Strona 50 z 95
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: ndz mar 21, 2010 1:18 pm
				autor: Jessica
				
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: ndz mar 21, 2010 1:47 pm
				autor: sssouzie
				
 oszczędność wody i czasu 
 jakaś Ty gospodarna 
 wyjdziesz zamnie? , bo kto by nie chcial takiej żony 
 to było u LaCoki,
a to u mnie...moja droga, jakiś pęd do małżeństwa i bycia razem na dobre i na złe? 
 
ale nie wiem, czy  my się wszystkie w jednym domu zmieścimy!tym wygranym, oczywiście 
 
ol. pisze:   
też mnie uwiodło to zdjęcie, jest bardzo ... zmysłowe 
  
 
  i mnie pociąga...zmysłowa lolitka moja 
 
ol. pisze:i w ogóle tak jasno u Was, tak optymistycznie 

 
tak bardzo tego światła mi ostatnio brakowało- i teraz nareszcie możemy się nim rozkoszować 
 
Wentzowa pisze:Uwielbiam sołzowe historyjki 

 Enigma jest cudowna, bardzo miło było zajrzeć do jej królestwa 

 
sołza kłania się w pas i dziękuje za oklaski  
 
klimejszyn pisze:jeju, ale tu fajnie ! fotoreportaż świetny, a na autograf można liczyć ?  

 
dla mojej przyszłej się może znajdzie 
 
denewa pisze:    sssouzie napisał(a):i dwa zagryzione na śmierć sołzowe depilatory
To mówisz, że w to lato nici z krótkich spodenek i kiecek... 
  
eh no denewa..nie dołuj 

  i nici z tarzania w piachu, bo niewydepilowana na piasku się nie kładę,ot co!
do wawy też nie przyjadę i spotkasz mnie tylko wirtualnie 
 
denewa pisze:
O tu się jeszcze przytnie... i tu się jeszcze przytnie... i już nic z tym badziewiem nie zrobi... 
  
zdolna ta moja pannica..i to w dodatku samouk!
denewa pisze:Ojoj no wypisz wymaluj aniołeczek... wycałować pysiola 

 
bo jak mówiłam: a zrób minę dla Denewy to ona od razu tak ładnie się uśmiecha.oszukanica no 
 
młodsza siostra mnie ciągnie za rękę, i nie mogę dłużej pisać. pojawię się ponownie wieczorkiem, albo jak się uda to wcześniej, dam jej jeść i się ktoś zakibluje potem 
  
  
 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: ndz mar 21, 2010 1:51 pm
				autor: sssouzie
				Zyzia pisze:
Szczurze pomaganie przy sprzataniu, a potem nie wiadomo jak i kiedy szmatki laduja w klatce. 
Swietna sesja.
 
zostawiłam sobie na koniec i przegapiłam 
 
Enigma nie dość, że szmatkę by do domku wciągnęła to i całą mnie w dodatku.
odbieram to jako objaw sympatii 
 
szmatka brudna, kichańsko było, ale nadal cenna i na podszewki by się nadała 

 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: ndz mar 21, 2010 6:36 pm
				autor: unipaks
				Ryjówka świetna była! 

 I ta gotowość do pomocy przy wycieraniu kurzu! 
 
Wyczochraj od nas bardzo serdecznie obywateli wolnej szuflandii ! 

 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: ndz mar 21, 2010 8:21 pm
				autor: denewa
				sssouzie pisze:eh no denewa..nie dołuj 

  i nici z tarzania w piachu, bo niewydepilowana na piasku się nie kładę,ot co!
do wawy też nie przyjadę i spotkasz mnie tylko wirtualnie 
  
No nie no - to może jakiś bazarek na ten zbożny cel zorganizować, bo to spotkanie w stolicy to jeszcze bym mogła darować, ale tego tarzania w piachu... za nic...  
  
 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: pn mar 22, 2010 2:23 pm
				autor: Sysa
				Hahahaha, śmieję się i śmieję!
Dzwoniłam do Faktu, zaraz u Ciebie będą! A dokładnie u Enigmy!  

 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: śr mar 24, 2010 5:49 pm
				autor: sssouzie
				
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: śr mar 24, 2010 9:29 pm
				autor: ol.
				http://img109.imageshack.us/i/mu5.jpg/ - balansuję sobie nonszalancko na krawędzi  
 
u nas Pistolowi często wydaje się, że zgrabny jest i lekki jak linoskoczek 
litry wylanej wody jakoś nie są w stanie pozbawić go tej iluzji  

 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: śr mar 24, 2010 11:25 pm
				autor: sssouzie
				
Mu dziwnym trafem pomimo, że nie najszczuplejsza, a nawet wręcz przeciwnie, ciałko to pulchniutkie i z lekka ociężałe jest- jednak właśnie to cialko balansuje najsprawniej i nie wylalo nigdy kropli wody 
 
co się naturalnie nie udaje Enigmie i Kamizelce 
 
przewagą Mu w tej konkurencji jejst jej spokój i niewrażliwość na dźwięki- a może brak strachu?
toto małe i zwinne Enigmowate lekko się przestraszy i już szklanki lecą, a Mu niewzruszona chłepta dalej 
 
ol. pisze:
u nas Pistolowi często wydaje się, że zgrabny jest i lekki jak linoskoczek
litry wylanej wody jakoś nie są w stanie pozbawić go tej iluzji 

 
 
  ah ta nadmierna pewność siebie 

 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: śr mar 24, 2010 11:29 pm
				autor: sssouzie
				unipaks pisze:Ryjówka świetna była! 

 I ta gotowość do pomocy przy wycieraniu kurzu! 
 
Wyczochraj od nas bardzo serdecznie obywateli wolnej szuflandii ! 

 
ryjówka  dziękuje  
 
obywatele odzdrawiają nie mniej serdecznie przepiękny krakowski kwartecik 
 
denewa pisze:ale tego tarzania w piachu... za nic... 
 
 
jakie to  jest miłe uczucie wzajemnego zrozumienia 
  
 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: czw mar 25, 2010 11:48 pm
				autor: denewa
				Jak ona się trzyma?? 
 
http://img109.imageshack.us/i/mu5.jpg/
Tylko z tym depilatorem się nie zgadza, mi nie zjadły kabla 
Fajna fota 
http://img340.imageshack.us/i/zmu1.jpg/ 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: pt mar 26, 2010 9:47 am
				autor: Jessica
				
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: pt mar 26, 2010 9:48 am
				autor: Jessica
				edit : jak urocza 

 jak ona sie trzyma  

 
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: pt mar 26, 2010 11:30 am
				autor: sssouzie
				denewa pisze:Jak ona się trzyma?? 
  
tosiakks pisze:edit : jak urocza 

 jak ona sie trzyma 

 
hmm...ja mam taką hipotezę jedną..... przykleiła się na zupę?  
 
dziwi mnie to, gdyż widzę wciąż zanikającą sprawność Muszastych łapek, nie jest tragicznie, ale też nie jest to Mu w pełni sił.
więc jakim cudem ona tak balansuje? 
 
wczoraj zakopała się pod kocyk, gdzie próbowała ją zaczepiać Enigma. 
usłyszałam tylko jak Mu się Enigmie odgrażała zezłoszczona arogancją wiercipiętka.
podeszłam, wygrzebałam Mu spod "betów" i zostawiłam zdziwioną Enigmę samą. a my z Mu poszłyśmy do naszego łóżka 
 
Mu przytuliła się do mnie i było nam tak cieplutko i przyjemnie 
 
a w ogóle to  nie uwierzycie. miałam kolejną awarię. tym razem centralnie w  łazience...
fontannę miałam i zalało łazienkę i przesiąkło mi przez podłogę..w nocy przyjechał papiszon z bratem i zrywalim panele....
łooo matko, czemu to się mi zawsze przydarza? gupia rurka do termy no... poszłam spać po powywieszaniu wszystkich ręcznikowatych na tarasie, było po 2 rano 
  ale powiem wam, że jak latałam w bokserkach samych po tarasie w nocy, to ciepło było jak w lato  
szczuraki musiały być przerażone, jeśli ja na dole słyszałam huk jak podczas gradobicia, to co one musiały słyszeć tuż za ścianą łazienki???bidaki moje małe 
   
			 
			
					
				Re: wolna szczurza szuflandia
				: pt mar 26, 2010 6:09 pm
				autor: Paul_Julian
				Chodz zamienimy się szczurami,co ? Twoje takie grzeczne 

 Florka wczoraj w nocy dała nogę , dzis w nocy dwa razy , dodatkowo jeszcze pogryzła kabel od TV , aż widać kable. I za kazdym razem przyklejają się jej jakieś kurze do oczek i nie chcą odczepić.
Nie wyobrazam sobie jakby moje miały grzecznie przesiedziec cały dzień cy noc i niczego nie zniszczyć 
