RE: [Wyposażenie] Rzeczy dziwne i nietypowe

[Hagenti]

Ptaszica - ale że jako hamak? aż sama spróbuję, w końcu baby to może im też się spodoba

A ja w ramach odświeżenia się pochwalę co dziś upolowałam w szmateksie za całe 4zł. Bo byłam na poszukiwaniach koca polarowego żeby uszyć kobietom hamak, tunel, rondelek itp. A znalazłam taki domek gotowy

http://www.ninoshop.pl/files/k-s-kids-d ... sorter.jpg
ta klapka z pieskiem się otwiera i jest wielka dziura, a w klapce jeszcze wielkie lusterko

http://ecsmedia.pl/c/k-s-kids-domek-psa ... 220413.jpg
te pomarańczowe "drzwiczki" są z tym szeleszczącym papierem w środku

jedynie obawiam się o te "gwiazdki" i kółka plastikowe co by mi któraś nie utknęła w tym ale to najwyżej wytnę i będzie druga wielka dziura.

I się zastanawiam czy ktoś próbował już takie "bobasowe" zabawki instalować w klatkach

[zielona_owca]

Ja bym sprawdziła, czy to czym jest wypchane nadaje się dla dziewczynek. Bo masz gwarancję że wyląduje w ich pyszczkach.

[Hagenti]

Biorąc pod uwagę to, że to zabawka dla niemowląt to raczej z czegoś nietrującego, a że szczury i tak wszystko potrafią zjeść więc nie sądzę by welur bardziej im zaszkodził niż polar
A tą plastikową część odkręciłam więc mają tylko dodatkowo większą dziurę do przełażenia

[Ruda89]

Szykuję klatkę na przybycie ogonków i wpadła mi w oku taka otulina http://allegro.vaxi.pl/icoflex.jpg tylko nie wiem czy mogę im to zamontować czy to nie jest dla nich jakieś trujące? Poradźcie

[Ruda89]

Dodam, ze to jest taka pianka po prostu

[Hagenti]

Ruda89 gdzieś przeglądając któryś wątek - bodajże zdjęć klatek ktoś miał zamontowaną taką rurę piankową z carefoura więc chyba można.

[Szczurzafanka]

Nie wiem czy to tak bardzo nietypowe, ale kule do biegania savic powiesiłam w klatce jako domek.

[Shane]

Ja moim szczurkom zrobiłam miseczki z sosjerki. Coś takiego http://www.google.pl/imgres?imgurl=&img ... CAUQsCUoAQ tylko potrójne, z porcelany. Świetny pomysł mojego chłopaka.

[nata1064]

A ja mam pytanko (w szukajce nie znalazłam odpowiedzi :<) ostatnio w markecie widziałam takie silikonowe wyroby do ciasta itd. Znalazłam taką fajną miskę, i zastanawiałam się czy mogłabym coś z niej wykombinować dla szczurków . Więc pytam, czy to nie jest aby szkodliwe dla ogonków? Wiadomo że te paskudki wszystko pogryzą i spróbują

[Paul_Julian]

Chyba lepsza zwykła miska plastikowa, w Biedronce były na promocjach, albo w innych marketach czasem na wagę. SIlikon jest miękki, to na jeden gryz.

[nata1064]

SIlikon jest miękki, to na jeden gryz.

W sumie racja, zostanę przy plastikowych

[5zczurzyca]

Szukałam dobrego tematu do zadania tego pytania co by nie zaśmiecać forum i lepszego miejsca nie znalazłam. Pytanie: czy jest sens wkładania do klatki czegokolwiek z wełny? Normalne mebelki są szyte z polaru, czasami z dodatkiem bawełny, raz widziałam z pluszu - a wełna? Jest zdrowa dla ludzi, działa na stres i podobno ma właściwości uśmierzające ból. Co o tym sądzicie? Bo wpadł mi do głowy pomysł na mebelki do klatki właśnie z wełny. Nie wiem czy ogonom by przypadły do gustu, może by je swędziała skóra tak jak niektórych ludzi? A gdyby z jednej strony, tej od kontaktu ze skórą, dodać warstwę bawełny, to czy nie straciłaby swoich właściwości? Nie wiem

[Snajperka]

Pamiętam jak Nikon wspinał się po mnie. Jak chciałam mieć spokój, lub byłam chora zakladalam wełniany sweter. Spokój był murowany! Nikon nienawidził dotyku wełny. :-)
Nie wiem jak u innych szczurów, ale u nas by nie przeszło. :-)

[5zczurzyca]

Może bawełniane "podszycie" by pomogło? Tylko co wtedy z tym niby leczniczym działaniem wełny... ostałoby się? Czy Nikon był jedynym szczurem, któremu przeszkadzała wełna? Inne ogony też na nią tak reagowały? Może to wyjątek od reguły?

[Malachit]

5zczurzyca szczerze mówiąc, nie wydaje mi się to dobrym pomysłem - szczury dość łatwo mogą się o taki materiał zaczepić (pazurki, łapki) i mieć problem z wyplątaniem się. Dodatkowo - stawiamy na polar nie tylko dlatego, że jest miękki i szybko schnie, ale też się nie pruje i jest przy nim stosunkowo mało nitek - pamiętam, jak ktoś na forum pisał o przypadku, jak jego mały szczurek udusił się, bo głowa zaplątała mu się nitką...