Strona 6 z 138

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: czw sty 17, 2008 2:55 pm
autor: limba
O Boze....same sierpnowe dzieciaki ;D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: czw sty 17, 2008 7:15 pm
autor: Maugosia
W normlanym horoskopie to same panny ; )

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: czw sty 17, 2008 7:41 pm
autor: zona
Moje się może łapnie na lwa.;]

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 12:43 am
autor: PeLINKA
zona... no gRATuluję w tym wątku już po raz trzeci...
żeby i Twoje młode urodziło się całe i zdrowe :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 8:12 am
autor: Mja
Ja gratuluję i ostrzegam przed takimi scenariuszami ^^
http://www.ciezarufki.brb.pl/albums/loira/szczur.jpg

(jakby ktoś się bał, że to szczur zrobi dziecku krzywdę ;))

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 9:13 am
autor: magda18
Gratuluję!! :D Dzieci są niesamowite... :D A jeszcze do tego zodiakalne panny...miodzio ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 6:47 pm
autor: Elly
Koopa, w takim razie, jezeli Twoj dzieciaczek postanowi wyjsc na swiat w tym dniu.. :D urodzi sie dokladnie w tym samym czasie co ja, tylko 20 lat pozniej ;D

Zona, gratuluję i Tobie ;)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 7:38 pm
autor: merch
Ojoj to juz nie wiem czy wspólczuc czy gratulować - bo ja jestem z konca sierpnia i wiecie ;) - mam trudny charakter :D

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 8:14 pm
autor: Magamaga
Ja z połowy - i też nie najlżejszy.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: pt sty 18, 2008 8:30 pm
autor: koopa
Tak straszcie nas, straszcie, nie wiecie, że nie wolno kobiet ciężarnych denerwować??!! ;P

----
Wizyta u stomatologa przebiegła na szczęście bezboleśnie i bezstresowo - dla odmiany tym razem byłam myszką nie żabką - kocham tą kobietę!! ;D
Znalazłam wreszcie dobrego ginekologa :D Ma bardzo dobre opinie na forach i w szpitalu wiec... nie długo zobaczę moje dzieciątko :) AAAAAAAAA i byłabym zapomniała - mamy imiona: Filip lub Iga :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: sob sty 19, 2008 5:38 pm
autor: Nina
Zona, Tobie również baaardzo gRATuluje ;D
koopa, bardzo fajne imiona ;) Iga to jedno z moich ulubionych żeńskich imion :)

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt sty 22, 2008 1:52 am
autor: Ania
No... badania bardzo dobre. Na USG Młode dogoniło swój wiek. Niestety ginowi wysiadł sprzęt do robienia pomiarów, więc nie wiem ile mierzy ale wg gina - mierzy prawidłowo, idealnie na połowę 9-tego tygodnia :-)
Zanim gin zatrzymał obraz - Dziecko skakało i machało łapką :-) Ruch łapki uchwycony na zdjęciu :-)
Głowa stanowi praktycznie 1/2 całkowitej wielkości. Umieszczona po lewej stronie, potem tułów i u góry kawałek łapki (choć ojciec dziecka zapewnia że zanim monitor mi przekręcono - łapki byłły na pewno dwie, hehe :-) ). Potem, po prawej - kikutki "nibynóżki" :-)

Zwolnionko i podtrzymywanko, ale już nie tak restrykcyjnie :-)

Obrazek

A tak wyglądam w powiększeniu, jak mnie Matka przywróciła do pionu :) W trakcie pracy nad przekręcaniem zdjęcia Matka wpadła na genialną myśl - że to, co mi się dłuży między nibynóżkami - to oznaka męskości... nic bardziej mylnego, figa z makiem - to tylko moja pępowina. Jajcarz ze mnie od małego... po tacie :)

Obrazek

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: wt sty 22, 2008 5:52 pm
autor: ciufcia
To machanie łapką to pewnie Dzidziuś chciał pomachać Rodzicom i forumowiczom : )
Serdeczne gratulacje!

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: śr sty 23, 2008 11:08 am
autor: koopa
Aniu śliczne Młode ;D ja swoje zobaczę w sobotę około 17:30 :D
Wszystkie wyniki mam bardzo super i extra :) toxo nie ma ale i nie ma przeciwciał wiec nigdy nie chorowałam :/ więc kontrola co 3 miesiące... Ale wszystko jest superancko :))

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

: czw sty 24, 2008 10:11 am
autor: Angua
koopa pisze: Wszystkie wyniki mam bardzo super i extra :) toxo nie ma ale i nie ma przeciwciał wiec nigdy nie chorowałam :/ więc kontrola co 3 miesiące... Ale wszystko jest superancko :))
rozumiem, ze kontrolę na toxo masz, bo masz w domu kota? to chyba nie jest standardowa procedura.
Pytam, bo ostatnio zajrzalam sobie na forum ciążowe i przyznam, byłam lekko zdziwiona ilością badań, jakie sobie niektóre panny fundowały PRZED zajściem w ciąże.
To chyba niekonieczne, co? ;)
ja postanowiłam, ze do lekarza póki co nie idę, jak mi się skończą tabletki, to po prostu nie będę brala nowych i... zobaczymy :)
a propos - mam problemy z kręgosłupem, wiec chodze do terapeuty i tak nam się zgadało, ze planuję ciąże; a kiedy powiedziałam, ze mam w domu szczury, bardzo poważnie radził mi sie ich pozbyć :/ czy Wy też się spotykałyście z takimi tekstami?
pozdrawiam i trzymajcie sie ciepło