Strona 6 z 174
Marudnik vol. 2
: śr lis 08, 2006 11:24 pm
autor: mazoq
marchewa, Szałas, dzięki.... łaciny nie było, ale dostałam 4- z odpowiedzi. ze słownictwa z angielskiego nawet mam szansę zaliczyć.
to już koniec. definitywny koniec kendo. dzisiaj dowiedziałam się znowu od pokrętnych źródeł że przewodniczącemu juz nie podoba się strona i chce ją zrobić od początku. sam. po kilku miesiącach, mojej cięzkiej pracy nad grafiką, spójnością kolorystyki, krwią wylewaną na ten durny serwer....
i jednocześnie mają czelność wymagać ode mnie projektów plakatów na piątek...
piątek to mój ostatni trening kendo. nie wiem co musiałoby się stać żeby mnie tam zatrzymali.
poza tym dzisiaj od 7 rano do prawie 21 siedziałam na uczelni. spałam tylko 3 godziny dnia poprzedniego. trudność sprawia mi pisanie smsów, pisanie na klawiaturze. padam. źle mi. czuję kłucie w sercu. tak mi strasznie żal że znowu mnie wystawiają... tym bardziej że niektóre osoby stamtąd lubiłam.... może nawet za bardzo....
Marudnik vol. 2
: śr lis 08, 2006 11:31 pm
autor: marchewa
mazoq, jejuś :przytul:
Trzymaj się i nie rozsypuj, trudna decyzja ale chyba lepsze odejść stamtąd niż ciągle znosić to co musiałaś znosić.
I wyśpij się. To zawsze pomaga :przytul:
Marudnik vol. 2
: śr lis 08, 2006 11:36 pm
autor: Kagero
oj, mazoq, trzymaj się :przytul:
szkoda Twojej pracy i nerwów na takich ludzi..
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 12:52 am
autor: marchewa
Dzizz dobiją mnie te skutki uboczne leków... słabo, "niewygodnie", serce kołacze, ręce się trzęsą. Aj low dis gejm normalnie :sciana2:
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 1:51 am
autor: Kagero
marchewa, skąd ja to znam... wyśpij się porządnie, jeśli już dasz radę zasnąć - poproś, żeby Cię nikt nie budził (jak możesz sobie pozwolić na taki odpoczynek, bo nie wiem, czy gdzieś wychodzisz..). to trochę pomoże; no a jak nie to gorąca herbata i ciepła kąpiel - przynajmniej odpręży. :uscisk:
allegro nie działa. do rana. chyba zgłupieli. :evil:
zachciało się porządków i zabezpieczania pokoju. teraz jeszcze bardziej niż zwykle czuję się bezużytecznie i... staro :wozek:
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 1:59 am
autor: marchewa
Kagero, może tym razem się uda, nigdzie nie idę jutro, nikt mnie budzić nie będzie a i będę chyba lepiej spać, bo mam lek hamujący napady kaszlu. Dzięki :przytul:
A teraz dowiedziałam się przynajmniej, że allegro nie jest polskie, albo jest ale ma też różne serwisy w innych krajach, w co nie wierzę.
Ja zabezpieczam pokój od roku :sciana2: Dobrze, że moim paskudom wystarcza biurko i łóżko z kołdrą do której można wchodzić i pańcią którą można podgryzać

Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 2:16 am
autor: Kagero
no, to ja mam nadzieję, że uda Ci się zasnąć i spać mocno i długo. jak będziesz wypoczęta, to efekty uboczne leków będą trochę mniej dokuczać. no i masz mi się ładnie wyleczyć! :przytul:
z tym allegro to jest tak, że to są różne serwisy partnerskie i chyba prowadzą jakąś wymianę aukcji czy coś w tym stylu. próbowałam to zgłębić ale mnie znudziło już po kilku linijkach i w końcu nie wiem jak to jest.
ech, mały nie biega po pokoju, bo ma świerzb jeszcze - po mnie tylko chodzi i raczy ciepłym moczem oblewać. a klusce nie wystarcza już łóżko - jak się w kable nie właduje... tylko patrzy jak tu przejść koło mnie tak, żebym nie widziała. a jak nie dopilnowałam, to zeżarła kabel od drukarki. jak ktoś będzie chciał coś wydrukować to dopiero będzie pięknie (o! zresztą dzisiaj już o tym pisałam chyba przy wypuszczaniu z klatki... ale pomarudzić chyba zawsze mogę ==').
ja chcę się napić wina! :sad2: (w sobotę jak z kumpelą wypiłyśmy wino mojej mamy to teraz kombinujemy, za co odkupić zanim rodzice wrócą... ech).
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 5:30 am
autor: Kagero
mały niszczyciel. wymiękłam i puściłam kluchę po pokoju. a ona włazi do torebki mojej siostry i rzuca (!) jej misiem. ba... odważyła się w końcu zleźć na podłogę. o! i wlazła sis do plecaka. łomatko - dobrze, że ona na to forum nie zagląda.
i spaliła mi się żarówka w lampce solnej. cios poniżej pępka.
ooo, a to już po piątej... to mam gdzieś, już mi się nie opłaca spać.
/edit: oż... po miśku wlazła na kaloryfer... ma bydle szczęście, że zakręcony. właśnie balansuje na rurkach. :shock: pierwszy raz próbuje się władować w kable okrężną drogą.
wystawiłam jej język ubrudzony czekoladą... mało co mi do przełyku nie wlazła.
-- misiek siostry został powalony ciosem karate. ten szczur mnie zadziwia.
/edit editu: ktoś mi tutaj w końcu powie: "kag, milcz, bo się rozwlekasz a i tak nikt tego nie czyta". argh.
/edit editu editu: albo ewentualnie: "nie pisz więcej, obniżasz poziom inteligencji na forum - ludzie się trzaskają w głowę, jak to muszą czytać". może coś jeszcze mi przyjdzie do głowy. a to z okazji mojego 320 posta (postu? jak to się odmienia?) na szczurzym forum.
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 10:22 am
autor: sauatka
[quote="Kagero"]nie pisz więcej, obniżasz poziom inteligencji na forum - ludzie się trzaskają w głowę, jak to muszą czytać[/quote]
Kagero, ty sobie na irca wejdz

. Marchewa wczoraj musiala czytac te moje durne opowiastki.
A mi zle, gardlo mnie boli. Matka dzis do szkoly miala isc i nie poszla, ja zreszta tez :/.. wychowawczyni bedzie miec do mnie pretensje :?. Co ja na to poradze, ze mam taka matke. Bossshh.
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 11:13 am
autor: zona
Mam żołądek w gardle. Autentycznie się boję. Co ja powiem profesorowi P.? "Dzień dobry, przynoszę pracę, którą powinnam oddać w czerwcu'? :sciana2: Samo napisanie pracy przy tym to pikuś...
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 11:21 am
autor: Kagero
satanka666, ja tam nawet nie wiem jak irc działa... czy to już nie jest wystarczający argument na poprawność mojej, hmm, sentencji? =='
zona, trzymam kciuki! poradzisz sobie :przytul:
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 1:43 pm
autor: an
ałaaaa. uzarla mnie konkretnie szczurcia Akemi :/
na tyle konkretnie, ze dziura jest na ok. 6 milimetrow, ale ejst tez na tyle szeroka, ze moge poznawac szczegoly mojej anatomii... i palec mi dretwieje ogolnie :/
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 1:52 pm
autor: Kagero
an, do lekarza. najlepiej od razu do chirurga, bo z takimi rzeczami to nie ma śmiesznie.
Katasz robi się duży i tłusty. rośnie po prostu w oczach, nawet ja zauważyłam, chociaż mam go na codzień. jak on będzie mieszkał w tej maleńkiej klateczce do lutego, jak już ma ciasno? nie mam za co kupić większej klatki; nie mam nawet od kogo pożyczyć. jaka kaplica. :sciana:
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 1:58 pm
autor: zona
an, ja mam zdrętwiałe palce co kilka dni - dzięki Tekli. Gwarantuję, że po paru dniach przestanie boleć :jezor2:
Marudnik vol. 2
: czw lis 09, 2006 2:16 pm
autor: an
zona_braunera, oby... rana jest na tyle gleboka, ze przy kazdym ruchu jeszcze dodatkowo sie otwiera :/ a miejsce tak specyficzne, ze przy moim trybie pracy - pisaniu na komputerze prawie rpzez 6 godzin dziennie, to sobie nie odpocznie :/