Delilah no nie dalam rady być ale mój tŻ mówil,że myślal,że to od Ciebie ma szczurki odbierać.
Uśmialam się bo pierwszy raz jechal po ogonki w moim imieniu i zastanawialam się jak też sobie poradzi.
Pytam go po powrocie co to za szczurek jechal z chlopami a on mówi,że nie wie ale,że na pewni samiczka:)Dowiedzialam się wiele.
Pan agutek jest miziasty strasznie widać odrazu.Glaskany po glówce przymyka oczy i odchyla glówke do tylu,żeby mocniej do ręki przylegać.Niesamowity.
Pan niebisko-szary(ciężko kolorek określić)jest mniejszy i troszke bardziej wystraszony.Najpewniej czul się za braciszkiem ale pewnie rozbryka się za jakiś czas.
Wspaniale są.
Przy okazji dziękuje Licho za bezpieczne dostarczenie panów no i Akemi oczywiście bo przecież gdyby nie ona tej radości i zachwytów teraz by nie bylo:)
Jednak nie wytrzymalam i będą fotki już teraz.


Przedstawiam pana Agutka:)

Pan szaro-niebieski:)

Zapoznanie przebieglo bez problemowo:)Mlode zostaly oznaczone i przyjete do stada:)

Wcale się nie przejmowali starszymi kolegami tak byli zajęci zwiedzaniem.

Fotka z cyklu "spadaj z tym aparatem":)

Za bratem najbezpieczniej:)

Fuksowi i Fartowi jakoś bardziej spodobal się agutek i z nim strasznie chcialy się zapoznawać:)
No więc fotki są a teraz jakieś propozycje na imionka??Czytalam w nie jednym temacie wasze propozycje więc może i mi doradzicie:)