szczury.org

Z przyjemnością czytam wasze historie

Franeeeeeeeeeeeeeek! Hej! Słyszysz mnie Francisco?!
Czy mógłbyś, podczas kiedy ja jestem w pracy wpaść do kwarkowa i wytłumaczyć moim braciom szczurom, że zgoda buduje? Bardzo Cię proszę, bo:
1) te łajzy znowu w nocy zdemolowały klatkę- wszystko powywracały do góry nogami
2) Steful gupek zrobił mi paskudne kupsko w pościel a resztę nocy przedumał samotnie w koszyku pod telewizorem…
3) Dolar obrażony, bo nie pozwoliłam mu zeżreć słomianego kaczorka
4) no i Dar mógłby być uprzejmiejszy dla reszty; gdyby się tak nie szarogęsił- nawet Gacuś by go kochał.
Nie wykręcaj się, że czasu nie masz, że forma niewłaściwa, sprawa zbyt drobna…
- Ty sobie poza czasem dryfujesz- to o czym my mówimy
- nie będę przecież z kadzidłem między ołtarzami latać, bo głupio, nie umiem i w końcu po co Ci to?
- to nie jest drobna sprawa, bo to właśnie my, w kwarkowie mamy za mało czasu… a jakbym sama umiała, to bym Ci głowy nie zawracała. Dla Ciebie to pikuś- Ciebie ponoć ryby słuchały a co dopiero takie mądre kwarki.



Idź tam, idź, tylko uważaj na Jurika, bo może udziabać, ale on strasznie kochany jest a jak znajdziesz coś, czym mogę się podzielić- jest Twoje .

…..
Jasieeeeeeeeek! (może tak się uda, bo w końcu On Giovanni był , a jak nie, to może ks. Twardowski zareaguje; też dobrze).

to kupsko w pościeli mnie przeraziło;p

Kupsko w pościeli rzecz normalna, jak się ma niewychowanych panów Też znajduję u siebie niespodzianki. Ale w sumie wolę znaleźć suchego bobka niż rozplapcianego pomidora

to była ta druga wersja... z powodu ślicznego, suchutkiego bobeczka, bym mocy nadprzyrodzonych nie wzywała ; tak mi się tydzien zaczął...

ehh tam..mała kupka To na szczęście!!

odmienna pisze:tak mi się tydzien zaczął...

Dokłaaaaaaaaaaaaaaaaaadnie; w tym rzecz! – powinnam przewidzieć zresztą, że jeśli ktoś mnie zrozumie, to Garfield. Od kiedy Kubuś Puchatek skiepścił się zadając z niejaką Tolą, już tylko na niego i Smerfa Marudę mogę liczyć….

Odmienna ,wszak sama upierałaś się , że nie poniedziałek rozpoczyna tydzień - a nie dopatrzyłam się narzekań w niedzielny wieczór, tak więc bądź konsekwentna i nie trać ducha!
Wszystkie szelmy kwarkowe , a zwłaszcza ziomala z Wrocka , ugłaskać i wycałować od nas
A świętym osobom nie zawracać głów z błahych powodów

odmienna pisze:Ol; kiedy on tak siedzi na klatce, powietrze jest gęste od testosteronu...
Ta klatka należy do Stefka z Blokowiska i już Dar dobrze wie, dlaczego nie pochwalam siedzenia na niej . Ponieważ moje Wielkie Czarne Serce uznaje mnie za alfę, teraz już (jak widać na załączonym obrazku) na mój widok sam się wycofuje(ale tylko z samej klatki, w „okolicy” dalej „tnie głupa” ).

wiedziałam, że jak do Was zajrzę humor się poprawi

Ale się u Was dzieje ! Jak tam Stefulkowe łapki ?

odmienna, mały podarek tak na wszelki przypadek:
http://www.katolicka.alleluja.pl/tekst. ... er=1736#05
a nuż akurat Franciszek będzie zajęty, tamtego rozboli głowa; z taką listą nie zginiesz !

swoją drogą zastanawiające dlaczego "W przypadku plagi szczurów i myszy" desygnowane jest aż czterosobowe grono ratowników, hmm ...

raaaaaaaaaany! ol. ! normalnie brak mi słów, żeby wyrazić moją wdzięczność! ja podejrzewałam, że Oni wąską specializację mają, ale że aż tak.... no i jak miałam cokolwiek skutecznie załatwić...

Mnie zadziwiło to: "patron Internetu - św. Izydor z Sewilli" Wg Wikipedii urodził się w 560 roku - niby wczesne średniowiecze, ciemnota, a internet mieli! Ho ho! Czego to się dowiedzieć można xD

Opiekun statków kosmicznych - św. Eliasz. Kolejny, który wyprzedził swą epokę

Mnie zadziwiło to: "patron Internetu - św. Izydor z Sewilli" Wg Wikipedii urodził się w 560 roku - niby wczesne średniowiecze, ciemnota, a internet mieli! Ho ho! Czego to się dowiedzieć można xD

Opiekun statków kosmicznych - św. Eliasz. Kolejny, który wyprzedził swą epokę

No nie moge sie powstrzymac - buehehehe

W przypadku plagi szczurów i myszy -św. Koloman, św. Marcin de Porres, św. Gertruda, św. Serwacy

Widze, ze w Kwarkowie na nudę nie narzekacie
I dobrze, bo przeciez cos dziać sie musi
Pozdrawiam zatem z czelusci kurdwanowskich i "zapytowywuję" ,jak tam łapeczki ślicznego Ziomala?

No i foteczki może calego stada, tak na dobry weekend ( w koncu piatek, tygodnia koniec i poczatek:P)