szczury.org

Dobra wolałem się upewnić :thumbleft: .


PozdraWiaM

Może to pytanie wyda wam sie śmieszne, ale jak wyglądają szczurze pchełki. Mój mgr sie ciagle drapie mały też troche zaczął. No i oglądałam mgr ale nic nie widzę, jakies tam drobny rudy łupież nieruchomy i nic wiecej.

[quote="Magda_Marcin"]Może to pytanie wyda wam sie śmieszne, ale jak wyglądają szczurze pchełki.[/quote]

Nie to nie smieszne, kiedys wyłuskiwałam takie żyjątka z mojego kota, to wygląda takie malutkie i brazowo-czarne szybko przemyka pomiedzy futerkiem zwierzaka Pchła skacze dopiero poza sierscia futrzaka.
A to pomarańczowe to taki łupież normalny u samców szczurzych.

Aha mam kota to wiem jak to wygląda... mój szczurek tego nie posiada
:lol:

wszoly sa pomaranczowo-czerwone tak jak szczurzy 'lupiez'. latwo je przeoczyc jesli nie jest ich bardzo duzo. sa naprawde malutkie. moje Fuks ma wszoly :roll:

wydawało mi się, że szczura kupiłem w dobrym sklepie a tu wszy i pchły! jak je można wypędzić z futra?? czasami szczur głupawki od nich dostaje, bo chyba mu wchodzą do uszów! :| nie wiem co robić :|

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Wto Cze 20, 2006 10:55 am ]
Temat polaczony z juz istniejacym. Przed zalozeniem nowego tematu zawsze przeszukaj forum i sprawdz czy dana kwestia nie byla juz poruszana.
/ mod. LuLu

Do weta , odpoasozytować ivermektyna podskórnie , wywalić wszystko z klatki , zdezynfkować chlorek , odkurzyć i umylyć wszystko z czym szczur mial styczność.

nie jestem przy kasie i nie wiem czy mnie bedzie stać na wizyte u weta :?

Wet naogól nie bierze duzo za szczury , pójdź i spytaj czy ógłby ci pomóc i zaznacz,że masz tylko 10 zł. No bo mam nadzieje , że tyle chciaż masz...

no tyle to mam, tylko po prostu nigdy nie byłem u weta i nie znam cenników

nie jestem przy kasie i nie wiem czy mnie bedzie stać na wizyte u weta

Ja wiem, że dżentelmeni i dżentelmenki nie mówią o pieniądzach...Widzę, że jesteś młody i na utrzymaniu rodziców. Powinni oni wiedzieć, że zwierzę, na jakie się zgodzili, może wymagać leczenia! Jeśli zdecydowałeś się na szczurka, to wiedz, że te zwierzątka chorują dość często Dla mnie gadanie, że nie ma kasy odpada... Takie sprawy trzeba przewidywać. I wiem, że z kasa bywa różnie... Kiedy Bianca zachorowała i musiałam o godzinie 22 biec do weta, na głowie stawałam, żeby pożyczyć kasę...

tak BTW- leczenie z pasożytów nie kosztuje (chyba :drap: ) aż tak wiele....

a wczym mogą zaszkodzić szczurowi wszy i pchły?
i jeszcze jedno, szczurek mnie nie słucha, jeszcze się mnie boi, w czym go zatransportować do weta? i czy akuratnie u weta nie ucieknie gdzieś pod szafkę?

[quote="milolosiu"]a wczym mogą zaszkodzić szczurowi wszy i pchły? [/quote]
Szczur sie meczy, nieleczone doprwadza do ran, strupow a nawet do smierci!

To tak jakbys Ty mial pchly i wszy i nic bys z tym nie robil - troszke wyobrazni.

milolosiu, wizyta u weta w takim przypadku chyba nie jest droga. Leczyłam szczura z pasożytów (co prawda były to wszoły) i zapłaciłam za pierwszym razem 10zł., a za drugim pięć. Myślę, że u Ciebie cena będzie podobna :drap:

[quote="milolosiu"]i jeszcze jedno, szczurek mnie nie słucha, jeszcze się mnie boi, w czym go zatransportować do weta? i czy akuratnie u weta nie ucieknie gdzieś pod szafkę?[/quote]

teraz jest cieplo i transportowac mozesz w jakimkolwiek pudelku lub pojemniku. pamietaj tylko, ze jesli pojemnik jest plastikowy, to trzeba zrobic otwory, zeby szczur mial czym oddychac. a u weta nie ucieknie, nie martw sie. tylko uprzedz weta ze szczurek nie jest jeszcze oswojony.