RE: Moje smrodziuchy... Kluś - nie zapomne[']... Nowy smrodziuszek...:)
: śr mar 28, 2007 8:03 pm
Oczywiscie. Fryt to dumny kastrat 
szczury.org
:: Forum miłośników szczurów ::
https://szczury.org/
Moje smrodziuchy... ['] Pchełka, Klapuś[']...
Strona 50 z 85
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: czw mar 29, 2007 12:28 pm
Są prześliczni, aż serce się cieszy
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: pt mar 30, 2007 7:47 am
Limbus, cudnowna to Twoja szczura ekipa! Naprawde :mykrat:
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: pt mar 30, 2007 8:28 am
Super stadko, SuperFrota! Mizianko od Layli 
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 10:08 am
)) Smrodziuszyska wyczochrane No to podwojne tornado
Pcheł
Razem, Pcheł na pierwszym planie
Meszysko
Kochane wariatki
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 10:42 am
Cudne dziewczyny
Od mnie buziaki dla łobuzic
Od mnie buziaki dla łobuzic
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 12:09 pm
Wycmokane lobuzice
Troche sie rozszalalam z fotkami, ale w koncu sobie czytnik do kart kupilam (sasasasa)
Efekty sesji z Frytem Prosze o wyrozumialosc, ciezko sie samemu sobie robi zdjecia i modelka kiepska nie to co model
Mine ma boska
A to ze spacerkow z Froteksem
Chodz sprawdzimy co tam jest:
"Zabierz mnie juz od tej baby"
Troche sie rozszalalam z fotkami, ale w koncu sobie czytnik do kart kupilam (sasasasa)
Efekty sesji z Frytem
Prosze o wyrozumialosc, ciezko sie samemu sobie robi zdjecia i modelka kiepska nie to co model Mine ma boska
A to ze spacerkow z Froteksem
Chodz sprawdzimy co tam jest:
"Zabierz mnie juz od tej baby"
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 2:37 pm
Czysta słodycz 
Szalej dalej miło sie oglada tyle ogoniastego szczęścia
Szalej dalej
miło sie oglada tyle ogoniastego szczęścia RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 3:07 pm
:D:D popieram: szalej ! a to ostatnie zdjęcie jest niesamowite: ta głębia spojrzenia... w dodatku, dobrze się trzeba zastanowić czyja to główka:D RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 9:15 pm
Cholera.....!!!!!
Kenio ma spuchnieta lapke, podkurczona. Nie wiem co sie dzieje, macam wyrywa sie jak to on. Nie piszczy. Nie ma krwiakow, wylewow, a cos mi swita ze lapka zlamana.Tylko skad? W poniedzialek do pani doktor. Kenio obecnie ma jedna w pelni sprawna lapke... @#%#$^%$$%##... No przez to szlag moze czlowieka trafic. Na razie z apteczki dostal Tolfedyne.
Kenio ma spuchnieta lapke, podkurczona. Nie wiem co sie dzieje, macam wyrywa sie jak to on. Nie piszczy. Nie ma krwiakow, wylewow, a cos mi swita ze lapka zlamana.Tylko skad? W poniedzialek do pani doktor. Kenio obecnie ma jedna w pelni sprawna lapke... @#%#$^%$$%##... No przez to szlag moze czlowieka trafic. Na razie z apteczki dostal Tolfedyne.
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 9:45 pm
oj, oby łapka nie była złamana 
trzymam kciuki za Kenia
trzymam kciuki za Kenia
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob mar 31, 2007 10:36 pm
Sliczne stadko, no i nowa kolezanka calkiem calkiem niezly kawalek szczura.
Mam nadzieje, ze Kenio szybko dojdzie do siebie.
Miziaki dla stadka.
Mam nadzieje, ze Kenio szybko dojdzie do siebie.
Miziaki dla stadka.
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: śr kwie 04, 2007 7:34 pm
ojej ale sliczne wyrosy z nich panienki, ciocia Ola jest dumna z dziewczynek
trzymam kciuki za Kenia mam nadzieje ze to tylko jakies leciuchne zwichniecie
trzymam kciuki za Kenia mam nadzieje ze to tylko jakies leciuchne zwichniecie
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: śr kwie 04, 2007 7:48 pm
Biedny Kenio , na pocieszenie urazy u ściurów goją sie szybko , jednak przeciwbólowych lepiej mniej niż więcej bo ból powoduje oszczędzanie chorej łapki i łapka nieruchoma ma lepsze warunki do gojenia.
RE: Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - nie zapomne... Nowy smrodziuszek...:) Fotki :)
: sob kwie 07, 2007 7:13 pm
Lapka badz zlamana badz skrecona w okolicy nadgarstka ( Nie wiem jak, po prostu nie wiem. Czy te swinstwa moga sie od niego odczepic. Zostala mu jedna sprawna lapka. Mam nadzieje ze szybko sie zagoi:(.
Fryt jest na sterydzie i lekach nasercowych. Ciezko powiedziec jak zauwazylam ze cos nie tak. Po prostu niunio mimo ogolnego dobrego samopoczucia jakos jednak mnie niepokoil. Wojtyś tez patrzac na niego na dzien dobry mowi "kurcze dobrze wyglada, a jednak jakos tak nie tak" Ostatnio takze mialam wrazenie ze ma podpuchniety pyszczek, no i zaczely puchnac lapki. Albo alergia, albo krazenie Cholera...
Poprosimy o kciuki za chorowitkow...
Fryt i Frotka przylapani na goracym uczynku
I nalesniczek
( Nie wiem jak, po prostu nie wiem. Czy te swinstwa moga sie od niego odczepic. Zostala mu jedna sprawna lapka. Mam nadzieje ze szybko sie zagoi:(. Fryt jest na sterydzie i lekach nasercowych. Ciezko powiedziec jak zauwazylam ze cos nie tak. Po prostu niunio mimo ogolnego dobrego samopoczucia jakos jednak mnie niepokoil. Wojtyś tez patrzac na niego na dzien dobry mowi "kurcze dobrze wyglada, a jednak jakos tak nie tak" Ostatnio takze mialam wrazenie ze ma podpuchniety pyszczek, no i zaczely puchnac lapki. Albo alergia, albo krazenie
Cholera... Poprosimy o kciuki za chorowitkow...
Fryt i Frotka przylapani na goracym uczynku
I nalesniczek