Strona 6 z 17

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: czw lip 06, 2006 9:20 pm
autor: Elly
Jaa :D Ciągle sie nie moge nadziwić na te łowy chrabąszczowe :D Ja nie odwazylabym sie tego wziac do reki i tymbardziej uciekam jak mi to gdzies kolo uszu lata... No nie mogeeee, to jest straszne :lol:
Ja tez bede musiala sie kiedys przejechac na kontrolę do Poznania, bo wszystkie moje sculy są sklepowe.. na miejscowych wetów raczej nie mam co liczyc, bo oni niebałdzo sie znają :]

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: czw lip 06, 2006 9:26 pm
autor: KasiaGdańsk
Razerm pójdziemy wieczorkiem, moje małe ma trochę chore stópki....

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: śr lip 12, 2006 9:51 am
autor: Layla
Nadal nie poszłam do weta na kontrolę, bo te upały... Dziewczyny leżą i mają już dość. Azja jest u mnie już zadomowiona, ale niedługo będę się przygotowywać do rozstania z nią, bo nie mogę jej mieć całe wakacje... Bardzo fajnie dogaduje się z moim stadem.

Aiko już nie zwiewa tak szybko, ale nadal tak jak betka nie lubi rąk (ten sam sklep i ta sama głupia pracownica, która ma w domu węża :? ) Aikusia skacze już po mnie i nie chowa się za szafą na kilka godzin, jak to jej się kilka razy zdarzało. Wczoraj dziewczynki miały basenik z wodą na wybiegu (zrobiony z dołu od zepsutego transporterka) i łaziły po wodzie ochoczo nie bojąc się ani troszkę 8) Mam szczury wodne ;)

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: czw lip 13, 2006 10:20 am
autor: Layla
Wczoraj dziewczynom wleciała przez okno kolacyjka (sezon na chrząszczyki trwa :P) Aiko nie jest jednak killerem i nie wiedziała co ma robić, choć polowania są jej znane :) Podeszła Bianca, jednym ruchem pokonała robala i poszła, a jak zwykle wszystko dokończyła Aria. Ostatnio nawet kurczaczka nie gotuję ogonom, bo jedzenie lata za oknem, wystarczy wziąć słoik i na łowy. Może pozbędę się przez to głupiej insektofobii czy jak to się tam zwie :drap:

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: ndz lip 23, 2006 7:27 pm
autor: Layla
Bosz.... gdzie moje późniejsze pościki? :/ No więc dziś powiększyłam dziewczynom klatkę dołączając do niej mniejszą, w związku z czym klata ma metr wysokości. Panienkom się podoba :D

No i Azjunia jest z Ajunią u KasiGdańsk... Nowy ciepły domek, nowa koleżanka... Bardzo się cieszę, i chcę je często widywać :D

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: ndz lip 23, 2006 8:14 pm
autor: KasiaGdańsk
A my was, Ajunia właśnie podsypia, a Azjunia jest w swojej bazie w kolumnie :D

Szkoda, ze nie ma tamtych postów, znów napiszę, ze jestem bardzo szczęśliwa i widać, ze ciurki tez są szczęśliwe razem ze mną...:)

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 1:26 pm
autor: Layla

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 1:55 pm
autor: sauatka
Betty jest przecudna :zakochany:, a tam wszystkie sa slodziutkie

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 2:19 pm
autor: Layla
Dziękuję w imieniu dziewczyn :) Dziś wetek nas czeka, z naciskiem na osłuchanie Betty, której oddychanie mi czasem podpada... Wet zrobi wielkie oczy, bo ja z 4, a jeszcze KasiaGdańsk z Ają i Azją do kompletu :haha:

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 9:28 pm
autor: Layla
No i po wetku... Dziewczyny osłuchane i obejrzane... Wszystko z nimi w porządku, z betty też :)

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 9:42 pm
autor: Bartek i Ilonka
I co, Wet zrobił oczy???

Ilonka

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 9:46 pm
autor: Layla
Zrobił, bo przyszłyśmy z Kasią łącznie z 6 ciurami, co mu się nieczęsto zdarzało przyjmować :)

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 24, 2006 10:21 pm
autor: Bartek i Ilonka
:shock: Dobrze, że sie stada nie przestarszył. Szesć szczurów może pokonać nawet płytę żelbetonową, więc z wetem nie było by większych problemów :D

Ilonka

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: wt lip 25, 2006 8:49 am
autor: KasiaGdańsk
Hi,hi oj dużo nas wczoraj było u weta :D, ale na szczęście jest wszystko oki z naszymi ciurkami. Tylko Ajunia musi przejść na dietę....

Futerka Layli: to już 8 futerek :)

: pn lip 31, 2006 4:26 pm
autor: Layla
W stadku życie płynie, tylko z Aiko troszkę intensywniejsze przeżycia mam, bo już mnie zaczęło martwić jej zachowanie (vide http://szczury.org/showthread.php?pid=182033#182033 )

Tak więc z maluchem działamy w kierunku zwyciężenia jej lęku, a panienki szaleją i roznoszą mieszkanko ;) Jak zwykle, jak codzień :) A może w czwartek wpadnie do nas Aja i Azja? Kasiaaaa!! Przyjdź, przyjdź!! :hihi: