Strona 6 z 13

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 6:38 pm
autor: Juni
Filip11, ok, nie zrozumiałam ;) Zwracam honor :> :roll:

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 6:43 pm
autor: Filip11
[quote="Juni"]Filip11, ok, nie zrozumiałam Zwracam honor :> [/quote]
spoko mi sie gorsze wpadki zdarzaly:P

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 7:29 pm
autor: 239
[quote="nev!"]no i de best of: kiedys mega się bałam dentystów, ale teraz kocham chodzić do dentystów, lubię jak mam leczenie kanałowe, i jak mi borują, a jak miałam niedawno wyrywanego zęba, to aż skakałam potem z radości ^^ dziwna jestem, nie?[/quote]

Bo zabiegi dentystyczne są pod względem bólu przereklamowane. Najbardziej denerwujące jest to, że ślinociąg się zazwyczaj nie wyrabia, więc można się poddusić.

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 9:06 pm
autor: AmericanIdiot
Sama nie wiem czego się boje... Nie umiem powiedziec: "Boje się tego, tego i tego". To wszystko wychodzi później...
Hmm chociaż...
Wiem że się boje jak np. ktoś komuś oczy wypala albo inne takie głupoty filmowe.
Boje się upokorzenia.
A może nie?

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 9:26 pm
autor: mazoq
znam babkę która bała się ulotek za wycieraczkami samochodów. a oto wyjaśnienie:

taka ulotka podczas deszczu namoknie i później, podczas jazdy ROZZZBRYZZZZGNIEEEE się na całą szybę i wypadek gotowy! :haha:

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 9:40 pm
autor: zona
[quote="239"]Wg jednej z hipotez bierze się stąd, że taka osoba nie znosi zabawy na siłę, [/quote]
To w tym wypadku się nie sprawdza, bo Magda jest bardzo 'imprezową' dziewczyną, po prostu omija balony:)
Poza tym - chyba nikt nie lubi "zabawy na siłę"...

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 10:02 pm
autor: 239
[quote="zona_braunera"][quote="239"]Wg jednej z hipotez bierze się stąd, że taka osoba nie znosi zabawy na siłę, [/quote]
To w tym wypadku się nie sprawdza, bo Magda jest bardzo 'imprezową' dziewczyną, po prostu omija balony:)[/quote]

To tylko hipoteza. Jedna z wielu. Natomiast to, że ludzie się zajmują tym tematem, oznacza, że nie jest to jedyny przypadek tej fobii.

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 10:43 pm
autor: helen.ch
Ja boję się jeszcze telefonów w środku nocy, a w pracy wezwań do szefowej...

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 11:46 pm
autor: nev!
wezwań do szefowej to chyba nikt nie lubi, albo jak szefowa zaczyna wrzeszczeć twoje imię z drugiego końca budynku, żebys przyszła...

br..... ale tą fobię chyba każdy ma.

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 11:48 pm
autor: 239
[quote="nev!"]br..... ale tą fobię chyba każdy ma.[/quote]

Chyba, że sam jest szefem. Ale i szef się kogoś boi.

czego się boicie?

: ndz lis 12, 2006 11:50 pm
autor: nev!
tak, przełożonego z innego oddziału, albo tych, którzy coś od niego chcą, a jest od nich zależny.

Aha, jeszcze jeden lęk... może raczej obrzydzenie. Brzydzę się męskiego nasienia, jak w robocie ktoś o tym mówi, to rzygam po prostu. Raz już im się w biurze porzygałam, jak kawały zaczęli opowiadać...

czego się boicie?

: pn lis 13, 2006 8:17 am
autor: Ania26
Siebie i małych zamkniętych pomieszczeń.
Przeraża mnie też perspektywa śmierci, więc może powinnam też zaznaczyć robaki ;) :jezor2:

czego się boicie?

: pn lis 13, 2006 4:30 pm
autor: Matylda
Zdecydowanie ostrych przedmiotow! Zaczelo sie jakies pol roku temu i sie nasila! Po prostu nie moge siedziec czy stac w pomieszczeniu w ktorym ostrze noze, nozyczek czy scyzoryka jest odwrocone w moja strone, wtedy czuje sie jak by cos kulo mnie w oczy i momentalnie zaczyna bolec mnie glowa!

No i boje sie telefonow w nocy, duzych domow( tak powyzej 150 mk to juz za duzo) i cem (tak to sie odmienia?) :hihi:

czego się boicie?

: pn lis 13, 2006 5:17 pm
autor: Maugosia
Boje sie tez nadmuchiwac balony, bo czasem one pękają i mam wrazenie, ze mi wpadnie do tchawicy ten usntnik. Jak inni to robią to tez mi sie nie podoba. Ale przebijac balony lubie hyhyh :hyhy: .

czego się boicie?

: pn lis 13, 2006 5:41 pm
autor: sauatka
boje sie zombiakow z gier komputerowych.
ciemnosci.
malych, zamknietych pomieszczen, wydaje mi sie jakby mi brakowalo tlenu i jakby robilo sie coraz mniej miejsca.
nozy. Powaga, jak widze jak moja mama kroi chleb to nagle staje sie takim strasznym czlowiekiem z czerwonymi oczami i wydaje mi sie ze chce mnie zabic :| \.
zdjec, na ktorych ludzie patrza prosto w obiektyw.

boje sie robic zdjecia jak jest ciemno, zawsze mi sei wydaje, ze na zdjeciu wyjdzie jakis duch :jezor2: