szczury.org

Rodzinna Sesja kukurydziana

Mała agutka to Ela - zostaje w hodowli , dwie czarne panny to Panna berkshirka i Panna Trzykropka ( propozycja imienia Ewa), troszkę większa dziewczynka agutka to Dorotka Panienka z poprzedniego miotu ( dziecie Alexowe )

Sa przeboskie.. . Musze w koncu moim Kanalarzom zdjecia porobic bo zazdraszczam Ci Twoich

A zrób te zdjęcia, zrób Teli, a nie się lenisz.


Ostatnie maluszki pojechały do nowych domów. Wszystkim życzę wszystkiego najlepszego !

Nowe domki proszę o dbanie o szczurki i częste relacje. Chętnych na "poczapeczkowe szczurki " zapraszam do zgłoszeń na miot po Dorotce który będzie miał miejsce na przełomie roku 2008/2009.

A dziekujemy za dobre slowa ..
Fotki skromnie bo skromnie ale sa.. moze jutro wiecej porobie. Super ze wszystkie pociechy maja kochajacy domek

No to i ja się pochwalę
Donoszę, że dwie E-dziewuszki, zwane pieszczotliwie szprycami, mieszkają u mnie i roooosną. Waga (z 16.10.) Elwisi 210 g, Estusi 230.

Estusia, czyli Estelka, czyli Estelle, czyli agutkowa berkshirka: Spokojniejsza od siostry, powolniejsza w pomysłach (bo w ruchach tak samo szybka), zdecydowanie ostrożniejsza i bardziej płochliwa. Woli trzymać się miejsc sobie znanych, na wybiegu myszkować w ulubionych zakamarkach, poznawanie nowego trwa dłużej. Co nie znaczy, że tego wcale nie robi, robi, ale znacznie w mniejszym zakresie, niż siostra i zajmuje jej to dużo więcej czasu. W konfrontacji z czarnulką jej temperament wypada, brzydko mówiąc, dosyć blado – nazwałabym to standardowym zachowaniem szczurka w jej wieku

Elwisia, czyli Elwirka, czyli Presleyka, czyli Pieronek, czyli „podrabiana” czarna selficzka: Self jest jak najbardziej prawdziwy, natomiast czerń... hmm, jest dosyć oryginalna, nie powiem Jej odcień jest trudny do określenia, najbardziej kojarzy mi się z grafitem, najmniej...z prawdziwą czernią Ksywka „Pieronek” najlepiej odzwierciedla jej temperament: 1000 pomysłów na minutę, 1000 rzeczy do obejrzenia, 1000 miejsc do zwiedzenia, 1000 ruchów do wykonania. Dla niej nie ma niemożliwego – wszystko da się zobaczyć, wszędzie wejść. Takiego szczura jeszcze nie mieliśmy, naprawdę. Uwielbiam ją za ten jej pęd i pomysłowość, mimo, że pilnowanie jej na wybiegu oznacza nic innego, jak śledzenie każdego jej kroku i sprawdzanie, czy jeszcze nie zrobiła sobie lub komuś krzywdy.

Obie są przy tym bardzo proludzkie, bez problemu przychodzą do nas, pchają się na ręce, pod ubrania, we włosy. PRZEKOCHANE SZKRABY

A teraz mini (a własciwie maxi – postanowiłam Was zanudzić ) galeria


Początki (jedne z pierwszych zdjęć E-maluchów w naszym domu)



U pańcia




W klatusi




Na wybiegu, czyli bawimy się




Zdobywcy szczytu




W królestwie papug




Polowanie na kukurydzę



Uffff...

Fantastyczne zdjecia !
Co do kolorku czarnuszki na fotkach tego nie widac swoja roga ciekawa jestem skad wzielo sie to rozjasnienie u jednego akurat szczurka, czyzby jakis gen rozjasnienia po stronie tatusia ktory spowodowal rozjasnienie czerni u jednego maluszka?

Fakt, fotki tego dobrze nie oddają, w realu bardziej widać ten grafitowy odcień. Trudno powiedzieć, jak dalej rozwinie się ten kolor, ale póki co jest fascynujący A co do genów - nie znam się na tym ani trochę i mogę pisać herezje, ale może to nie jest "wina" ani taty, ani mamy, może to po prostu kwestia pojedynczej mutacji, która nastąpiła właśnie przy tym maluchu?

Jeszcze kilka zdjęć – chociaż wcale nie wiem, czy ktoś je ogląda oprócz mnie i babci merch

Ja ogladalam! ale zapomnialam napisac co nieco. Wlasciwie nie wiem czemu. A co robicie z papugami na czas jak biegaja szczurki? .

Sliczna zgraja.. no i Panie E najfajowsze w koncu siostrzyczki moich Dupkow!

.... i ciotka odmienna ogląda. Jeszcze jak ogląda!
Nie wiem Teli, czy w świetle faktów uwiecznionych na ostatnich zdjęciach pytanie o papugi jest taktowne

Nooo nad zdjeciaim jest napisane "krolestwo papug" wiec o co chodzi?
Nie rozumiem czegos tu. Myslalam ze woliere zajmuja papugi..a klatka szczurasom zostala wypozyczona na chwile do zabawy

( pytanie wydaje mi się "ryzykowne" w kontekście tego posiłku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/038 ... 3db5b.html - ja nie wiem, czy chcę poznać odpowiedź)

Moderację i merch z góry przepraszamy za tego megaofftopa, ale wypada mi wyjaśnić te ptasie kwestie

Sądząc po rozmiarach kości to muszę mieć papugi wielkości indyka

To jest królestwo papug (jest ich 2, tylko druga siedzi na drzwiach, poza obiektywem)



A tak reaguje papuga, gdy ktoś jest u niej w gościnie



A poważniej, to szczury do papuziego pokoju kiedyś w ogóle nie miały wstępu. Teraz już mają, bo paputy są ich bardzo ciekawe i lubią je obserwować. Jednak zachowana jest wtedy ścisła kontrola - pańcia czuwa, żeby nikomu nie stała się krzywda. Zresztą, jeśli któryś szczurek zbyt zbliży się do paputa, ten odfruwa lub go straszy (rozkłada skrzydła i syczy), co skutkuje szczurzym megaprzyśpieszeniem w kierunku, skąd przyszedł

Wczoraj było ważenie - Elwirka 237g, Estelka 275

Edgarek 300
Ela nie wiem toz to przebija Dorotke szybkoscia.
Swoja droga odnosze wrazenie ze umaszczenie aguti ma zwiazek z mniejszymi rozmiarami szczura...