Strona 6 z 12
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 10:59 am
autor: Svefn
Może za krótko siedziały w transporterze? Tak jak pisze akzi - czasami trzeba kilka dni (nie daj się zwieść temu, że w transporterku już po godzinie zachowują się jak dwa anioły... to tylko taka gra)
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:04 am
autor: kazik1413
Przez prawie tydzien dzien spedzaly w transporterze . I bylo ok spaly ze soba chodzily , ganialy bawily sie jadly, przynosily sobie jedzenie.. Nie mam pojecia co teraz im odbilo..
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:05 am
autor: akzi
a to napewno dwóch samców ? ta kopulacja mnie przeraża
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:15 am
autor: kazik1413
Nie jestem zadnym ekspertem dlatego wole sie poradzin na forum, gdyz to sa moje pierwsze szcury. A wiem ze na forum sa eksperci od chodowli mam nadzieje ze nie popelnilem zednego bledu wychowawczego ani nic podobnego..
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:16 am
autor: kazik1413
Na 100000% kochones jak orzechy wloskie:) a pozatym sa pod stala kontrola weterynaryjna

Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:16 am
autor: akzi
w jakim sa wieku i czy maja wyrazne jajka pod ogonem ?
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:20 am
autor: kazik1413
Oba z polowy listopada czyli mniej wiecej 14 tyg.
Jadra maja doslownie bycze:)
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:24 am
autor: akzi
uffff
wiesz byc może coś im sie pozmieniało
musisz ich ze tak powiem połączyc na nowo
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:25 am
autor: kazik1413
Czyli teraz rozumiem separacja na kilka dni .. A potem znowu transporter i przechadzki:)
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 11:27 am
autor: kazik1413
A i czy znowu musze posmarowac scianki jogurcikiem, czy to juz bedzie zbyteczne .. I czy uzyc aromatu waniliowego pod pysk i cale podwozie z ogonem.?
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 12:10 pm
autor: akzi
wgl nie używaj takich rzeczy, nie separuj tylko połącz odrazu
nie używaj zadnych jogurtów i zapachu waniliowego, po co maja pachniec szczury jak pyszne ciasto, oczywiście że wtedy beda chciały się zjeść
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 1:03 pm
autor: 5zczurzyca
Lol akzi... przy obu moich łączeniach żaden szczur ani myślał zjeść drugiego chociaż obficie je smarowałam aromatem... ale faktycznie w tym wypadku lepiej sobie je darować. Nawet nie chodzi o zapach, ale ja bym się bała używać aromatu jeżeli może dojść do otwartych skaleczeń (jakoś kojarzy mi się to z babraniem się ran <__<).
Nie jestem ekspertem, ale czy możliwe jest by hormony zaczęły oddziaływać wcześniej niż po 6 miesiącach od urodzenia? Jakieś przedwczesne dojrzewanie czy coś? Co jeszcze mi przychodzi do głowy: czy to może być objaw ucisku na jakiś nerw spowodowany guzem? O_o A może jest to efekt wpływu jakichś stresujących czynników jak dziwny zapach w powietrzu czy co... może to stres spowodowany jakąś zmianą w otoczeniu? Może faworyzowałeś za bardzo jednego ze szczurków? Nie wiem...
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 1:09 pm
autor: akzi
szczurzyca byc może twoje łączenia nie były wcale groźne
pozatym szczury muszą przejść SWOIM zapachem a nie zapachem olejku który pachnie jak coś wspaniałego co chce się zjeść a co za tym idzie ugryźć.
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 1:52 pm
autor: kazik1413
Czyli co mam zrobic bo juz powoli zaczynam nie rozumiec juz niczego.?
Re: Pomocy, dosłowne MMA
: wt lut 12, 2013 1:57 pm
autor: akzi
hahahaha

jesteś w domu ?
jak tak to chyc obydwóch panów do transportera w środku bez niczego i niech siedzą sobie do wieczora, jak będą grzeczni to wieczorkiem do PUSTEJ klatki bez niczego niech sobie posiedzą ze 2 h tak ( jak będa się bic to chyc do transportera znowu) , jak będą grzeczni to daj 1 hamak i niech śpią na nim razem.
jeżeli się zsikają w transporterze lub nasrają i smród będzie nie do wytrzymania to wyjmij je grzecznie do wanny ( żeby nie myślały że im się upiekło ) wytrzyj transporter papierem i wsadź je spowrotem