[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Ania »

Z dnia na dzień coraz gorzej.
Wczoraj Ninka słabo jadła... ponad godzinę wmuszałam w Nią kilka strzykawek Nutridrinku.
Dziś odmówiła jedzenia.
Jedziemy dziś do weterynarza - prawdopodobnie na ostatnią wyprawę :(
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Silas
Posty: 29
Rejestracja: sob mar 18, 2006 8:45 am

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Silas »

współczuję. Przeklęta choroba.

Aniu jak bierzesz na ręce ogonka bądź jesteś bliziutko przy nim to czy on zgrzyta zębami??
Ostatnio zmieniony pn mar 20, 2006 6:01 pm przez Silas, łącznie zmieniany 1 raz.
Drapieżne chmury nad miastem wiszą, a ja siedzę tutaj sam otoczony ciszą, a w gazetach o mnie piszą że jestem RAPiszon, a ja dalej siedzę otoczony tą właśnie ciszą.
A ja otoczony moją ciszą, dziś cisza moją niszą, ona nie czeka aż marzenia się ziszczą, na nic nie liczę, siedzę i milczę, otoczony przez tą ciszę.
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Ania »

Słuchajcie... stał się mały cud.
Boję się jeszcze cieszyć.
Dzięki uprzejmości (nowej) znajomej (wielkie dzięki Marta!) - trafiłam do Weta na drugim końcu szczecina. Pani wet była zszokowana, że małej nie podawano sterydu... powiedziałam zgodnie z prawdą, że nie spełniono mojej prośby.

Podała małej 0,15 ml Vecortu (domięśniowo) i witainy z grupy B (podskórnie). Powiedziała, że daje niecały 1% szans na poprawę, że nie chce mnie oszukiwać. Jeśli się poprawi to dobry lek i wracamy do leczenia (twierdziła, że Vecort lepiej niż Dexafort przenika do mózgu a na pewno jest dla szczura bezpieczniejszy io że fakt, działa tylko 48 godzin gdy dexafort aż do 8 dni - ale substancja w dexaforcie przenikająca do mózgu też działa tylko 48 godzin a inne właściwości sterydu nie są w tej chwili pożądane za wszelką cenę i lepiej chrobnić inne organy).
Jeśli się nie poprawi - zgodzi się z moją prośbą o uśpienie.

Byłąm dziś umówiona z rodzicami, więc odwiozłam małą koło 15 do domu i położyłam w klatce.
Jak wróciłam przed chwilą - mała siedziałą i się myła a na cmokanie podeszła dzielnie w moją stronę.
Jest nadzieja... Od kilku dni już leżała plackiem.

Silas: tak
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: ESTI »

Dobra to teraz ja cos napisze.

Mialam teraz trzy przypadki kiedy ludzie pytali, co robic w przypadku takich objawow jakie sa podczas zapalenia mozgu. Wedlug swojej wiedzy doradzilam podawanie Biseptolu (Bactrim, Borgal) oraz sterydu. Osoby te korzystajac z wiedzy forum (konkretnie ten temat), a takze po wizycie u weta dostaly zalecenia podawania wlasnie Baytrilu.

We wszystkich przypadkach szczurki nie przezyly, a smierc nastapila w ciagu 2-3 dni.
Nie chce tu generalizowac, ale wydaje mi sie jednak, ze podawanie tego antybiotyku podczas tej choroby nie jest trafione. Wiem, ze polepszenie stanu podczas tej choroby trwa dlugo, ale leczenie baytrilem mnie nie przekonuje.

A moze ktos mial przypadek wyleczenia?
Obrazek
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: limba »

Jako iz Freske po raz drugi dopadlo zapalenie mozgu, rozmawialam wczoraj z weterynarz apropo baytrilu, Biseptolu (bactrim, Borgal) i sterydu. Baytril jest antybiotykiem o szerokim spektrum dzialania, dziala na bakterie ale Biseptol (Bactrim, Borgal) dzialaja rowniez na pierwotniaki. Zdecydowane zalecenie w tym przypdku stosowania tych wlasnie antybiotykow (w moim przypadku Biseptol) i oczywiscie steryd, a Baytril nie sprawdza sie najlepiej, ale moze pomoze. Czesto jest zalecany wlasnie dlatego ze ma szerokie zastosowanie i jest antybiotykiem popularnym.
Jednak najwazniejsze w calym leczeniu to podawanie sterydu i czas rekacji. Bez sterydu nawet podajac antybiotyk szczur ma male szanse przezycia.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Ania »

ESTI - to nie jest w ten sposób. Nie można twierdzić, że podanie Baytrilu w tym przypadku nie jest trafne dlatego, że szczurki nie przeżyły.
Zapalenie opon mózgowych niezwykle ciężko wyleczyć, na przeżycie daje się zaledwie kilka procent. To, że zwierzę nie przeżyło nie musi znaczyć, że podano zły lek. Może natomiast znaczyć, że podano go za późno, lub - że zwoerzę było źle dokarmiane.
Byłąm u 2 wetów i oboje potwierdzili, że Baytril będzie w tym wypadku lepszym lekiem niż Biseptol i Bactrim a najlepiej działają sterydy, tylko One szybko wyniszczają. Więc opinie są tu podzielone.

Powtarzam - nie możesz opierać się na informacjach, że lek jest niedobry, bo... gdyby wykonać badania, wtedy można tego typu informacje głosić.
Oczywiście rozumiem, że leczenie Baytrilem Cię nie przekonuje - natomiast ja leczyłam czterokrotnie zwierzęta Bactrimem i raz pochodnym Bactrimu - i w ani jednym z owych czterech przypadków Bactrim nie pomógł ANI TROCHĘ natomiast były gwałtowne pogorszenia (Babel, George, Stinky i teraz Nina).
Wiele zależy od szczura, jego kondycji, pełno wartościowego pokarmu, który jest mu odpowiednią ilość razy podany - a przede wszystkim - OD DOBREJ DIAGNOZY.
Niestety nie możesz mieć pewności, że którykolwiek z umarłych szczurków - na 100% miał zapalenie mózgu.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: ESTI »

Ania, ja nie zamierzam Cie do niczego przekonywac - widze, ze poprostu jestes przekonana do leczenia zapalenia mozgu baytrilem i koniec. Moze rzeczywiscie Arbor umie to napisac bardziej profesionalnym jezykiem niz, jednak moim zdaniem leczenie tego schorzenia tym lekiem jest niesluszne - ale to moje indywidualne zdanie, poparte jedynie doswiadczeniem.

Aha i ja nie pisze tutaj o leczeniu ogolnym bactrimem i jego zamiennikami - tylko konkretnie w przypadku tego schorzenia. A przeciez chyba Babel, George, Stinky na to nie chorowali - wyprowadz mnie z bledu jesli sie myle.

[quote="Ania"]Wiele zależy od szczura, jego kondycji, pełno wartościowego pokarmu, który jest mu odpowiednią ilość razy podany - a przede wszystkim - OD DOBREJ DIAGNOZY.
Niestety nie możesz mieć pewności, że którykolwiek z umarłych szczurków - na 100% miał zapalenie mózgu.[/quote]
Nie przecze, ale bede trzymac sie swoich racji. Na 95% szczurki, o ktorych pisze mialy zapalenie mozgu i te, ktore przezyly i doszly do siebie, byly leczone wlasnie sulfami, a te ktore umarly (z ostatnich przypadkow) dostaly baytril...

[quote="Ania"]Bactrim nie pomógł ANI TROCHĘ natomiast były gwałtowne pogorszenia (Babel, George, Stinky i teraz Nina). [/quote]
A przeciez Ninka nie dostawala bactrimu. :roll:
Ostatnio zmieniony wt mar 21, 2006 9:23 pm przez ESTI, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Ania »

Ninka dostawała Sul- Tridin co jest odpowiednikiem Bactrimu (pisałam o tym conajmniej dwa razy w tym temacie).
Nie chodzi o to, że jestem przekonana co do leczenia Baytrilem - ja po prostuwiem jak to jest z lekami - wiele zależy od szczura a jeszcze więcej - od prawidłowej diagnozy.
Powiedz mi - co z tego, że leczenie Bactrimem jest skurteczne jeśli trwa długo i szczur może po prostu nie przeżyć? Dla mnie to żadne pocieszenie - i albo spróbuje leku, który działa szybciej i może pomóc (a może nie pomóc) albo nie leczę zwierzaka na siłę tygodniami. No niestety. Ja nie chciałabym konać w takich męczarniach :(
Pisałam o słowach weterynarzy a nie o swoim własnym, więc tu zupełnie nie ma znaczenia do czego ja osobiście jestem przekonana. Bo jeśli miałabym wyrazić osobiste zdanie, to powiedziałabym, że nie jestem przekonana ani do Baytrili ani do Bactrimu. Ale czegoś muszę się trzymać. W wypadku Ninki trzymam się Baytrilu bo nie ma takiego pogorszenia jak po Sul-Tridinie (odpowiedniku Bactrimu). I tyle.

[quote="ESTI"]

Nie przecze, ale bede trzymac sie swoich racji. Na 95% szczurki, o ktorych pisze mialy zapalenie mozgu i te, ktore przezyly i doszly do siebie, byly leczone wlasnie sulfami, a te ktore umarly (z ostatnich przypadkow) dostaly baytril...[/quote]
Piszesz, jakbyś nie czytała mojej wypowiedzi. Nie masz żadnej pewności, że szczurki, które umarły - faktycznie chorowały na zapalenie mózgu. Więc według mnie nie ma podstaw by porównywać jeden lek do drugiego w przypadku braku pewności co do choroby.
Mógło to być zapalenie mózgu, równie dobrze mógł być to guz, mogło dojść do uszkodzenia centralnego układu nerwowego w sposób mechaniczny (silne uderzenie, Opiekun nie siedzi w domu 24h na dobę przy klatce), mógł to równie dobrze być wirus. Nic nie wyleczy wirusa. A u szczurów, które odeszły - nie wykonywano badań na ich obcnbość. To - jak dla mnie - dyskusja o tym, co jest lepsze - gruszka czy jabłko - jako rozważania głodujących na bezludnej wyspie.

A Baytril polecam ludziom z jednego prostego powodu - to antybiotyk o szerokim spectrum działania i właściwie daje pozytywne rezultaty w przypadku wielu chorób. Co nie znaczy, że w przypadku wszystkich. Ponadto piszę o nim tylko w przypadku, gdy ktoś chodzi do weta nie znającego się na szczurach, jest to po prostu najbezpieczniejszy lek, dobrze tolerowany przez szczury, Bactrim ma dość wąskie pole do popisu i większe ryzyko, że nie trafisz - niż trafisz.
Ostatnio zmieniony wt mar 21, 2006 9:34 pm przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: ESTI »

[quote="Ania"]Ninka dostawała Sul- Tridin co jest odpowiednikiem Bactrimu (pisałam o tym conajmniej dwa razy w tym temacie). [/quote]
Juz rozumiem... tylko sam Arbor wypowiadal sie, ze dawka byla minimalna... wiec jak miala pomoc.

Okej tak jak pisalam, nie bede Ciebie do niczego przekonywac. Pisze ogolnie dla Wszystkich zainteresowanych tematem, bo trzeba wiedziec jak postepowac w przyszlosci.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Ania »

A ja nie odpowiadam Ci po to, by się z Tobą droczyć, to za poważny temat. Pisałam też, że nie chodzi o przekonywanie mnie - po prostu nie można porównywać jednego leku do drugiego bo każdy ma inne działanie, ponadto są różne choroby, nie zawsze wykryte i nie zawsze, niestety - dobrze zdiagnozowane. Ja również piszę dla wszystkich - by mieli wgląd w zupełnie inny punkt widzenia. Ktoś Twoim pierwszym postem mógłby się zasugerować, że Baytril jest "be" - i, że w ogóle nie powinno się go podawać - a tak nie jest. Nie piszę, że to miałaś na myśli ale ludzie są różni i różnie odbierają słowo pisane.

Co do sul-tridinu - być może była to za mała dawka. Jednak nastąpiło pogorszenie, co w przypadku podawania Baytrilu nie nastąpiło. Jednak jak sam Arbor napisał - Baytril również przenika do mózgu. Być może masz rację, nie przeczę - że Bactrim jest lepszym rozwiązaniem w przypadku zapalenia mózgu. Ale - nie zawsze masz pewność tej konkretnej choroby.

Ponieważ to temat o Nince, pozwolę sobie donieść:
Minęły 33 godziny od podania Vecotru w dawce 0,15 ml i Nina z godziny na godzinę ma się lepiej. Wczoraj już trochę chodziła, zaczęła jeść - dzisiaj pożera w magicznych ilościach, skubnęła nawet trochę wędzonej ryby. Z leżącego, obojętnego Ogonka stała się myjącą i (ledwo, ale jednak) chodzącą Ninką, która przy drapaniu plecków znów liże palce.
Jutro na drugi zastrzyk. Pani wet będzie pewno mile zaskoczona stanem Małej. Ja jestem :)
Esti - i proszę trzymać kciuki, oba :)
Ostatnio zmieniony wt mar 21, 2006 9:42 pm przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: ESTI »

[quote="Ania"]Co do sul-tridinu - być może była to za mała dawka. Jednak nastąpiło pogorszenie, co w przypadku podawania Baytrilu nie nastąpiło. [/quote]
To z innej strony - czy nastapila poprawa?
Bo z tego co pisalas, to jeszcze wczoraj bylo zle, a leczenie trwa juz troche?
Ostatnio zmieniony wt mar 21, 2006 9:46 pm przez ESTI, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: Ania »

Poprawa nastąpiła taka, że stan był swego czasu stabilny. Jeśli chodzi o poprawę wizualną - to nie, niestety nie nastąpiła. I piszę o tym cały czas. Baytril nie pomógł jak magiczny lek a już na pewno nie ma co porównywać do tego jak Ninka ma się teraz, po Veocorcie. Jednak zaczęłam Baytril i niebezpiecznie byłoby w tej chwili przerwać zmieniając lek, sam Arbor mnie przed tym przestrzegł. Wetka również poradziłą by podawać Baytril, jednak rozbić Go na dwie części - ma On chronić przed rozwojem ewentualnych chorób, bo Nana jest osłabiona. Przez najbliżesz dni (co dwa dni) będziue miała podawany domięśniowo Vecort w stałej dawce 0,15 ml.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: ESTI »

Czyli widze, ze poprawa nastapila dopiero po sterydzie tak?

PS
Trzymam kciuki caly czas. :***
Obrazek
IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: IVA »

Aniu sorki, ale czy przypadkiem dawka Bactrimu nie była zbyt mała i stąd mógł być brak pozytywnej reakcji. W przypadku Niny trudno mówic o pozytywnych czy negatywnych skutkach, bo moim zdaniem zbyt krótko dostawała dostawała bactrim.
Ja wiele ogonków leczyłam Bactrimem i nie tylko przy okazji zapalenia opon mózgowych ale właśnie przy zapaleniu płuc. I z autopsji moge stwierdzić, że przy właściwym dawkowaniu jest to dobry lek, który daje mniej skutków ubocznych niż Baytril - a przynajmniej nie daje tyle uczuleń.
Co do stosowania Bactrimu przy zapaleniu opon mózgowych to stosowałam go dwukrotnie przy rozpoznaniu tego schorzenia i w żadnym przypadku nie miałam nawrotów. Poczytałam sobie jeszcze co nieco o sulfonamidach (korzystając także z tabeli leków z naszego forum) i jak z tych zapisów wynika, jeśli sulfonamid jest połączony z trimetropiną to lek jest kombinacją antybiotyków i działa nie tylko bakteriostatycznie - jeśli nie zawiera tego ostatniego jest bakteriostatykiem. Sprawdziłam i Biseptol i Bactrim w syropie zawierają w swoim składzie trimetropin.
Dodam, że mam zaufanie do swojego weta, jest on otwarty na wiele informacji, często omawiam z nim leczenie różnych przypadków z jakimi spotykam sie na forum (gdy np. u mnie nigdy nie występowały) i wielokrotnie jego zarówno diagnozy jak i sposób leczenia był bardziej właściwy niz niektóre z diagnoz czy leczenia tutaj zachwalanych wetów, chociaż nie ma tak dobrze wyposażonego gabinetu jak większość z nich . A wiem to od osób, którym przekazałam jego sugestie i sposób leczenia został zmieniony na proponowany przez mojego weta, co dało pomogło ogonkowi wrócić do zdrowia. Od niego wiem, że Bactrim czy Biseptol w znacznie większym procencie niż Baytril przenikają do płunu mózgowo- rdzeniowego i nie zgadzam się, że to nie ma wpływu na efekt leczenia.
Opierając sie więc zarówno na dotychczasowym moim doświadczeniu w leczeniu zapalenia opon mózgowych (i nie tylko), literaturze, którą przeczytałam jak równiez zdaniu mojego weta, przychylam się do tego co mówi Esti i jak ona uważam, że w przypadku tego schorzenia wskazanym jest podawanie Bactrimu czy Biseptolu.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie opon mozgowych

Post autor: limba »

Nie musze chyba pisac ze zgadzam sie z Iva :D Fres jest wlasnie tak leczona. Chcialam tylko jeszcze przypomniec o Nootropilu ktory niewiele bo niewiele ale zwieksza wchlanialnosc lekow do mozgu.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”