szczury.org

Babli, skuś się na Ferplasta, skuś..!
Na pewno twój Oddział będzie zadowolony
Ps. Pięknego masz bielaska. Jak ja kocham albinosy...

Dzięki Mam z lekka nadmiar klatek, może na wakacje (od razu towera ) . Jutro rano sobie zobaczę klatkę, mam nadzieję, że już z lokatorami

ogonowa pisze:co róż

heh.. =P


ale ja wolę szczotką umyć pręty w prysznicu raz na tydzień zamiast myć każdy pręt osobno..

zalbi pisze:

ogonowa pisze:co róż

heh.. =P

No co ty się tak uwzięłaś
No chyba miało być "co rusz" ,a nie wiem, kurde. Kiepsko mi idzie z takimi słowami ;]

Kilka pierwszych fotek z operacji pt. "Składanie klatki":

Ja i moja współlokatorka:


Po złożeniu (oczywiście klatka nie jest jeszcze ostatecznie umeblowana, dojdzie jeszcze dużo przedmiotów):

Ależ to wielgaśne ...
a te rury - świetne ; chciałabym żeby nasze ciuraski mogły w takich baraszkować ,
ale jednak chcemy bez klatki , a tu potrzebna by była potężna ....
Już widzę , jak twoje ogonki tam rozrabiają , zazdroszczę scenek .....
Życzę im w takim razie wspaniałej zabawy !

Jakie byydle.. no tylko pozazdrościć

tyyyyyle miejsca na szaleństwa =)



a jak tam z drzwiami po złożeniu? =D

Nie wynosiłam jeszcze po złożeniu. Ale nie ma możliwości, żeby zmieściła się przez drzwi Bydlę jest gigantyczne. Spodziewam się także nowych szczurasków
Będę kraty myć w pokoju. Dzisiaj, po pomalowaniu kuchni, będzie ciąg dalszy urządzania klatki. Będziemy zawieszać koszyczki itd. I czekam aż listonosz przyniesie nowe hamaczki i norki od Justki. Zamieszczę zdjęcia, jak już urządzimy. A szczury... no cóż... znowu mam sajgon na parapecie... Flora najwyraźniej nie ma racji bytu u mnie w pokoju. A szkoda, bo ostatnio nabyłam 3 nowe kwiatki, doniczki, przesadziłam.. a tu wszystko znowu rozpierdzielone

Ejj to jakie Wy macie drzwi? Standardowe mają 80cm więc taka klatka MUSI sie w nich zmieścić. Ja towera rozłożonego na połówki normalnie wynosze przez drzwi
Jak sie hamak spisuje? U nas szybko został pożarty

Szczury muszą być zachwycone

Jakich szczurów? ;>

Nie mam centymetra, bo TŻ wyniósł do samochodu, ale sprawdzałam - nie zmieści się przez drzwi.. Jakieś takie budowali wąskie w tych blokach.
Szczury zachwycone, oczywiście. Najczęściej śpią na najwyższym tarasie albo w rurze. A od hamaka z zestawu, wolą stary Justkowy hamak, który ma 1,5 roku, przewiesiłam go ze starej klatki.
Spodziewam się w czwartek 2 smarków z Puław. Oddawane z powodu uczulenia

Super klatuchna=) Fajnie, że się spodziewasz nowych szczurków, bo przecież nie wolno marnować miejsca
Tak w ogóle masz pięknych facetów, proszę wytarmosić

Oto dowód na to, że kuweta może być używana w bardziej "szlachetny" sposób, niż się zwykło uważać:

A to co zazwyczaj się robi do kuwety, można zrobić obok, jak na załączonym obrazku

Maciuś i Tadeuszek, który też ma wielkie uszyska:


Tadeuszek:

Lizak do Maćka:
Drogi Bracie! stop
Ale masz piękny dom! stop
Mój jest taki mały i niewygodny.. stop
Muszę cię odwiedzić ze współlokatorami stop
żeby pooglądać twój apartament! stop
P.S. stop
Muszę namówić mojego człowieka stop
żeby taki apartamentowiec kupił stop

Lizak i współlokatorzy stop
pozdrawiają stop

Myślę tak samo jak brat Maćka =)

Ogon, przyjeżdżaj! Zapraszam!
Maciuś powiedział, że stęsnił się już za Lizakiem i chciałby go zobaczyć!

Edit. Muszę się poskarżyć: Maciek jest niegrzeczny i pogryzł mi nowiuteńką, śliczną, pomarańczową pościel oraz wygryzł kawał łóżka.. Niedługo nie będzie na czym spać..