szczury.org

Po Sylwestrze zostalo nam troche kartonow, wiec postanowilam je wykorzystac. Powstalo takie "cus":



Polaczone paskami zaciskowymi do kabli, w srodku powycinane przejscia i ciury maja raj. Wlasciciele domu wypijaja naprawde duze ilosci "zlotego trunku", takze budowla z czasem bedzie sie rozrastac.
Pierwotnie kartony przycinalam i wieszalam w klatce jako domki, ale znikaly w ciagu 1-2 dni pogryzione przez Pixie. Tej wiezy jeszcze nie ruszyla. Zobaczymy jak dlugo postoi nieruszona.

Moja Tina uwielbia jak kociak trącać łapką wiszące sznureczki od wiszącego parania

ja wiem jak zrobic fajny domek:
potrzeba duzo papieru
słoik
moczymy papier toaletowy
0wijamy słoik papierem zostawiamy na kilka godzin
po tym jak wyschnie mozemy pomalowac (nie polecam)
i gotowe

kruk11 pisze: wyschnie mozemy pomalowac

czym Ty chcesz to niby pomalowac?

wziałeś pod uwagę fakt, że szczury chwile potem to zjedzą?

pomijając fakt, że taka "budowla" jest za krucha i nie zniesie ucisku czy wilgoci.

Dziewczyny, to jest super zabawka Już niejednokrotnie taką robiłam. Tylko ja zużywałam zazwyczaj ok. 4 rolek . Wiadomo, zaraz zniszczą. Ale mają z tego mnóstwo radości.

Ale nikt nie ma nic do samego pomysłu zabawki, tylko do pomysłu pomalowania tego toaletowego tworu

zalbi pisze:

kruk11 pisze: wyschnie mozemy pomalowac

czym Ty chcesz to niby pomalowac?

wziałeś pod uwagę fakt, że szczury chwile potem to zjedzą?

napisalem w nawasie ze nie polecam

Może najlepiej plakatówką? ;/ W takim razie nie pisz żeby pomalować, po czym dodasz że nie polecasz, bo ktoś pomimo tego ze tego nie polecasz to zrobi, i wykopie szczury na tamten świat. farby i inne są zakazane. ta zabawka jest atrakcją samą w sobie, a szczur nie patrzy, czy to różowe, zielone, czy może i zielone. ;]

U mnie najczęściej występują własnej roboty takie rzeczy:
- hamak z polaru lub starej koszulki - biorę prostokątny, wielki kawałek, rogi nacinam i zawiązuję na prętach u góry klatki.
- coś podobnego do hamaka z jeansu - biorę stare spodnie taty lub dziadka (bo szerokie nogawki), obcinam kawałek nogawki (mniej więcej do kolana). Kładę na płasko i wycinam z jednej strony okrągły otwór (na przedniej stronie łydki) i wieszam otworem do góry za sznurki wychodzące z rogów górnych dookoła dziury. W ten sposób szczury mogą wejść/wyjść tam bokiem nogawek i dodatkową dziurą u góry. (Wiem, że trudno to sobie wyobrazić, mogę w razie czego zdjęcie dać. Jest też takie coś do kupienia dla fretki, jak ktoś widział, to zrozumie łatwo. )
- domki z tektury - w starych pudełkach po butach i tym podobnych wycinam z przodu sporą dziurę, mniej więcej w połowie lub trochę niżej. Z drugiej strony robię dziurki na przewleczenie sznurówki lub czegoś innego mocnego i długiego i wieszam w powietrzu, przywiązując do prętów klatki.
- tunel - niektóre napoje alkoholowe są sprzedawane w takich 'ozdobnych' długich i grubych tubach tekturowych. Odcinam spód i robię cztery dziurki na sznurek, przywiązuje do prętów.
No to te najczęstsze rzeczy.

Świetne pomysły..wszystkie
Hmm..a ja wypróbuje sposób z chusteczkami

Plan: Tunel z jeansów.
Pytania: Ile mniej więcej ma szczur z ogonem, ile mniej więcej mają przeciętne tunele i ostatnie: jakiej powinien być szerokości i wysokości - czyli promień dziury po prostu

JKalodont pisze:Plan: Tunel z jeansów.
Pytania: Ile mniej więcej ma szczur z ogonem, ile mniej więcej mają przeciętne tunele i ostatnie: jakiej powinien być szerokości i wysokości - czyli promień dziury po prostu

Ja po prostu nogawki dżinsów Lubego przecięłam na pół i tak powstały cztery tunele. Sprawdzają się rewelacyjnie. Mimo że taki tunel ma na długość ok 35 cm, to cztery szczury tam potrafią spać i to niemałe samce

Średnica taka, jaką mają zwykłe jeansy. Samce rosną grubaśne. A długość? Nie musisz wliczać ogona - szczury lubią, jak im gdzieś zwisa. A długość bez ogona, żeby nie było tak na styk, to minimum 30 cm.

No... Ja na przykład po zjedzeniu kokosa, połówkę skorupy, przez dziurkę nadziałem na patyk. Umocowałem od dołu i to doskonała zabawka... xD. Mój Brutuś uwielbia wspinać się na skorupę i w niej siedzieć.... xD. Ciekawe czy jak urośnie to będzie taki aktywny we wspinaczce... :DD