Strona 50 z 83

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt kwie 09, 2013 10:14 pm
autor: valhalla
Uśmiałam się :D Z części o Kaszmirce oczywiście :D Przypomniało mi się, jak do mnie trafiła Mysia (ta agutowa kapturka) i też miałam problem ze stwierdzeniem płci. Ale jeśli Cię to pocieszy, to wtedy nie tyle student, co wet źle stwierdził i uznał małą za chłopaka ;) Więc skoro weci się mylą, to i Wam się może zdarzyć :)

Fajnie, że zostaje!

A Mikrobowi proszę ucałować pyś ode mnie :) Oczka są, ważne, by nie bolały. A nosek sprawny jest o wiele ważniejszy :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 12, 2013 6:55 pm
autor: ol.
Hmm...Mikrob, właściwie od kiedy pamiętam, scenki trochę z filmu "nic nie widzę, nic nie słyszę" nam serwował, więc też nie trapiłabym się przesadnie tym co obecnie stało się wiadome. Najważniejsze, że on się swoim stanem nie przejmuje, do namierzania celu wykorzystuje resztę zmysłów, a mikrobowatość kwitnie ;) :-*

Kaszmirka :D czasami chłopcy się ze swoją płcią ukrywają, a okazuje się, że i dziewczyna potrafi portki nadziać i skutecznie za chłopa podać :D Na szczęście w czas zdemaskowana :)
No to super, że dziewczyny zostają ! I dla Arii jaka dobra wiadomość :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 12, 2013 9:57 pm
autor: Entreen
Toteż Mikrobem się nie przejmujemy - nie, jeśli o oczka chodzi. Zresztą, on miał co chwila zapalenia spojówek, toteż wcale mnie nie dziwi...
Ale mocno wachlujące boczki już biją na alarm.
Idziemy na rtg przy najbliższej okazji, chyba mikrobowe serduszko trzeba wspomóc... (choróbsko układu oddechowego przeleczone azytromycyną)

Ruda-Już-Nie-Gruba-Mysz nie żyje. Z dnia na dzień nikła, stawała się coraz chudsza, marniejsza, papierowa... Tył myszy był nieruchliwy i... We wtorek poszłyśmy na ostatni zastrzyk.

Dla Aryi taka średnia wiadomość - dziewczyn w końcu nie zaakceptowała (tylko kot ją trzymał w ryzach, ale i tak na krótko...)
ona po prostu nie chce i chyba przestaniemy próbować. Ona nawet jeśli by ją połączyć - jak kiedyś, za dzieciaka, z nieżyjącą już Elhaną i Yerbą, bardziej znaną jako Łaciata - to ona żyła i tak obok. Nie tuliły się, nie spały razem, nie iskały. Łati i Ellie - jak najbardziej, Arya - nie.

Komplet przepięknych mebelków od Eve :-*
Chłopcy zaskoczeni, szybko odkryli hamakodomek - włazili i wyłazili każdym możliwym otworem. Dziury w hamaku odkryli dopiero po dniu. Niemniej dziura na środku hamakodomka ich nieco konfuduje i śpią przewieszeni... :D
ObrazekObrazekObrazekObrazek
(niestety Mikrob był wyjątkowo niefotogeniczny w środku domku i nie udało mi się tego uchwycić... :) )

Kaszmir ma nowe hobby - włazi pod śpiącą Flanelkę, obraca się na plecy i zaczyna wierzgać, piskać i kopać. A potem robi minkę "Haloo, ona mnie bije..." ;D
ObrazekObrazek

A tu porównanie: Kaszmir i wcale nie tak ogromny jak na samca Mikrob...
Obrazek
(jakoś zawsze Mikrob to pierwszy szczur, którego komukolwiek przedstawiam, z istot dwu- i cztero-nożnych. Notabene: http://media.365project.org/1/3772145_hjknu05689_m.jpg ...)

Kuku!
Obrazek

Oraz Kaszmi i jej sen:
ObrazekObrazekObrazek
(CO ONE MAJĄ DO MISEK? I Kaszmir, i Flanelka kochają spać w misce... na żarciu swoim. Ja rozumiem, śniadanie do łóżka, ale...?!)

Bonus: Pamiętacie, jak przyniosłam Piksela? Wrzuciłam o takie zdjęcie:
Obrazek
a teraz dla porównania...
Obrazek

ps. coś mi zaanektowało przewijak...
Obrazek

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 12, 2013 10:01 pm
autor: Entreen

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 12, 2013 11:28 pm
autor: Malachit

Re: Enciakowy zwierzyniec

: sob kwie 13, 2013 5:39 pm
autor: ol.
Oj, ma Flanelka z tym małym gzubem http://imageshack.us/photo/my-images/195/flankash2.jpg/ :D

a tutaj, nawet uprzedzona i mimo, że widzałam poprzednie - przysięgłabym, że podkarmiasz maludę BEZĄ ! http://imageshack.us/photo/my-images/24/miskat.jpg/ - a ona "nie oddam!" ;D

http://imageshack.us/photo/my-images/593/miska2.jpg/ aaaaaaa...... :-*
(miła powtórka z Pikselina :) )

http://media.365project.org/1/3772145_hjknu05689_m.jpg E.T. i ... E.T. :D
(super zdjęcie !)


No cóż, skoro Aria tak wybrała, chyba lepszej okazji niż dwa maluchy nie będzie...

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn kwie 15, 2013 1:33 pm
autor: rainbowbox88
Zakochałam się w obecnym zdjęciu Piksela ::)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: śr kwie 17, 2013 2:28 pm
autor: odmienna
rajuśkuuuuu!
Jakie ładne masz szczurki, zwłaszcza jak śpią! ;D
Te dwie małe..... a wywalone brzuszki Pikselka i Kaszmir.....

Swoją ścieżką, to nieustannie zachwycasz mnie (podobnie mam z IHime) „nazewnictwem” np.: Piksel.... piksel to dla mnie dokładnie „coś” takiego, co śpi na ludzkiej dłoni a jak urośnie, to...dalej w ludzkiej dłoni, równie BARDZO, tylko trochę więcej Obrazek... tak, ale z imieniem Flanelki, to jest rekord świata!
Ja jestem słuchowcem i zachwyca mnie język polski; niech mi ktoś podpowie, czy np. dla anglojęzycznych zdrobnienie od „flannel” brzmi też tak, że przywodzi na myśl dokładnie takie coś: http://imageshack.us/photo/my-images/51/flanelka4.jpg/ a w innych językach?
No, mistrzostwo świata powiadam.... Obrazek

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw kwie 18, 2013 10:20 am
autor: valhalla
Piksel faktycznie ma idealne imię, nawet po tym, jak przerósł swoje pierwsze legowisko :P

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw kwie 18, 2013 11:10 am
autor: Klaudiaaa
Ale słodkie mordki ^^ . Buziaki dla Nich :-* .

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw kwie 18, 2013 1:20 pm
autor: IHime
Wspomnieli mnie po nicku, więc jestem. ;)
Bosz, Kaszmir! To dziecię jest nieprzyzwoicie, obrzydliwie słodkie. Dostałam ślinotoku normalnie. Nie dziwię się, że została, ja bym wbrew zdrowemu rozsądkowi i wszystkim siłom piekieł też nie oddała. Z Flanelką tworzą zestaw dziewczęco-ślicznościowy. :-*
Co chłopaczki na taka rewolucję w domu? Buziole dla przystojniaków!

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw kwie 18, 2013 3:55 pm
autor: Entreen
Ja też lubię język polski i jego brzmienie :) Flanelka była konsekwencją (najpierw Kaszmir, która Kaszmirem być musi, później niedoszły towarzysz dla Kaszmira Polar, Flanelka już być musiała :) ) i moim błyskiem inwencji :D
a Piksela zawdzięczamy Gosi - która to powiedziała, że on ma piksel na ogonku - białą kropkę, już dawno niebyłą, ale - Piksel pozostał :)

Co chłopcy na dziewczęta? Ha, raczej co dziewczęta na chłopców!
Klatka dziewcząt stoi na oparciu kanapy wybiegowej (z racji psa wybiegi całomieszkaniowe są utrudnione, a chłopcom i tak się nie chce - jednym, bo tak, z wieku, drugim z tchórzostwa... generalnie się nie spieszy :) ). I wprawdzie Piksel jak Romeo - bez ustanku wskakuje na oparcie i łazi, dostając cięgi od obu (a ja w kotka i myszkę - on wskakuje, ja ściągam. On siada, oburzony, cyka ząbkami, po czym wskakuje znów. Ja zdejmuję, on cyka, wskakuje, ja zdejmuję... Zapętl :P), Waglik wchodzi je powkurzać i na nie pofukać, Limfocyt nieśmiało obwąchać, Mikroba nie obchodząc...
O tyle dziewczyny! Dawałam chłopakom antybiotyk, był tylko Piksel i Mikrob, ten pierwszy na moich kolanach, na szczęście. I nagle jakaś druga nadświetlna! Przez moje plecy, koło ręki, przemknęło białe lokate. W pierwszym odruchu chwyciłam Piksela i podniosłam w górę, zgłupiała wydawszy z siebie pełen niezrozumienia okrzyk. Obejrzałam się. Klatka zamknięta...
To nie pierwszy raz - klatka jest nieco zdezelowana i pręty się rozsuwają. Kaszmir trzykrotnie ją opuszczała, w nocy kiedyśtam, za każdym razem łapana przez Tygrys. Potem nie próbowała, a myśmy stwierdziły - et, znudziło jej się, trudno. Ale że Flanelka też umie?! Nigdy z tego nie korzystała, poza tym jednym razem. Chłopaczy zapach musiał być mocnym bodźcem... :D



Z mniej wesołych - serduszko Mikrobowe nie wygląda dobrze. Jutro robimy echo...

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw kwie 18, 2013 4:58 pm
autor: valhalla
O raju :( Trzymam za całych sił kciuki za Mikrobowe serce! Niech bije równo i jak najdłużej!

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw kwie 18, 2013 8:17 pm
autor: ol.
Serduszko Mikrobowe - bądź silne ! Kciukam, żeby się udało wszystko dobrze przeprowadzić i odpowiednie leki dobrać :)

Uroki szczurzych zalotów widzę dosięgły Was ze wszystkim co w nich zabawnego, jak i wstrzymującego akcję serca :D
Z Piksela taki Romeo jak z Biesia, w ciągłym niedosycie, ale za to w jakiej formie :P

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pt kwie 19, 2013 12:33 pm
autor: IHime
Kciukamy za Mikrobowe serduszko, w końcu wiosna idzie i musi mocno bić dla dziewczęcych wdzięków. ;)