Strona 6 z 14
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 10:30 am
autor: noovaa
Do transporterka / chorobówki gdzie nikt go nie będzie dotykał a sam nie będzie się wspinał. Przed wizytą u weta więcej nie zrobisz.
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 10:31 am
autor: zuzka-buzka
Dziękuję, już go daję.
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 10:33 am
autor: zuzka-buzka
Łapka jest ciepła, ale nie wiem czy opuchnięta...
Co to może być?
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 10:58 am
autor: StasiMalgosia
skręcenie zwichnięcie złamanie stłuczenie
taką pewnie diagnoze postawi wet, trzeba podać antybiotyk i przeciwból/przeciwzapalny
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 11:01 am
autor: noovaa
A w jakim celu podaje się antybiotyk na uraz mechaniczny ? Bo mój tymczas dostał tylko przeciwbólowy/przeciwzapalny i nic więcej ...
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 8:33 pm
autor: StasiMalgosia
bo może wdać się zapalenie to tak profilaktycznie, 3 dni enroxil i 3 dni tolfedyna
My tak dawaliśmy Mundkowi pewnie wet może ocenić szanse na zapalenie i dać ero lub nie, ale my zawsze dawalśmy.
Lepiej podać antybiotyk niż puźniej leczyć ropnie

Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 8:34 pm
autor: klauduska
no i co ci wet powiedział, zuzka-buzka?
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 8:36 pm
autor: noovaa
Ja tam nie wierzę w dawanie antybiotyków profilaktycznie ;| .. Na taki mały szczurzy organizm, tak inwazyjne leki bez konkretnego powodu ..... I w sumie mój wet nawet nie zaproponował

.. Dlatego pytam.
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 8:38 pm
autor: klauduska
A ja wierzę. Jakbym stadom DTciaków profilaktycznie antybiotyków nie podawała od razu jak mojemu stadu, to miałabym pewnie teraz taki hardkor jaki ma np
Pyl [20 szczurów chorych]. dziękuję, postoję

Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 8:41 pm
autor: noovaa
Klaudia, ale atakujący wszystko wirus ( czy co to tam jest ) i bardzo wysokie ryzyko u Ciebie to nie złamana łapa, więc nie porównuj .
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 9:22 pm
autor: StasiMalgosia
Noova nasza wnuczka Solisia o mało nie straciła tak łapiki. Gdyby antybiotyk został podany od razu nie było zakażenia i ropni. To że uratowała łapkę jest jedynie zasługą Izabeli i tego jek walczyła by uniknąć amputacji. Więc lepiej podać antybiotyk profilaktycznie niż potem żałować.
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 9:30 pm
autor: noovaa
Ja się w kompetencje mojej lekarki nie mieszam, a ona nie widziała takiej potrzeby: " łapka się zrośnie, niech siedzi na razie sam i pilnować " - tyle się dowiedziałam. Nie wydaje mi się by powikłania po złamaniach były dość częste, a jeśli występują, to chyba widać je na tyle wcześnie by zareagować, nie tak?
No dla mnie nie wmówisz ...

Ja jestem totalnie przeciw antybiotykom jeśli nie ma wyraźnej potrzeby ... za dużo szkód robią w organizmie a najlepszym przykładem na to, jest dla mnie moja córka. Uważam że mam dobrą panią doktór i jeśli ona nie widzi takiej potrzeby, to i ja nie widzę.
Ale to już chyba każdy ma jakieś tam swoje poglądy i przekonania ... dlatego ja ze swojej strony OT kończę i czekam na zuzkę aż napisze co z łapką.

Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 9:46 pm
autor: Entreen
Zgadzam się z noovąą. Jeśli nie ma na to wyraźnych wskazań, nie powinno dawać się antybiotyku. Nie tylko z powodu szkód, jakie może narobić, ale... antybiotyki osłabiają odporność - im częściej się je podaje, tym częściej trzeba będzie je podawać. No i podając nierozważnie antybiotyki, zwiększamy prawdopodobieństwo wytworzenia szczepu opornego na tenże antybiotyk - a to już zrobi bardzo duże kuku.
Już pokutuje to, że od kilkudziesięciu lat antybol był dawany przy każdej okazji.
Co do szczurki z ropniem - bidula miała po prostu pecha... Zdarza się, wiem, ze to brzmi okrutnie, ale po prostu trzeba obserwować - i dopiero przy niepokojących objawach dawać antybiotyk.
Poza tym, 3 dni to trochę mało. Antybiotykoterapia musi trwać pełen okres.
Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 10:20 pm
autor: StasiMalgosia
Stosując się do tego co piszecie nie powinno sie podawać również antybiotyków po kastracji/sterylizacji a jednak sie go podaje. Nie jestem za podawaniem antybiotyku przy byle przeziebieniu, bo lepiej wtedy wspomóc system odpornosciowy, ale złamania/rany po operacji to otwarta droga do infekcji, a infekcje u tak małych zwierząt jak szczurki maja tendencje do błyskawicznego rozprzestrzeniania się. Też nie jestem wetem, ufam jednak dr. Rzepce w 100% i jeśli widzi ona zasadność podawania antybiotyku osłonowo na pewno sie do tego bedę stosować

Re: Bardzo boląca łapka.
: sob cze 11, 2011 10:27 pm
autor: Nietoperrr...
Trzykrotne podanie atybiotyku po operacji,złamaniu,czy większym urazie,to nic strasznego dla organizmu,a lepiej dmuchać na zimne w przypadku tak podatnych na wszelkie infekcje zwierzaków...
