Strona 49 z 56
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: wt cze 11, 2013 1:34 pm
autor: natureminemka
A w jakiej postaci jest ten Cats Best Eco? Na zdjęciu nie za bardzo widać.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: wt cze 11, 2013 3:13 pm
autor: Sky
Kruszon drewniany - coś jak pokruszone pałeczki drewniane, ale jednak mają inną strukturę.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: wt cze 11, 2013 3:40 pm
autor: gosja1
Sky, na tym zdjęciu po prawej stronie widać obrazek sygnalizujący, że można wyrzucić żwirek do toalety. Nie chcę się upierać, ale właśnie to miałam w pamięci. I dlatego wydała mi się dziwna różnica w cenie, jeśli w grę wchodzi tylko zbrylanie
natureminemka, żwirek wygląda podobnie jak poniżej. Na zdjęciu akurat Pinio Kruszon.

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 3:43 pm
autor: Nymeria
Ponawiam pytanie
Zawsze kupowałam po 2 worki żwirku drewnianego
Pet's dream w Simply market

Teraz skoro mam większą klatkę i tego żwirku idzie naprawdę sporo, wolała bym zamawiać większe ilości przez internet.
Polecacie jakieś sklepy internetowe czy rodzaje żwirków?
Mój drewniany strasznie się pyli, muszę sprzątać co 3 dni i zawsze podłoga dookoła jest cała w drewnianym pyle

Znacie może coś lepszego?
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 5:12 pm
autor: Malachit
Nymeria, dokładnie 2 posty nad twoim pytaniem zadanym po raz pierwszy napisałam, jaki żwirek polecam najbardziej, a gosja1 pokazała nawet, jak on wygląda

Ja akurat żwirków z neta za bardzo nie zamawiam.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 6:26 pm
autor: Nymeria
Tak tylko Ty akurat pisałaś o kuwetach narożnych, a moje szczurki jak na razie z nich nie korzystają. Sypie żwirek na całe dno klatki i do tego potrzebuje jakiegoś dobrego żwirku.
Na początku używałam Cat's Best eko plus, ale nie mijało 15 minut a żwirek latał dookoła klatki :/
Mam go jeszcze pół torby więc może wypróbuje jeszcze raz przy nowej głębszej klatce ale przy wiecznych bójkach szczurków wątpie żeby nie sypał się z klatki.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 8:03 pm
autor: gosja1
Nymeria, a dlaczego nie korzystają z kuwet narożnych i jakich sposobów próbowałaś, by ich do tego przekonać?
Moim zdaniem szczury w większym czy mniejszym stopniu zawsze załapią, że żwirek jest miejscem, gdzie bobki powinny się znaleźć. Nie da się pewnie wyeliminować przypadkowych niespodzianek, ale nie za bardzo widzę sens usypywania całej klatki żwirem... Szczur i tak będzie sikał, gdzie mu się podoba. Jeśli zdarza im się w hamakach lub na półkach to postaw na jednej z wyższych półek plastikowy pojemnik ze żwirkiem. U mnie pomogło.
Żwirek na dużej powierzchni prawdopodobnie zawsze będzie się rozsypywał, bo szczury się kotłują, wystarczy, że zeskoczą z góry i wszystko leci na boki.
Cats Best Eco ma tę ogromną zaletę ponad wieloma innymi żwirkami, że nie pyli i nie śmierdzi (wg mnie).
Używałam żwirku Pet's Dream Paper Pure, który za 10 kg worek kosztował ok. 40 zł, ale jest trudnodostępny. Żwirek był bardzo wydajny i lekki, nie za bardzo pylił.
Aktualnie testowo korzystam ze ściółki kukurydzianej - chipsi mais. I jest ok.
Nie ma złotego środka, jeśli chodzi o żwirki i podłoża. Dla mnie na przykład trociny są nieporozumieniem, ale duża część osób je kupuje. Miałam szczura, który kopał jak opętany i jak nie lubił jakiegoś podłoża to za cel stawiał sobie zrobienie z niego narożnej kopki...

Podobna kopka powstawała obok klatki.
Nie przepadam za bentonitem, bo wg mnie śmierdzi. Nie byłam zachwycona sianami, ściółkami z konopi, słomą granulowaną, podłożami bawełnianymi i drewnianymi kołeczkami
Jeśli chodzi o sklepy - zamawiam w animalia.pl albo amido.pl i odbieram osobiście w Warszawie, a jak mam chętnych na większe zamówienia to w zooplusie.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 8:07 pm
autor: Sky
gosja, a mam pytanie - co stosujesz na pozostałej powierzchni kuwety?
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 8:58 pm
autor: gosja1
Nic. W domku, który stoi bezpośrednio na podłodze klatki układam warstwę ręczników papierowych.
Nie wiem, czy w dużych klatkach szczury używają do czegoś dużej kuwety? U mnie ona służy do chodzenia, kładę na niej czasem miskę z dodatkowym jedzeniem (wtedy im się zdarza gdzieś tam sikać) i mają na dole dostęp do kolb..
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 9:01 pm
autor: Sky
U mnie szczury czasem śpią na dole i mają tam miskę, z resztą moja kuweta jest metalowa i dość nieprzyjemna po takim czasie użytkowania, więc zastanawiam się, z czego korzystać po za kuwetami ze żwirkiem, bo chce wrócić do tej metody.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 9:06 pm
autor: gosja1
Ja mam plastikową. Jak gady były małe, to jeszcze im rzucałam na dno jakąś starą koszulkę, żeby mogły się zakopywać. To były takie małe myszątka, że im wszystko odpowiadało do zabawy i kotłowania się. Potem im przeszło i nie próbowałam do tego wrócić

Miskę "stałą" mają na półce, która jest powieszona prawie najniżej jak się da w klatce. Generalnie, gdybym widziała, że używają dołu do leżenia, to pewnie też pomyślałabym o jakimś przyjemniejszym podłożu.
Ktoś kiedyś pisał, że sypie żwirek do kuwet, a na dno trociny.
Można jeszcze ułożyć ręczniki papierowe, ale u mnie są zaraz zawlekane do domku i nie ma to sensu.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 9:15 pm
autor: Sky
Z trocinami kiedyś próbowałam, ale mimo wszystko sypie się to wszędzie i takie niemiłe jest... Spróbuje może jeszcze z polarowym kocem z ikei na dnie, ale coś myślę, że chyba po prostu będzie żwirek w całej kuwecie jak po staremu ;p Gdybym miała plastik, to co innego
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 9:31 pm
autor: gosja1
No tak. A jaka to klatka, że ma metalową kuwetę? Jestem ciekawa, bo jeszcze (chyba) takiej nie widziałam.
Gdzieś widziałam jeszcze u kogoś papiery z niszczarki, ale nie jestem pewna, czy szczur się nie może skaleczyć brzegiem kartki

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 9:39 pm
autor: Sky
Oj z papierami bym nie ryzykowała, bo często tusz do nadruków jest toksyczny. Można mielić gładkie kartki, ale dla mnie to marnotrawstwo, w sumie wolę już szary papier toaletowy rozwinąć
Co do klatki, to robiona na zamówienie. Kuweta jest z ocynkowanej blachy i po tych prawie 4 latach użytkowania nie wygląda tak gładko jak kiedyś, ma lekko wżarte plamy, dlatego bym nie chciała, żeby siedziały na gołym spodzie.
Zastanawiam się w sumie jeszcze nad malowaniem proszkowym, wtedy klatka odzyskałaby pewnie dawną świetność, ale ciekawa jestem, ile kosztuje taka przyjemność.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
: śr cze 12, 2013 10:53 pm
autor: Nymeria
gosja1 pisze:Nymeria, a dlaczego nie korzystają z kuwet narożnych i jakich sposobów próbowałaś, by ich do tego przekonać?
Moim zdaniem szczury w większym czy mniejszym stopniu zawsze załapią, że żwirek jest miejscem, gdzie bobki powinny się znaleźć. Nie da się pewnie wyeliminować przypadkowych niespodzianek, ale nie za bardzo widzę sens usypywania całej klatki żwirem... Szczur i tak będzie sikał, gdzie mu się podoba. Jeśli zdarza im się w hamakach lub na półkach to postaw na jednej z wyższych półek plastikowy pojemnik ze żwirkiem. U mnie pomogło.
Nie korzystają z kuwet narożnych bo ich jeszcze tego nie uczyłam

kilka dni temu pierwszy raz zaczęłam czytać o tym żeby szczur załatwiał się do kuwety... Zamówię zaraz na allegro

Boje się trochę że nie skumają o co chodzi bo mają już 5 - 7 miesięcy... Co do wkładania na dno klatki szmatek czy starych bluzek to u mnie totalnie by się nie sprawdziło. Zasikają to w kilka godzin, a niestety to nie pochłania zapachów więc smrodek jest porządny

Czyli kuwetki ze żwirkiem, a reszta klatki może być taka "goła"?
