Rozumiem że wiesz także dlaczego samica była w ciąży (np ktoś przyniósł ją w ciąży do sklepu i sprzedawca ją przygarnął) albo z jakim samcem zaszła w ciążę i czy jej kondycja była odpowiednia w danym momencie?alva_alva pisze: Ja kupiłam ostatnio szczurka w sklepie. Urodził się w tym właśnie sklepie, bo mieli ciężarną samicę, którą widziałam zanim urodziła, a potem widziałam dzień w dzień tę samicę z młodymi. Kupiłam szczurka z tego miotu. Wiem w jakich warunkach się szczurki urodziły, widziałam kilka razy jak pracownik sklepu się nimi opiekował i z jaką chęcią samica przechodziła do tego pracownika.Jestem pewna, że te szczurki nie zostały wyhodowane w warunkach urągających przyzwoitości.
Bo jeśli ta samica rodzi po raz któryś z kolei bo jest "stałym zaopatrzeniowcem" sklepu, jest za stara lub za młoda na ciążę (tj ktoś naraża jej życie) i ktoś ją połączył z jakimś przypadkowym szczurem to hm, cała reszta nie ma większego znaczenia, i tak nie kupiłabym takiego zwierzęcia.
Kiedyś sobie przechodziłam koło stoiska zoologicznego w którym z reguły nie było żadnych zwierząt, pojawiły się tam szczurki. Pomyślałam, że pewnie ktoś oddał ciężarną samicę, i że w sumie w takiej sytuacji mogłabym kupić szczura w sklepie, mimo że trzymam się zasad i nie kupuję zwierząt. Niestety okazało się parę tygodni później że samica nadal jest w sklepie i ma nowe młode. Nastepne pare tygodni później nowe.
Raczej już nie wierze w dobrych ludzi z zoologów. Jak ktoś zarabia pieniądze na sprzedaży zwierząt to traktuje je jak przedmioty i nic nie zmieni mojego zdania.