Moje kochane badziestwo - kocia szajka: Brad i Kocurra :)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Rhenata »

pin3ska, strasznie musi cię to męczyć,tyle choróbska i problemów :( trzymamy kciuki żeby to był tylko niegroźny ropień i żeby już więcej chłopaków nie chorowało tyle.
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Telimenka »

trzymam kciuki za udany zabieg i zeby Szefu dal rade :)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Anka. »

Ehhh, smutne wieści.... :(

Trzymamy kciuki i wierzymy, że Szefu będzie jeszcze długo śmigał!
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: pin3ska »

W koncu jakies dobre wiesci: Guz okazał sie jednak ropniem :) Zrobiła sie przetoka, wszystko wypłynelo i dzis tylko strupek na tym miejscu został :P

Czy mimo tego, ze w zasadzie juz sie zagoiło szczur powinien dostac np. jakies antybiotyki?

A cięcie jaj i tak go nie ominie ;D Wakacje to na to wymarzony czas ;)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Babli »

ła! to super, cieszę się bardzo, że nie nowotwór :) No, dzielny ogon :P A jajcięcie to na wakacje rzeczywiście wymarzony prezent
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Nina »

pin, jeśli sie zasklepiło i nic już sie nie sączy, to antybiotyk nie jest konieczny. Obserwuj tylko czy nie zbiera sie znowu. Mój Fuksik miał ropnia tylko wypłukanego rywanolem i nic więcej.
Ajć, ale fajnie ;D
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: pin3ska »

Postepy w oswajaniu Szefa - część 2 :)

Szef jak niektorzy sie orientują byl najbardziej agresywnym szczurem jakiego mialam i od początku niecierpiał ludzi, az z dnia na dzien nagle mu sie odmieniło :P

Labinosek juz jakis czas dawał sie miziac, głaskać, drapac, ale... poza klatka ::) W klatce - cóz... nie przepadał za towarzystwem i proba jakichkolwiek kombinacji wewnątrz jego lokum mogła sie skonczyc paskudnym dziabem, jezeli nie zachowało sie maksimum ostroznosci...

Ale wczoraj tak jakos sobie z nim siedziałam, potem go odłozyłam na bobka ( piszczy jak mu sie chce! :) ) i w pewnym momencie musialam mu cos w klatce poprawic. Dał sie pogłaskac bez zwykłego puszenia sie i fukania, a nawet bez protestów wyciągnąć PRZEZ DRZWICZKI ( dotąd jedynym bezpiecznym sposobem było po prostu oddzielenie klatki od kuwety i dopiero wziecie ogona, bo inaczej sie wsciekał). Dzis juz bez problemu wkładam ręke do klatki, poprawiam dry beda ( bo menda woli siedziec pod zamiast na nim), głaszcze w klatce, a szczur odprężony prawie zasypia :D Choc przyznaje, ze nadal czuje panike, gdy piekny pysio mojego polarnego misia odwraca sie w moją strone. Cóż, znam siłe jego ząbków :P A sila to taka, ze moj mężczyzna po kiedys zaliczonym dziabie nie chce go dotknąć do tej pory ::)

No co mam powiedziec :) cieszy mnie to wszystko i rozczula ;D
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: pin3ska »

A jeszcze coś fajnego wam powiem :)

Jak biorę Szefa na ręce i długo z nim siedze, to on robi bardzo fajna rzecz. Kiedy mu sie chce kupke to zaczyna popiskiwać i wiem, ze musze go odlozyc do klatki, zeby zalatwił co ma zalawic ;D Zawsze tak robi :P
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Filipw
Posty: 1020
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: garwolin
Kontakt:

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Filipw »

Widzisz on chce być dla ciebie miły! Prawdziwy Dżentelmen :P nie chce ci zrobić przykrości :P To miłe że on tak się odmienił :D Teraz powinnaś go na rękach nosić żeby się znowu nie zmienił ;D
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: *Delilah* »

A jeszcze coś fajnego wam powiem :)

Jak biorę Szefa na ręce i długo z nim siedze, to on robi bardzo fajna rzecz. Kiedy mu sie chce kupke to zaczyna popiskiwać i wiem, ze musze go odlozyc do klatki, zeby zalatwił co ma zalawic ;D Zawsze tak robi :P
Ej, to niesprawiedliwe :) Moje baby bobkują gdzie popadnie :/ i piszczą ,ale z uciechy, ze mam wiecej sprzatania. Ostatnio, za punkt honoru obrały sobie dokumentne obobkowanie lampy stojacej ...
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
Spark
Posty: 201
Rejestracja: pn mar 30, 2009 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Spark »

Jak Rico był mały też tak robił tzn. piszczał kiedy chciał kupkę . Kiedyś wieczorem schodzę sobie po schodach ( był półmrok ) i widzę małą kałużę więc lecę po szmatkę żeby to wytrzeć . No ale nie będę wycierała tylko plamki - przetrę cały stopień . Zrobiłam zamaszysty ruch ręką i poczułam dziwny opór . Zanim mój mózg pojął co się stało moja ręka rozmazała kupcię po całym schodku ;D .
ObrazekObrazek
RICO i PSOTKA
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: odmienna »

pin3ska pisze: Szef jak niektorzy sie orientują byl najbardziej agresywnym szczurem jakiego mialam i od początku niecierpiał ludzi, az z dnia na dzien nagle mu sie odmieniło :P
w końcu nie bez przyczyny mówi się, że to mądre stworzenia- pokojarzył fakty i wyszło mu, że ludzie dzielą się na: ludzi i pin3ski :D .
(tiaa, mało co się może równać z rozczuleniem i satysfakcją, gdy dzikus i dziabąg nagle zechce okazać nam czułość :P ).
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Telimenka »

Hehehe super ze Szefostwo tak sie zmienia ;)
Moje nie piszcza ale wstrzymuja chyba zanim ich nie schowam do klatki bo jeszcze mnie zaden nie okichali w pokoju tez mam raczej czysto
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: pin3ska »

Dzis odszedł Biały. Nic na to nie wskazywało. Miał około 1,5 roku.

[*]

Za tydzień opuszczą nas prawdopodobnie Szwendak i Uszaty :( . Pojadą do ajlii z sps-u, wiec jestem o nich spokojna. Na pewno bedą miały dobrą opieke.

Smutno jak stado tak topnieje w oczach...
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moje kochane badziestwo - [*] [*] [*]

Post autor: Babli »

pin, tak bardzobardzobardzo mi przykro. Cóż ja mogę. Trzymaj się..

Biały (*) śpij spokojnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”