szczury.org

kiedyś się uda, na pewno ----> http://www.youtube.com/watch?v=gOPyNoPibTw i bolesne zakończenie

zjem Cie ty wsłętna kłatko (ty wsłętny kłóliku xP)

Twoje babole są bystrzejsze od moich, bo przynajmniej gryzą w okolicy drzwiczek, a moje gdzie popadnie.

Biedny mały prisoner!
A ten akustyczny finałowy akcent filmiku miał chyba coś na rzeczy...
Mara , wszystkim pokaż , że nie dasz sobie więcej gnębić i w kaszę dmuchać, ja ci będę kibicować bo zawsze mi było żal dzieciaków do bicia . Buziaczki

od kiedy się zaaklimatyzowały to nie ma gnębienia, nie, oba dzieciaki to zło wcielone i niejednokrotnie powalają resztę na łopatki, nie licząc Lilki która gabarytowo wygrywa zawsze (nieporuszona poruszycielka ), i Ziuty która nie bierze udziału w takich rozgrywkach

od kiedy się zaaklimatyzowały to nie ma gnębienia, nie, oba dzieciaki to zło wcielone i niejednokrotnie powalają resztę na łopatki

Dzielne dzieciaki, babcia jest dumna

ach, jakie wężowe ruchy tam przy 0.20 i małe nadgarstki pracujące w rytm zębów

wiedziałam, że ta Mara to fajny szczurek będzie

wczoraj biednej Ronji dzieci strasznie dokuczały aż ją wyjęłam żeby sobie sama pochodziła, dostała okruch czekolady i babeczki i jej przeszło (strasznie płakała jak szczury ją dotykały i zrobiła wielkie gniazdo, jakieś schizy )

a dziś mój pierwszy domowej roboty gerberek (dorobiłam się blendera ), ziemniaczek ze skórką, marcheweczka, jabłuszko, szpinak, świeża bazylia, aż sama miałam ochotę to zjeść, nie wiem jak ludzie mogą dzieciom te słoiki dawać jak w domu można coś takiego w 15 minut zrobić

bo przecież na słoiku pisze, że to też domowe i ekologiczne i w ogóle i w ogóle

a jak ucho Ronii ?
ją to dzieciaczki z równowagi wyprowadziły ją, która ma zawsze takie odjechane PMS ?

po tym ostatnim nawrocie na razie spokój, choć czasem potrząsa głową. pani doktor chyba niechętna do interwencji chirurgicznych, a ja w sumie nie wiem co o tym mysleć. to bedzie na bank wracać przy jakichś spadkach odporności, ale z drugiej strony nie ma już tej brodawki która miała byc przyczyną...przyczyna jest niewidoczna albo ukryta gdzieś głębiej w uchu.

nie wiem czy wrzucanie zdjęć czyichs zwierząt bez wiedzy włascicieli to nie przestępstwo, ale co tam, to moje zdjęcia

Rysio i baobaby:

Koleżanka mieszkająca drzwi obok:

o jasne http://s883.photobucket.com/albums/ac35 ... 0_3352.jpg - jeżozwierz !
i Rysiek w tropikach
też bym chciała takich sąsiadów

dobrze, że póki co uszko zaleczone, niech się Ronja w takim razie trzyma ciepło, i reszta baboli również

alken pisze:ziemniaczek ze skórką, marcheweczka, jabłuszko, szpinak, świeża bazylia

aż mi się ślinotok włączył, mniam

alken pisze: nie wiem jak ludzie mogą dzieciom te słoiki dawać jak w domu można coś takiego w 15 minut zrobić

No ale kupienie takiego słoiczka przecież trwa jeszcze krócej, całe 2 minuty mniej przy wybraniu towaru z półki i staniu w kolejce A tak powaznie- myślałam, myślałam i nic nie wymyśliłam.

Jaki fajny jeż ! I rudy kociszon! Lubimy rude kociszony

alken pisze:wczoraj biednej Ronji dzieci strasznie dokuczały aż ją wyjęłam żeby sobie sama pochodziła, dostała okruch czekolady i babeczki i jej przeszło

Też by mi wszystko przeszło po takich dobrościach:D
Dobrze, ze uszko lepiej.

Niech się trzyma uszko jak najlepiej Całujemy babole
Sąsiedztwo nadzwyczajne!

bar serwuje koktajl bananowy na mleku sojowym- wszystkie stołki zajęte