę najwięcej ze Świąt korzystał ? ;) :D


O dzieciaczkach nie powiem nic - tylko - strzeż ich ! oj strzeż O0

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz kwie 07, 2013 11:45 am
autor: valhalla
Z mojego męża została mokra plama - rozpłynął się całkowicie na widok Kaszmira :D
Ja zresztą też.

Ale, ale... stara gwardia widzę też we wspaniałej formie. Łakomy Mikrob, rozmiziany Pix, Wągliczy psotnik i tęgoszczur Limfocyt... samo piękno :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 09, 2013 9:41 pm
autor: Entreen
Co tu się dzieje! :o


Najpierw: Mikrob ... oślepł.
Tak! Miałam podejrzenia, i całkiem możliwe, że nigdy nie był jastrzębiem wzrokowego świata, może stąd ten: biegbiegbiegbiegŁUPKRZESŁOojej...biegbiegbiegbieg. Niemniej kiedy podsuwałam Kaszmira, to wyraźnie niuchał w kierunku... ale nie patrzył na malucha. Smakołyki na palcu też zajmują chwilę. Zrobiłyśmy z tahti testy nawet - przewodnictwo nerwowe działa, ale parę rzeczy - odruch grożenia (zamykanie oczka na zbliżającą się szybko rzecz, tak, by nie dotknąć wibryska ani nie zrobić ruchu powietrza) nie działał... Ale tragikomiczne było, jak Mikrob, nieco poirytowany badaniami, podszedł do brzegu stolika i musiał zauważyć leżący duży wór z klockami (prezent od taty tahti dla Myszki :D) - czyli, że ślepy całkowicie nie jest - bo przymierzał się... Skoczył, jak ostatnia oferma, klapnąwszy ciężko zadkiem, ale trafił. Odsunęłam stolik, by pacjent nie zwiewał, a Mikrob podszedł w to samo miejsce i skoczył pod takim samym kątek i plasnął o ziemię. Upadkiem się nie przejął, ale upewniło mnie to - zobaczył jakiś kształt, a potem zapamiętał i już nie wysilał słabych ocząt...
Ale nosek pomaga zlokalizować przysmaki - to najważniejsze :)


A jeśli o niespodzianki chodzi...
Aż wstyd się przyznać. Dwie studentki weterynarii. Obie zaglądały pod ogon, ale skoro mówią "on", to "on"!
I tylko jajka coś długo nie schodziły...
Tydzień temu Kaszmirowi rozkleiła się pochwa :o :o :o
Kaszmir okazał się być... Kaszmirą?
Rozdzieliłyśmy. Wedle moich wyliczeń miała wtedy ok. 4 tygodnie i ze 3 dni. Więc liczymy, że błyskawiczna reakcja... Ale nie powiem, wstyd i sromota :-[
Nastąpiła burza mózgów i kilka godzin później stanęło na tym, że Kaszmir, która została w sumie przemianowana na Kashmir, żeby wszystko grało, zostaje, bo ja i Tygrys nie potrafimy oddać (Ł. od Tygrysa rzucił nam tylko spojrzenie pełne politowania, ale jak facet może zrozumieć Prawdziwą Miłość?!). Zostaje razem z Flanelką.
Niestety Polar dostał eksmisję - ale za to możemy go naprawdę często odwiedzać. Już pojechał, widziałam go dziś, spał zadowolony w kłębek zwinięty, chyba mu dobrze :).
Flani i Kaszmi zostały, a my będziemy obserwować, co z tym bąblem dalej...

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 09, 2013 9:57 pm
autor: Eve
Tak mi jakoś ten Kaszmirek po babsku wyglądał ale przecież po zdjęciach to co tam można powiedzieć ;D

Mikrobeczka kochanego pocałuj w ten ślepy pysk i powiedz że nic nie traci na swoim mikrobiźmie więc nie musi być idealny :-*