szczury.org

ich się nie da tresować. moje 10 dziewczyn jeszcze do niedawna nie robiły w hamaczkach. odkąd przybyło 6 nowych dziewczyn to hamaczki są biedne

zdjęcia! aaa. aparat nam się rozładował w momencie, kiedy dziewczyny się rozkręciły..
a byłyby takie fajne, w kartonowym pałacu. bo znalazły sobie zabawę, że posadzą mnie obok kartonów, one będą na mnie włazić a ja mam je wrzucać przez okienka do kartonów
no nic, może jutro uda się nam zabawę powtórzyć to zrobię zdjęcia. o ile będę miała siłę po szkole.

Maja to całuśnica ! cały czas by tylko jęzorem pracowała ale uwielbia siedzieć na ramieniu, pcha się na nie non stop. ma też pełne zaufanie do człowieka i np chcąć zejść z biurka popatrzyła na mnie, ja podstawiłam rękę a ona po gołym przedramieniu przeszła nad przepaścią nie zastanawiając się ani chwili. pozostałe szczury albo długo się zastanawiają zanim wejdą, albo wolą znaleźć inną drogę.
Eliska uwielbia wdrapywać się na plecy, a pazurki, muszę przyznać, ma całkiem całkiem..
Sonea pcha się na kolanka, do miziania. tak jak Demerka.
maluchy uciekają przed rękami, ale jeszcze mają czas się całkiem ze mną oswoić.
Hera pokazała Majce i Sonejce, że fajnie gryzie się stopy. Maja pokazała to Elisce. i latała za mną czwórka ogoniastych i podgryzała stopy. tego nie lubimy, oj nie

http://img98.imageshack.us/i/wqdewwefef800x600.jpg/ - marzenie jakie Ty masz urocze to stadko!

Ale mają tam zabawę! Kapitalne masz ogonki
A Maja niedługo (pamiętaj moje słowa) wcale już nie będzie się starała pokonywać przeszkody samodzielnie , tylko zacznie za każdym razem oczekiwać (i wymagać! ) kładki

unipaks pisze: A Maja niedługo (pamiętaj moje słowa) wcale już nie będzie się starała pokonywać przeszkody samodzielnie , tylko zacznie za każdym razem oczekiwać (i wymagać! ) kładki

no mam nadzieję, że nie, bo mi ręce odpadną ale już robi postępy i podgląda jak pozostałe dziewczyny włażą na meble po podstawionych stojakach na płyty. sama wspinała się ale tylko na wysokość 10-15 cm nad ziemią. niedługo pewnie będzie zdobywać szczyty
ale całuśnik z niej cudowny. i jest przy tym taka delikatna. Benitka np zawsze jak siedzi na ramieniu i się odwrócę to rzuca mi się na twarz z pazurami. ZAWSZE. nie wiem czemu. często chodzę z podrapaną twarzą a Łatula znowu zahacza pazurska o wargę i stara się wleźć do ust..

klimejszyn pisze: a Łatula znowu zahacza pazurska o wargę i stara się wleźć do ust..

u mnie robią to obie siostry , zwłaszcza nocą , kiedy człowiek najbardziej bezbronny jest
kiedy pomyślę , że teraz będą to robiły cztery ...brrr ...

lubię całuśne szczurki , ich buziaczki są takie śmieszne

ja też lubię całuśne szczurki, a u mnie niestety tylko Majeczka taka :C

ale i "Haka" też masz tylko jednego , na pociechę!

a w ogóle, wiecie co ? trzeba mi doszczurzenia, znowu ! aaaaa, gmr jest okrutny, bo ja nie mogę więcej...
tak, nie mogę więcej odkąd pierwsze dwa przybyły..

Klimka,Ty normalnie jakaś nienormalna jesteś!!!(tak w pozytywnym tego słowa znaczeniu!)
Kobieto,Tobie to nigdy dosyć!!!Niedługo nie będziesz miała miejsca do spania we własnym pokoju!!!
Ale tak w ogóle,to zazdroszczę,bo sama tyle nie mogę... Musiałabym pozbyć się Menża i dzieci,żeby mieć czas na tyle ogonków...
Ale za to jak miło patrzy się na Twoje zdjęcia!!!Szczur tam,szczur tu,szczury wszędzie i owędzie!!!Mrrr....

postaram się już nie doszczurzać, a to bardzo ciężkie

iwonakoziarska pisze: Szczur tam,szczur tu,szczury wszędzie i owędzie!!!Mrrr....

o tak, to jest to co lubimy

Ej no,doszczurzaj się!!!Ile wlezie!!!
Ja niedługo się rozwiodę,Suzola zabierze swoje baby szufladowe i we trzy zamieszkamy razem!!!Żadnych Menżów,chłopaków,dzieci,pieluch...Tylko MY i mnóstwo,mnóstwo OGONÓW!!!!

no dobra. tylko my trzy i setki ogonów..jeju, marzenie
ale jak sobie pomyślę, że te setki szczurów podgryzałyby stopy, tak jak to robią moje panny... aaaaaaa!!

Kurcze,a ja to właśnie uwielbiam!!!W najmniej oczekiwanym momencie...

ja nie lubię ! zwłaszcza jak mi któraś niepostrzeżenie wlezie pod kołdre i dziabie.. a wczoraj stałam przy klatce i takie karpie wokół mnie sie zebrały i mnie skubały